reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

pysia888 uwierz mi na takim luzie na jakim bylam od czerwca to juz bardziej byc nie moge. Nie myslalam o starankach, o robieniu dzidziusia naprawde kochalismy sie wtedy kiedy chcielismy, ale pamietalam jakie mam akurat dni i na pewno trafilismy w owulacje nie raz tym bardziej, ze ostatnie cykle mialam rownisienkie, a nerwy dopadaly mnie zawsze w dniu kiedy @ przyszla, wiec naprawde nie bralam do bani, jak to sie mowi :-( okres, ktory teraz mam trwal 2 dni i dzisiaj juz na samej wkladce chodze i tak praktycznie zawsze, ja u siebie plodny sluz zauwazam juz 5-6 dnia cyklu przy 28-dniowym cyklu, wiec chyba teraz kupie testy owulacyjne zeby byc pewnym na 100% co i kiedy. Wiec daje sobie jeszcze tylko jeden cykl...do wrzesnia...

ciesze sie, ze chociaz Wam sie udalo....jak widac zycie jest bardzo zaskakujace...a u mnie widocznie ta jedna jedyna rzecz musi byc nie po mojej mysli, bo wszystko inne mam zaplanowane tak, ze ma byc i koniec, a tej jednej rzeczy nie moge miec...:-(

Mandrzejczuk mam pewne spostrzeżenia do tego co napisałaś. Po pierwsze @ pojawia się zawsze w 14 dni po owulacji (plus minus 2 dni), licząc do tyłu nie możesz być płodna w 5-6 dniu cyklu przy cyklach 28-dniowych. Pojawienie się śluzu nie jest absolutnym wyznacznikiem :-) A jedynie wskazówką, czasem tylko wstępem do dni płodnych ale nie do samej owulacji, która ma miejsce później. Dla odmiany ja mając cykle 29 dniowe śluz obserwuję już w 11-13 dniu cyklu ale owulacja następuje między 16 a 18 dc. Biorąc pod uwagę żywotność plemników (około 3 dni w sprzyjających warunkach) oraz żywotność jajeczka (średnio doba) polecałabym starania co drugi dzień od 10 do 18 dnia cyklu.

Druga kwestia, @ który trwa 2 dni jest zdecydowanie za krótki. Być może endometrium nie jest wystarczająco grube i uniemożliwia zagnieżdżenie się.

Oba problemy można wyregulować w ciągu jednego, dwóch cykli lekami. Nie wiem czy jesteś pod kontrolą gina ani co ci radził, ale radziłabym monitoring cyklu przy usg :-)
 
reklama
Witam Kochane.
Ja jak na razie czekam na 4 @ bez tabletek a cykle mi sie za kazdym razem przedluzaja... Ostatnia @ mialam w 39 dc.
Jednak mam bole jajnika i mysle ze to znak owulacji i mam taka nadzieje. Poza tym za kazdym razem czuje sie ociazala...
Mam nadzieje, ze uda nam sie wszystkim juz nie dlugo:happy:
 
witam
Anecia
ja dzieki aspirynie wlasnie mam 4 coreczke:) niestety cos sie pochrzanilo w moim organizmie przez te 11 lat od ostatniego porodu i niestety moj organizm wytwarzal skrzepy krwi i powodowal ,ze malenstwa ktore mielismy obumieraly niestety....niestety widzielismy ich bijace serduszka a potem juz nie.....to jest syndrom antyfosfolipidowy.....mielismy tu ( Irlandia) robine badania ( ja i maz) i choc wyniki nie byly jednoznaczne zastosowali aspiryne i dzieki niej nie musialam przezywac kolejnej straty:)teraz tez bede ja braz i mam nadzieje,nic sie nie wydarzy...
a ze aspiryna zakazana w ciazy to wiem.....przeczytalam wszystko chyba :) i wiem,ze ona mi pomogla:)

pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za staranka( za siebie tez)
 
Czarna teraz wiem że bardzo któtko bo to jest mój trzeci cykl dopiero. Jak sie staraliśmy to te 2 miesiące siągneły się jak wieki :) Myśle że pomogło moje nie myślenie. Każdy organizm jest inny ale na pewno każdej z Was się uda tak jak nam! Trzymam za Was WSZYSTKIE kciuki!!!!!!! i oczywiście śle fluidki!!!!!!!!!!!!!
 
Mandrzejczuk mam pewne spostrzeżenia do tego co napisałaś. Po pierwsze @ pojawia się zawsze w 14 dni po owulacji (plus minus 2 dni), licząc do tyłu nie możesz być płodna w 5-6 dniu cyklu przy cyklach 28-dniowych. Pojawienie się śluzu nie jest absolutnym wyznacznikiem :-) A jedynie wskazówką, czasem tylko wstępem do dni płodnych ale nie do samej owulacji, która ma miejsce później. Dla odmiany ja mając cykle 29 dniowe śluz obserwuję już w 11-13 dniu cyklu ale owulacja następuje między 16 a 18 dc. Biorąc pod uwagę żywotność plemników (około 3 dni w sprzyjających warunkach) oraz żywotność jajeczka (średnio doba) polecałabym starania co drugi dzień od 10 do 18 dnia cyklu.


Druga kwestia, @ który trwa 2 dni jest zdecydowanie za krótki. Być może endometrium nie jest wystarczająco grube i uniemożliwia zagnieżdżenie się.

Oba problemy można wyregulować w ciągu jednego, dwóch cykli lekami. Nie wiem czy jesteś pod kontrolą gina ani co ci radził, ale radziłabym monitoring cyklu przy usg :-)

Hope bylam u lekarza, prosilam o jakies wspomagacze i jedyne co uslyszalam to wyluzowac sie i tylko kwas foliowy nic nie chcial mi przepisac, cytologia w porzadku, usg tez, a okres zawsze mialam tak krotko od kad tylko go mam to zawsze trwal 3-4 dni a reszta dni to saczenie sie resztek...no i kazal czekac do wrzesnia, jak minie rok staran to wtedy na warsztat, wiec poczekam jeszcze tylko ten jeden cykl zakupie testy owulacyjne i umawiam sie na wrzesien...
 
Hope bylam u lekarza, prosilam o jakies wspomagacze i jedyne co uslyszalam to wyluzowac sie i tylko kwas foliowy nic nie chcial mi przepisac, cytologia w porzadku, usg tez, a okres zawsze mialam tak krotko od kad tylko go mam to zawsze trwal 3-4 dni a reszta dni to saczenie sie resztek...no i kazal czekac do wrzesnia, jak minie rok staran to wtedy na warsztat, wiec poczekam jeszcze tylko ten jeden cykl zakupie testy owulacyjne i umawiam sie na wrzesien...


3-4 dni to dobry @ ale dwa dni i potem tylko podkładka, to już troszkę mało. Znaczy to, że to co się z macicy złuszcza w czasie @ jest w małej ilości a więc endometrium nie jest zbyt grube. Radziłabym zmienić lekarza na bardziej zaangażowanego. Niestety u nas ginekolodzy są często ignorantami, traktują pacjentki pobłażliwie, sama się z tym wiele razy spotkałam. Szukaj takiego gina, który podejdzie do ciebie poważnie, zdobędzie twoje zaufanie, na pewno jakiśwybór masz :-) Pamiętaj też, żeby jednocześnie z tobą zbadać nasienie twojego partnera. My musimy wykonać szereg badań w różnych fazach cyklu, co jest kłopotliwe i zajmuje cały cykl, panowie tylko jedno ;-)

A monitorowanie cyklu za pomocą usg dokładnie określa dzień owulacji :-)
 
Hej Staraczki moje kochane! Ja jeszcze w dwupaku i chyba jeszcze ciutkę tak sobie pochodzę ;-)

cześć moje złote!
widzę że ma sporo do nadrobienia!

Ale zacznę od swojego początku. W poniedziałek wyjechaliśmy z mężem, córką i znajomymi na mazury. Zakładałam że w tym tygodniu dostanę @ i nie byłam pocieszona.. We wtorek zaczely mnie boleć sutki więc już wiedziałam, jak w zeszlym miesiącu ze lada moment będzie krwawica.. A w środę, słuchajcie moje drogie, z sutka zaczęła mi lecieć siara, albo coś na jej podobę.. Sutki bolaly przy tym bardzo ale że to wakacje to się tym nie przejmowałam zbytno i piwkowalo sie c o drugi dzień z mężem na zmianę:) Oczywiście caly wyjazd bociany w locie i te sprawy... Z racji że okres powinien już dawno być, boli mnie brzuch te sutki i coś z nich leci, godzinę temu, 5 min po przyjeździe zrobiłam test ciążowy ........................ II kreski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nogi mi sie trzesą jeszcze!! poprostu nie wierzę!! DWIE GRUBE KRECHY!!!! Dziewczyny....... ja jesrem w ciąży!!

Gratuluję dwóch klreseczek!!!!! Dbaj teraz o siebie ze zdwojoną siła, no i od teraz ZERO PIWKOWANIA!!!!!!!!!!!!!!

Ojjj dawno mnie tu nie było a tu na dzień dobry takie wiadomości !! Mardola gratulacje wielkie!!!!! Super po przesyłaj mi jakieś zarazki żebym też za fasolkowała :-D

To ja też przesyłam zarazki ;-) No i widzę że do ślubu już tylko kroczek... :-D

Margola Gratulacje!!!!!!!!!!!!!

Tlo juz druga Agnes tez a ja????????? A ja mam kur*** ciote!!! W dodatku przyszla o 4 dni za wczesnie i w zwiazku z tym staranka na bank byly w owulacje i czemu dalej nic? ;(((\

Urlop byl super, wyluzowalam sie i co? I dupa, powiem Wam szczerze, ze opadlam juz kompletnie z sil, rok staran strzelil jak z bata.
Powiedzcie mi czy idac teraz do gina mam zrobic podstawowe badania i isc z nimi? Bo bez sensu byloby isc i placic 80zl za wizyte, na ktorej on mi powie to samo co na ostatniej i kaze tylko zrobic badania...

Ja na Twoim miejscu zrobiłabym badania i dopiero poszła do ginka, zawsze cos do przodu. Najlepiej ogólnie krew, mocz, poza tym hormonalne, no i jeszcze na toxo. A resztę to juz ginek powinien zlecić, bo ogólnie prywatne robienie badań jest cholernie drogie.

Dziekuje kohane!
dziś jeszze raz zrobiłam test bo nie wiedzialam czy te wczorajsze to sen :) ale sa II kreseczki i przesyłam WAM mnóstwo fluidków!!!!!!!!!!!!!!! Cudowne uczucie!

Mandrzejczuk na pewno ci się uda! Musi! ja w tym miesiącu praktycznie nie myslałam o tym. Powiem więcej, jak zaczełam wszystko analizować to nawet stwierdziłam że chyba jeszcze nie chce, że jeszcze poczekam aż przeprowadzimy się do nowego domu który zaczeliśmy budować.. Fakt, brałam folik, a po przytulaniu zasypiałam ze wszystkim w środku..:) ale wszystko bez ciśnienia absolutnie! Pisałam wam tylko o tym plamieniu chwilowym i o piersiach w plamki i to już musialo być to :)

Życzę WAM moje kochane fasoleczek pod sercami z człych sił. i jeśli pozwolicie będe do Was zaglądać:)

Hhehe ja też robiłam kolejny test po jednemu nie wierzyłam :-D Taka to już nasza kobieca natura ;-)

witam
Anecia
ja dzieki aspirynie wlasnie mam 4 coreczke:) niestety cos sie pochrzanilo w moim organizmie przez te 11 lat od ostatniego porodu i niestety moj organizm wytwarzal skrzepy krwi i powodowal ,ze malenstwa ktore mielismy obumieraly niestety....niestety widzielismy ich bijace serduszka a potem juz nie.....to jest syndrom antyfosfolipidowy.....mielismy tu ( Irlandia) robine badania ( ja i maz) i choc wyniki nie byly jednoznaczne zastosowali aspiryne i dzieki niej nie musialam przezywac kolejnej straty:)teraz tez bede ja braz i mam nadzieje,nic sie nie wydarzy...
a ze aspiryna zakazana w ciazy to wiem.....przeczytalam wszystko chyba :) i wiem,ze ona mi pomogla:)

pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za staranka( za siebie tez)

No to skoro aspiryna pomagała to nie neguję tego tematu :-) No i oczywiście życze żeby i tym razem pozwoliła Wam cieszyć się kolejnym malutkim szczęściem!!!! trzymam kciuki!!!!

Czarna teraz wiem że bardzo któtko bo to jest mój trzeci cykl dopiero. Jak sie staraliśmy to te 2 miesiące siągneły się jak wieki :) Myśle że pomogło moje nie myślenie. Każdy organizm jest inny ale na pewno każdej z Was się uda tak jak nam! Trzymam za Was WSZYSTKIE kciuki!!!!!!! i oczywiście śle fluidki!!!!!!!!!!!!!

Heheh to tak jak my... ja też w 3 normalnym cyklu po tabsach zaszłam w ciążę :-)
 
Anecia wiem wiem, zero używek! powiedz mi kochana, chy Ciebie też tak na początku poblewa brzuch? Raz mniej raz bardzieej?? Generalnie dobrze się czuję, tylko te piersi bolące i sączące się i brzuch.. Wiem że te nie temat na to forum ale myśle że nasze dziweczyny sie nie pogniewają :)
 
reklama
Ból brzucha po zajściu w ciąże to normalne, mnie bolał dosyć długo, raz mniej raz bardziej... tak mnie ćmiło jak na @. Jeśli nie ma krwawienia to wszystko jest w jak najlepszym porządku. No i mi gin wtedy powiedział że ten ból pochodzi od jajników które muszą się przyzwyczaić do innego stanu rzeczy. Poza tym piersi też miałam tkliwe, nabrzmiałe jak cholerka i szybko mi żyłki powychodziły a później całe ściemniały. Jeśli masz jakieś pytanka to wal śmiało, dziewczyny się na pewno nie obrażą a niedługo i im się to przyda co piszemy :tak:
 
Do góry