reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadbana mama

ja też jestem zdania, że ZAWSZE da się wygospodarować choćby malutką chwilę dla siebie, a medycynie estetycznej jestem przeciwna!
 
reklama
Chciałam zaprosić wszystkie forumowiczki z ŁODZI i OKOLIC na SWAP, czyli wymianę ubrań do Manufaktury w najbliższą sobotę na godzinę 11.00. Impreza odbywa się na II piętrze w Muzeum Fabryki. Jest to świetna okazja, żeby odświeżyć swoją szafę, pozbyć się rzeczy, które w niej zalegają (swoje lub dziecięce), wymienić je lub odsprzedać w rozsądnej cenie.
 
Każde dziecko i każda mama jest inna, więc ciężko mi odpowiedzieć, jak Ty masz to zrobić.
Mogę napisać, jak wygląda to u mnie. Chociaż muszę przyznać,że i mi się zdarzają dni w dresie ;)

U mnie działa motywacja,że staram się spotykać codziennie ze znajomymi, przyjaciółką, odwiedzać dziadków, czy chodzić na plac zabaw. Idę do ludzi - muszę jakoś wyglądać.

Jak mieć się w co ubrać:
Mam 3 kartony z Ikei ubrań. W jednych są bluzki itp, w drugim spodnie itd, w trzecim bluzy,swetry,czapki i dodatki.
W tych kartonach są tylko ładne rzeczy, nie ma rozciągniętych tshirtów i dresów. Wyrzuciłam je. Zostawiłam dwie pary spodni dresowych do biegania.
Siłą rzeczy ubierzesz na siebie coś ładnego zamiast dresu, nawet jeżeli będą to przypadkowo wyciągnięte ubrania :)

Jak umalować się z dzieckiem:
1) sposób pierwszy: synka chustuję w placaku prostym,lub wsadzam w mei taiu na plecy. Przytulony do mamy ogląda sobie łazienkę, kiedy ja mogę w spokoju się umalować.

2) sposób drugi: wysypujemy na dziecko całą paczkę chrupek kukurydzianych, i zyskujemy z 10 minut,żeby sie umalować ;)

Maseczki, odżywki, natłuszczanie ciała:
Kąpię się razem z synkiem, potem ja wychodzę z wanny, natłuszczam się, nakładam odżywkę, a synek bawi się w wannie ciągle pod moją kontrolą. Naolejowana wyciągam synka z wanny, ubieram, kładę do łóżeczka, i idę spłukać z siebie to wszystko.

Manikir i inne takie:
Zdrowo się odżywiam i nie maluję niczym paznokci. Dzięki temu ślicznie wyglądają naturalnie, i tylko je przycinam. Odchodzi mi problem okropnie wyglądającego odchodzącego lakieru i oszczędzam czas ;) A wiadomo,że niepomalowane zadbane paznokcie wyglądają lepiej, niż nierówno pomalowane.

I tak to u nas działa, dzięki czemu nie czuję się na codzień przemęczoną matką polką ;)
 
Nadulina, właśnie wszystko jest kwestią dobrej organizacji. O siebie trzeba dbać i trzeba mieć na to czas, choćby z dzieckiem na plecach :)
Ja na szczęście się nie maluję ale lubię ponakładać jakieś maseczki, tudzież eliksiry młodości ;)
 
Każda kobieta powinna dbać o siebie, szczególnie po ciąży. Zresztą sądzę, że większość tatusiów z przyjemnością zajmie się dzieckiem, żeby mama mogła zająć się na chwilę sobą
 
Ja po urodzeniu dziecka nie zapomniałam o ty , ze jestem kobkietką. Schudłam tyle ile chciałam, Zawsze znajduje czas dla siebie
 
Każde dziecko i każda mama jest inna, więc ciężko mi odpowiedzieć, jak Ty masz to zrobić.
Mogę napisać, jak wygląda to u mnie. Chociaż muszę przyznać,że i mi się zdarzają dni w dresie ;)

U mnie działa motywacja,że staram się spotykać codziennie ze znajomymi, przyjaciółką, odwiedzać dziadków, czy chodzić na plac zabaw. Idę do ludzi - muszę jakoś wyglądać.

Jak mieć się w co ubrać:
Mam 3 kartony z Ikei ubrań. W jednych są bluzki itp, w drugim spodnie itd, w trzecim bluzy,swetry,czapki i dodatki.
W tych kartonach są tylko ładne rzeczy, nie ma rozciągniętych tshirtów i dresów. Wyrzuciłam je. Zostawiłam dwie pary spodni dresowych do biegania.
Siłą rzeczy ubierzesz na siebie coś ładnego zamiast dresu, nawet jeżeli będą to przypadkowo wyciągnięte ubrania :)

Jak umalować się z dzieckiem:
1) sposób pierwszy: synka chustuję w placaku prostym,lub wsadzam w mei taiu na plecy. Przytulony do mamy ogląda sobie łazienkę, kiedy ja mogę w spokoju się umalować.

2) sposób drugi: wysypujemy na dziecko całą paczkę chrupek kukurydzianych, i zyskujemy z 10 minut,żeby sie umalować ;)

Maseczki, odżywki, natłuszczanie ciała:
Kąpię się razem z synkiem, potem ja wychodzę z wanny, natłuszczam się, nakładam odżywkę, a synek bawi się w wannie ciągle pod moją kontrolą. Naolejowana wyciągam synka z wanny, ubieram, kładę do łóżeczka, i idę spłukać z siebie to wszystko.

Manikir i inne takie:
Zdrowo się odżywiam i nie maluję niczym paznokci. Dzięki temu ślicznie wyglądają naturalnie, i tylko je przycinam. Odchodzi mi problem okropnie wyglądającego odchodzącego lakieru i oszczędzam czas ;) A wiadomo,że niepomalowane zadbane paznokcie wyglądają lepiej, niż nierówno pomalowane.

I tak to u nas działa, dzięki czemu nie czuję się na codzień przemęczoną matką polką ;)

Świetne pomysły, niedługo je wypróbuję :) W ciąży bardzo ciężko jest znaleźć czas dla siebie i rzadko myśli się o dbanie o urodę, ale myślę, że warto powalczyć dla naszego dobrego samopoczucia ;)
 
BoomBoom - zgadzam się z tym, że to wszystko kwestia dobrej organizacji. I wiadomo, że są takie dni, kiedy po prostu już się nie da, ale to powinny być wyjątki a nie codzienność
 
reklama
Ja nauczyłam się robić makijaż w 5 min. jak chcę go zrobić w łazience to wsadzam Stasia (10 miesięcy) w fotelik do karmienia daje mu jakąś zabawkę lub biszkopcik do zjedzenia, druga metoda w salonie, gdzie jest nasz plac zabaw mam szafę z dużym lustrem i tam dam radę się pomalować..
Kąpiel przeważnie przed synkiem, wówczas ma czas na zabawy z tatą..ja kończę Staś idzie się kąpać i też to działka męża, a ja kremiki i balsamy.. A co do dresów to teraz można takie fajne kupić, że w nich też można dobrze wyglądać :) inna opcja to legginsy :) uwielbiam też sukienki :)

Wszystko przychodzi z czasem i z dnia na dzień stajemy się bardziej zorganizowane i zaradne :)
 
Do góry