reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

No mandrzejczuk narobilas mi nadziei bo w tym cyklu i ja po raz 1 zastosowalam testy owulacyjne ;p ale powiem szczerze ze @ za 4 dni powinna byc i zobaczymy, jeszcze raz GRATULACJE no wiec dziewczyny teraz nasza kolej, kazdej po kolei :-)
 
reklama
Mandrzejczuk posłucham twojej rady i chyba sie wstrzymam z braniem tego lekarstwa do @ o ile przyjdzie bo jak sie okarze ze jestem troche sie boje.Naczytalam sie ze to niebezpieczny lek a jesli zle sie bede czula to pojde jeszcze raz do lekarza.Jeszcze raz gratuluje:)
 
Ale Mandrzejczuk masz fajnie ze juz wiesz ze to ciaza.ja caly dzien czyms sie zajmuje:posprzatalam cale mieszkanie, zrobilam z mezem pizze, teraz ide sie spotkac z kolezanka i potem do sklepu na zakupy.robie wszystko ale i tak ciagle mysle czy jestem czy nie.a co jak nie to jak sie na to psychicznie przygotowac.czy moze zrobic jutro test czy czekac do wtorku lub srody tak jak lekarka mowila.drecze sie masakrycznie. moj maz ma mnie juz dosyc.on nie ma zadnego stresa.mowi ze jak bedzie to super a jak nie to ze jestesmy mlodzi i mamy jeszcze czas.juz tak sobie mysle ze moze on w srodku sie stresuje i na zewn. tego nie pokazuje albo faktycznie jest taki wyluzowany.zabronil mi testowania to wtorku.raczej bede sie tego trzymac.
 
Mandrzejczuk życzę Ci abyś tę ciążę donosiła do końca i urodziła upragnione maleństwo :tak::tak::tak: A odnośnie ciąży to jak w końcu będę to chcę powiedzieć o niej rodzicom i teściom w 3 cim miesiącu. Nie wiem czy wytrzymamy tyle ale można sprobować :D heh.... nie podoba mi się jak nieraz mówią już na początku ciąży po miesiącu...

Ja kiedyś miałam chętkę na te owulacyjne ale narazie chyba ich kupować nie będę, staramy się kiedy tylko się da no i zobaczymy. Narazie 2 cykle za nami.
Na dniach wypadają mi plodne
 
pysiaRacja nie podoba mi sie jak wszyscy gadaja na poczatku a niedaj Boze cossie stanie pozniej spotykasz znajoma a ona pyta jak dziecko a ty glupia nie odpowiadasz bo ci przykro albo odwrotnie lepiej jak juz ciaza jest troche zaawansowana
kacha10poczekaj z tym testem po 1 bedzie wiarygodniejszy no i musisz byc stanowcza co do przyrzeczen.Myśle ze twoj maz tak samo jak ty tego pragnie ale nie okazuje stresu zeby cie nie martwic.Cos mi sie z klawiaturka wali takze sorki za byki.A ja dzis tempka 37,2i troche piersi zaczely byc wrazliwsze mam nadz ze to nie @.Brzuch tez czasem pobolewa no i strasznie bola mnie plecy nawet mylalam ze to nerki ale to plecy bo wczoraj mialam maly wysilek i pewnie od tego buzka
 
Kwiatuszek, własnie. Mówią że pierwsze 12 tygodni najgorsze i ja też bym chyba wolała poczekać, bo nie daj Boże... no niby i później też może się coś stać ale jak późniejsze tygodnie i większy brzuch to się go nie ukryje, a no kurde nie podoba mi się jak niektórzy mówią że to ciąża i np 1wszy miesiąc - eeee
 
jestem i ja... ja też czekam do czwartku choć mój m namawia mnie na bete... ale ja wole żyć w niewiedzy próbuje sobie wmówić że nic z tego żeby się nie zawieść ale moja psychika nie daje się oszukać i mówi że może się udalo... ale objawów nie mam żadnych a to już 40dc
 
reklama
testowałam we wtorek i jedna kreska... mam pyt czy ta I kreska na teście powinna pojawić się natychmiast jak dotrze do niej mocz?? bo u mnie pojawila się tak po minucie I a drugiej się nie doczekałam..
 
Do góry