Zaczynamy staranka :)

[anna2101]

No i myślałam ze @ sie zbliża. juz z 3-4dzien brzuch mnie boli a tu nadal nic
Juz pączusie zjedzone?? ja to na malutkie poczusie wcinam i kawusie pije

 

[zZagubiona]

ilona hihihi

 

[bobofrutek]

ilonka obys nie byla taka jak ona bo synowa bedzie miala nieciekawie hihi :-)
karolinka no moja tesciowa to ewenement. tyle ze moj maz stoi za mna i ja opieprza jak mu cos nie pasi albo mi to on jej powie a ona pozniej ryczy i dzwoni do tescia tesciu do meza i jest wojna haha :-)
ona co chwila dzwoni do tescia i pyta o cos. a to ze kominiarze bylo na dachu i czyscili komin to ona zaslonila wlot powietrza w kuchni idzwoni do tescia mu powiedziec ze zaslonila i czy dobrze zrobila, wczoraj moj chomik wywalil cala wode to tez musiala zadzwonic do tescia bo chomik wode wywalil, ja mialam sraczke ostatnio to tez dzwonila ze ja mam sraczke. masakra jednym slowem . kto slyszy o mojej tesciowej to mi gratuluje cierpliwosci. aaa najlepsze jest to ze mamy psa tz tescie i ona mowi do niego jak np lezy pod drzwiami. "nie denerwuj sie tobis co sie denerwujesz no chodz do mnie i sie denerwuj" a pies nic nie robi tylko lezy pod drzwaimi, jak pies nie chce jesc to jest panika ze nie je i sleczy nad nim i mowi "no jedz no najedz sie chlopczyku" ale jak pojdzie na dwor i zrobi kupe to jest pelnia sczescia i tez dwoni ze pies sie zesral... szok normalnie

 

[ilona24]

zagubiona no ja mam chopla na punkcie czystości, obiad tez zawsze przed południem juz mam zrobiony, i wtedy nie siedze przy garach hihi tylko do 12 to ja mam wszystko zrobione i siedzę może mi sie to odmieni, jak bedzie dwójka dzieci w domu to pewnie juz tak nie bede sie wysilać ;-) moj kotek to ciągle każe mi siąść jak jest w domu , bo ja zawsze najpierw obowiazki a potem przyjemność

bobo zobaczymy w praniu jaka bede hehe, moze tak źle nie bedzie

 

[Malami123]

ilonka hehehe no moja to czasamiiii brak słow hehehehe ale tak to kochana jest ,zawsze mi pomaga kiedy tylko moze i obiadek czasami da tzn my na weekendy jezdzimy do taty tzn hehe pokrecone wszystko tata jakies 7 lattemu kupił stary dom na wsi jakies 25 km od Płocka wyremontował sam powolutku i tam tygodniami zalega a mama no coz w kazdy piatek ucieka do mezusia na wies i wraca w niedziele hehe i my co niedzielka do nich na obiadki i zawsze cos jeszcze na wynos dostaniemy,ale tez kiedy młody zachoruje,albo jak ostatnio wyjazd mielismy i nie mielismy go z kim zostawic to mama,albooo dziadek hehe i rządzą sami,w kazdym razie moge na nich liczyc i teraz dogaduje sie z nimi lepiej niz jak z nimi mieszkałam,mama ogolnie nie szkodliwa kobitka tylko bardzooo martwiąca a najbardziej o ukochanego wnuczusia
co do sprzatania mam to samo co Ty hehehehe

 

[-Lorelain-]

własnie ogarnełam chałupe, miałam sie zabierac za faworki a tu wody nie mam a ni w kuchni ani w łazience

 

[joweg]

moj mezulek spalil obiad i musze gotowac na szybkiego spagetti

 

[zZagubiona]

ilona no to ja jestem twoim przeciwienstwem hehe wychodze z zalozenia ze dom jest dla mnie nie ja dla niego obiad jak zrobie to dopiero po 15 hehe ale w tym przypadku tylko dlatego ze przez diety nauczylam sie jesc 5 x dziennie tak wiec obiadowa pora wypada po 15 a i moj tak wraca wiec mu pasi hihi no chyba ze nie chce mi sie gotowac to zawsze zupka chinska w szufladzie sie znajdzie ;p chodz od 2 tyg gotuje bo przez ta cukrzyce musze ale zeby nie bylo balaganu jako takiego nie mam ;p

 

[losiczka72]

Dziewczyny jade !!!!!!!!!!!!!!! 4 razy bylam juz w kibelku :---( trzymajcie kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[-Lorelain-]

losiczka - trzymam mocno &&&&&&