Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

cześć dziewczyny!

dzisiaj musiałam iść na chwilę do pracy na szkolenie (a jestem na opiece jeszcze) ale w miarę poszło i juz nawet spacer z młodym zaliczyłam i teraz on śpi a ja przed kompem hehe

a widziałyście to ... jak dla mnie tragedia, owszem dziewusia ładna ale nie zrobiłabym tego swojej córeczce czy synkowi... Jak żywa lalka - Dzieci.pl


Bafinka no widzisz... wiedziałam że Gabisiowi szybko minie ta awersja do nocnika :-)
taaaaak i bądź cierpliwa :-) jutro kupuję teściory na pon


monika0801 no pachnie fasolką ... chociaż jeszcze nie testowałam, więc nie robię sobie aż takich wielkich nadziei jeszcze
co do tych plamień w trakcie cyklu to chyba masz rację... też kiedyś o tym słyszałam

dziewczynka86 teraz już będziesz mądrzejsza i bez "wspomagaczy" poszalejecie hehe
a swoją drogą to jesteś mniej więcej na tym samym etapie starań co i ja ... też to mój 3 lub 4 cykl od odstawienia, chyba bo dokładnie nie pamiętam kiedy odstawiłam :zawstydzona/y:

kwiatuszekq2o kurcze.... nie myślałam że taki młody człowiek... współczucia... coś strasznego, ale wiem cos o tym... straciłam kilkanaście l;at temu brata który mial 22 lata
 
reklama
Bafinko wow gratulacje dla GAbisia. A może go pokazesz co? :)
JAk to zrobilaś że już pielucha czysta? W nocy tez?? ?:)
A no mój szaleje, zdrowy chlopak, rozrabia jak tylko może. wszędzie go pełno. Przy tym jest strasznym pieszczochem. Lubi przyjść, przytulić, pocalować. To takie moje małe ciacho. A i zazdrośnik to też z nniego jest - kurde ostatnio taką maleńką istotę trzymałam na rękach - kilkumiesięczną dziewczynkę, a synuś rączki wyciąga i mama mama powtarza a tak to non stop tata, bo go mniej widzi, a mamę non stop

W dodatku pomału łapie słowa- mowi "ara" na papugę zabawkę. Tak - moje dziecko mowi "r", poza tym potrafi zapytać: kto to? i inne takie pojedyncze słówka łapie. Naśladuje odgłosy konia, psa. Także cieszy mnie to :)))

kwiatuszku auć wspólczuje. To okrutne, gdy tak młody człowiek odchodzi
[*]
 
pysia kilka stron wstecz są gdzieś zdjątka naszych maluchów :-) pochwal się i swoim synkiem :-)
co do przytulania to pewnie ma taki okres... pamiętam że mój synuś jakiś czas też tak miał... a teraz indywidualista hehe owszem przyjdzie i się przytuli i szybko zwiewa bo ciekawsze rzeczy są do robienie... więc ciesz się tymi chwilami :-)
no i super ze tak pięknie sie synuś rozwija!
mój synek też probuje "r" wymawiać i czasem mu się to udaje... tylko że on już rok gada jak najęty bo miał zaledwie 1,5 roku jak zaczął pełnymi długimi zdaniami mówić ale do niedawna mówił zamiast "r" to "l" no ale widzę postępy... ale nie stresuję się tym bo do 5-6 lat mają na to czas :-)
a co do pieluszki to teraz trudno odpieluchować bo zimno... ale weź się za młodego od marca i myślę że dasz radę... u nas pieluchy z dnia na dzień odeszły w niepamięc... dokładnie w weekend majowy czyli jak mlody mial 20 miesięcy to calkiem je pożegnaliśmy... tzn w dzień i w nocy... Tobie też się uda, tylko potrzeba wytrwałości
 
pysia co do tych pieluszek to dziś w nocy zrobił małe siusiu ale wczoraj np nie więc stara sie ale jeszcze nie zawsze udaje mu s ie utrzymać.. ale dziś np rano na kuligu byliśmy potem w małpim gaju w nowym miejscu a gabis mówi "sisi" poszłam z nim do wc i zrobił i sisi i kupke więc sie chłopak stara:) mój malutek też cycoch straszny ciągle by się przytulał gilgotał wygłupiał ale za to mało mówi i właśnie w poniedziałek ide z nim do logopedy zobaczymy co powie.. czekamy na zdjęcie twojego malucha:)

anecia ale ten twój adaś to bystry chłopak i szybko się uczy fajnie:)

co do tej pracy to chyba nie wypał bo nie dzwonili.. ogólnie to nie miałam rozm z menagerem tylko z jakimś pracownikiem bo manager był zajęty a tamten nie wiedział o co pyt.. dziwna była ta rozmowa.. trochę mi przykro ale trudno... mogę w pełni zaangażować sie w staranka:)
 
Bafinka pisze:
pysia co do tych pieluszek to dziś w nocy zrobił małe siusiu ale wczoraj np nie więc stara sie ale jeszcze nie zawsze udaje mu s ie utrzymać.. ale dziś np rano na kuligu byliśmy potem w małpim gaju w nowym miejscu a gabis mówi "sisi" poszłam z nim do wc i zrobił i sisi i kupke więc sie chłopak stara:) mój malutek też cycoch straszny ciągle by się przytulał gilgotał wygłupiał ale za to mało mówi i właśnie w poniedziałek ide z nim do logopedy zobaczymy co powie.. czekamy na zdjęcie twojego malucha:)

anecia ale ten twój adaś to bystry chłopak i szybko się uczy fajnie:)

co do tej pracy to chyba nie wypał bo nie dzwonili.. ogólnie to nie miałam rozm z menagerem tylko z jakimś pracownikiem bo manager był zajęty a tamten nie wiedział o co pyt.. dziwna była ta rozmowa.. trochę mi przykro ale trudno... mogę w pełni zaangażować sie w staranka:)
Kliknij żeby rozwinąć...

Twój Gabiś też szybko pojmuje... ma dopiero niecałe 17 miesięcy a już woła pięknie... a że nie kontroluje się jeszcze całkiem to już inna bajka.... wystarczy pilnować i nie popuszczać i w końcu pożegnacie pieluchy na zawsze :-) a w nocy to długooo może jeszcze robić, niby dzieci do kilku lat moczą się nocami więc tym się nie przejmuj
co do pracy to może i masz rację... starałaś sie ale nie wypaliło więc teraz czas na pełne staranka :-) jak się postarsz to będziemy miały maluchy z tego samego roku hehe bo czuje że to jednak u mnie ciąża bo tak mnie dziś przeleciało hehe że masakra i nadal mam parcie na kibelek :-D
aaaaa jeszcze co do mówienia to jeśli idziesz prywatnie to nie wiem czy jest to warte jakichkolwiek pieniędzy bo Gabiś ma jeszcze czas na naukę mowienia... tzn jedne dzieci zaczynają szybciej inne później... to normalne i nie ma co porównywać do kogokolwiek np u nas młody poszedł w moje ślady (z opowiadań wiem że mwiłam mając ok 1,5 roku) bo z kolei mój mąż zaczął mówić z dnia na dzień mając 3 lata dopiero, więc proszę nie stresuj się tym ze nie mówi.... jak zacznie to będziesz czasem chciała mieć chwilę ciszy ;-)



uciekam kąpać młodego
 
o dziś ja jestem pierwsza:)
anecia co do Gabisia znów dzis czysta pieluszka po nocy:) a co do mówienia to on ma tak dziwnie pierwsze słowo to oczywiście tata baba mama (mówił może z 2 tyg i przestał i do tej pory nie mówi) za to mówi ide chce otwórz drzwi(otu dźi) nie mówi słów które powinien już mówić mniam czy bach a mówi słowa trudniejsze.. do logopedy ide państwowo mam nadzieje ze mnie uspokoi

a ja od wczoraj biorę luteine i już nie mogę się doczekać @ i następnego cylku
 
hej dziewczny, pare dni mnie nie było ale nadrobiłam Wasze pisanie :) Witam sie z nowymi forumowiczkami:)

kwiatuszku wspólczuje to straszne, u nas przed wigilią zginał znajomej kuzyn tylko ze mial 12 lat, tragedia niesamowita...
bafinka ja tez z Wami zostaje, bez względu na wszystko :) ja juz prawie wyleczona i czekam do poniedziałku z nadzieją wiecie jaką :)

pozdrawiam miłej soboty laski :)
 
reklama
bafinka ja tez czekam na tel. w sprawie pracy.niby ma dzisiaj dzwonic.zobaczymy czy zadzwoni i z jakimi informacjami.szukaj dalej roboty i staraj sie o ciaze.i zobaczysz co los Ci najpierw przyniesie.
anecia nie moge doczekac sie twego testu. ale jak mowisz ze raczej jestes to poszlo Ci to mega szybko i sprawnie.dla mnie to abstrakcja bo mi to zajelo prawie 1,5 roku.pewnie jakbym starala sie zajsc w druga ciaze to tez przynajmniej rok musialby uplynac.
 
Do góry