ania-aneczka
Fanka BB :)
Ilonko zero tabletek. BŁAGAM !! Jestem przeciwna takim rzeczom tak samo dietom cud. Ale to dużo by pisać. W skrócie jedliśmy dużo, tak moje drogie duże ilosci jedzenia powodują chudniecie. Np kobieta myśli, że jak je 1000 kcal to schudnie a to nie prawda. Tzn waga pójdzie w dół, ale wiadomo to sama woda a nie tłuszcz. Organizm myśli, ze idzie wojna więc wszystko co ona zje odkłada (mimo że waga idzie w dól bo woda i mięśnie też ważą swoje) a jak dostarcza mu się na bieżąco pokarmu to on to trawi na bieżąco. My jedliśmy 4-5 posiłków dziennie, w każdym białko. Ograniczyliśmy po prostu węglowodany tzn nie jedliśmy ich do kolacji, kolacja była typowo białkowo tłuszczowa np jajecznica czy tuńczyk. Wyrzuciliśmy po prostu śmieci typu chipsy, pizza , białe pieczywo, biała mąka, sosy i wszystkie inne wypychacze. To wystarczyło. Żadna nowość i nowinka Tylko stara prawda. Ja to zawsze polecam jeść na śniadanie jakiś chlebek razowy czy musli i twarożek czy wędlinka z kury później jakiś owoc , na obiad to ryż/kasza/makaron razowy lub ziemniaki bez sosu plus ryba/kura/wołowina ( ja nie wiem innego mięsa) bez sosów później znowu owoc/jogurt kefir czy orzechy i na kolacje już bez węgli czyli bez chleba itd itp. U mnie i u wielu działa. Ale nadal dostarczamy za mało tłuszczy bez których nie schudniemy ( wiem po sobie stosowałam diete tłuszczową) czyli garść dwie orzechów dziennie, można kupić omege 3 w kapsułkach i łykać do dwóch pierwszych posiłków (ja łykam 3 do śniadania i 3 na drugi posiłek) ale to zależy jaka firma itd. Do tego wiadomo witaminki magnez albo aspargin, wapno. Zielona herbata i woda. Nie pije soków , jedynie cole zero czasem Można zjeść sobie coś niezdrowego to tzn cheat meal, czyli oszukany posiłek. Gdy zabraknie nam paliwa organizm sięgnie po rezerwy, które magazynuje między innymi w postaci tkanki tłuszczowej. Gdy czuje organizm brak zasilana to spowolni swoje obroty wtedy warto oszukać go i zjeść np kawałek pizzy, spagetti czy coś słodkiego, bułkę na kolacje czy na co mamy ochotę bo to go nakręci, ale na drugi dzień warto już powrócić do zdrowego odżywiania się. Kurcze to dużo można pisać. Po prostu jeśli macie pytania to je zadawajcie a postaram się odpowiedzieć co i jak Troche to chaotyczne ale szybko piszę bo mam troszkę pracy.