Zaczynamy staranka :)

[KatyB]

Bobofrutek ja juz tu kiedys pisalam ze dziewczyna miala to samo i poradzila sie lekarza a lekarz jej powiedzial ze takie cos moze miec miejsce gdy zluszcza sie mala powierzchnia nablonka macicy do ktorej nie byl przyczepiony pecherzyk z malenstwem nic groznego a ona jest w 16 tc, wiec nie martw sie prosze


Karla byc moze ze jestes ale nie wiadomo...lepiej z dystansem do tego podchodz zeby w razie czego nie bylo ci bardzo przykro, napewno wszystko sie ulozy
Losiczka do jutra i prosze glowka do gory, nie jedna kobiete juz zaskoczyly objawy testy na - chociaz byly w ciazy. Ciaza jest mega nieprzewidywalna i kazda jest inna. Zobaczymy co ci jutro wyjdzie
Ilona wierz mi ja tez sie smieje caly czas w duchu Karolina a brata masz starszego czy mlodszego???
Roszpunka owin sie i odpoczywaj ....zdrowka

 

[karla21]

moge byc berkiem ale powie mi ktos o co chodzi ?? jakis czas mnie nie bylo i nie kumam hehe

 

[Roszpunka]

Ilonka zrobiła teścior, wyszły II, więc została berkiem. No i złapała mnie, ja też II, więc teraz gonię następną

 

[karol_in-a]

Katy- mój jest młodszy o 9 lat

Karla- Roszpunka już Ci wyjaśniła, więc daj się dogonić...

 

[anusia88sc]

NO TAK ALE MYSLE ZE KARZDA NAS CHCIALABY UJERZE 2 CZERWONE KRECHY NA TESCIE ALE NARAZIE MUSIMY SIE CIESZY Z TEGO CO MAMY KOCHANE NIE MOZEMY SIE ZALAMYWAC

 

[karla21]

mam nadzieje ze jutro ujrze II kreski
jestem taka podekscytowana
chyba nigdy nie bylam taka nakrecona hehehe

 

[KatyB]

Karol-in-a a moj jest starszy o 8 wiec spalic sie chcialam ze wstydu....jak czlowiek siedzi w pokoju czasami cale popoludnie czy wieczor to nikt nie zajrzy ale jak sie seksisz to wtedy pielgrzymki.....wechem to wylapuja czy co????

 

[Roszpunka]

karla, z przyjemnością oddam ci to zaszczytne miano ale chyba się długo nim nie nacieszysz bo dziewczyny depczą ci po piętach:-)

 

[karla21]

jutro rano robie test i juz nie moge sie doczekac ale z drugiej strony sie boje bo moze wyjsc jedna kreska

 

[agnieszka_dk]

czesc dziewczytnki jA TYLKO NA chwilke powiedziec ze zyje ale nie miałam czasu sie odezwac bo cały czas jakies zajecia no a dzis sie pakowałam bo jutro jade z małym do szpitala na te badanka....tak wiec nie wiem kiedy beede z powrotem.....boje siue jak mały bedzie spał poza domem i wogóle co mu wyjdzie...eh nawet nie wim który dzis dc mam musze kuknac na wykres który zreszta zaniedbałam....ale owulka mi chyba przeleci jak bede w szpitalu;-(
mysle ze jak wróce bedzie duzo fasoleczek w brzuszkach;-)szczesci kazdej życze i bede tteeeeeeeeeeeesknic bo tam nie ma neta;-(i nie bedzie jak sie z wami podzielic smutkami czy radoscia czy dowiedziec sie co u was....
moze jak zdaze zagladne rano jeszcze