reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

reklama
taaa...nadzieja....... :-D
Ja wlasnie zainspirowana moja ulubieniaca od makijazy stworzylam sobie wersje skromniejsza na dzien.... i jestem z siebie dumna bo naprawde fajnie mi to wyszlo...ta czern zamienilam na szary...i troche skromniej walnelam...bo za bardzo imprezowo...ogolnie wszystkiego dalam mniej ale dokladnie w ten desen...zachowalam reszte kolorow itd...
SNOBKA – Makijaż 134 – tygrysie oko
 
Wy tu o makijażach a ja w mięsnym byłam, nakupiłam normalnie całą zamrażarkę:-D i spozywcze zakupy wielkie zrobiłam mam duzo lzejszy portfel:-D

A swoja droga to makijaż piękny tylkom ze ja bym go robiła sto lat:-D nie mam wprawy:cool2:
 
Wlasnie wrocilam z zakupow-wkur*** jak Chopin!!!! Pamietacie ta historie z Niwmi co mi uciekla....? napewno...wiec nie bede pisala jeszcze raz tego samego scenariusza...ale dopisze ,ze jak ja znalazlam i zlapalam za reke to zaczela wyc...bo ja ciagnelam na pierwsze pietro...a za mna kobieta sluchajcie leci i krzyczy ,ze policje wezwie,ze ja dziecko maltretuje...:szok:No i zaczyna sie drzec...jaglosniej o ton to ona jeszcze o dwa...Cale pietro chyba sie na nas gapilo...Myslalam ,ze padne...Nic mlodej nie zrobilam by wlasnie uniknac takich scen....A ta mala moja gowniara normalnie zaczela sie wydzierac jakbym jej naprawde cos robila...ze nie mam ja ciagnac,i krzyczy "ałaaa,ałaaa"...zostaw mnie w spokoju...i wogole...Raz na jakis czas wyjde polatac po sklepach a ta mi takie sceny robi...W dodatku jak wracalysmy do domu to mi sceny w aucie robila bo cos jej spadlo i chciala to miec na zaraz...Jak mowilam ,ze nie moge podniesc bo jade akurat autem to ta jeszcze gozej...ale jak sie wydarlam ,ze jak zajedziemy do domu to tak dostanie pasem ,ze sie nie pozbiera to zaraz gadka byla taka:" mamusia ty moja przyjaciolka jestes,ja kocham ciebie....itp" Wykonczy mnie smarkula!!!!!

A z zakupow to mlodej musialam kupic spodnie na snieg...sobie kupilam rajstopy takie czarne w szaro fioletowe paski-ocieplane...fajne ;-) i pierscionek...Chcialam jeszcze polazic po sklepach ale w***** mialam za duzego i mi sie odechcialo....Prawie bym zapalila...
 
Ja bralam co bylo...i byly tylko jedne chlopiece na 104...no i takie tez mlodej kupilam...wszystko wykupione....a jaki kryzys ze sankami u nas:szok: tylko ebay...a w porownaniu z cenami w polsce to wogole cholerna drozyzna...
 
reklama
Do góry