reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaczynamy staranka :)

DZIEN DOBRY DZIEWCZYNKI

AXARAI GRATULACJE KOCHANA TAKIE DZIEWCZYNKOWE

Ja poprosze o fluidki
:-):-):-)

Dziewczynki ten nowy rok rzuca mi same klody pod nogi normalnie szok :-(Dzisiaj sie okaze czy maz nie bedzie musial szukac pracy,od 3 tyg szef zapewnial ze bedzie nowe zlecenie na budowe domu a tu wyszla dupa i sobie wymyslil ze pozwalnia chlopakow zeby poszli na bezrobocie i doplaci im 700 zl zeby tylko czekali az on zalatwi nowa robote. Normalnie masakra nie wchodzi to w gre bo my jestesmy na ubezpieczeniu meza .Maz jest super fachowcem wiec poszuka sobie roboty napewno tyle czy trafi na dobra firme:-(jedni placa drudzy nie a zyc trzeba .Niech juz mi sie cos przytrafi dobrego bo zaduzo tego zlego jak na poczatek roku.

DZISIEJ 13 PIATEK DLA JEDNYCH SZCZESLIWY DLA INNYCH NIE WIEC UWAZAJCIE NA SIEBIE KOCHANE.
 
reklama
Dzień dobry Kochane!!!

Ja jestem dzisiaj jakoś bez życia- troszkę mnie brzuch pobolewa i ten jajnik ciągle czuję od czasu do czasu. Spać mi się ciągle chce choć wydawało mi się, że się wyspałam :( No i to wczorajsze brudzenie.... ech...

Axari- ogromniaste gratulacje i podziękowania- już nie muszę dalej ganiać, teraz Ty biegaj za kolejnymi mamuśkami ;)

Gosiulek- ja myślę tak jak Katrina- na wszystko potrzeba czasu, więc dajcie mu go zwłaszcza, że jest w takim najtrudniejszym wieku i każde negatywne emocje mogą w nim rosnąć do rangi katastrofy, więc starajcie sie okazywać jak najwięcej uczucia i czułości nie wymagając odpowiedzi, a jak minie ten okres buntu to się wszystko zmieni- zobaczysz.

Losiczko- a my chcemy zacząć wiosną budowę ;))) Jak Ci się w końcu szczęścia posypia to nie nadążysz wszystkich połapać, więc uważaj co mówisz ;) i zacytuję teraz mój ulubiony wiersz specjalnie dla Ciebie :) :
"nie płacz w liście, nie pisz, że los ciebie kopnął
nie ma na ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
Popatrz!
Spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia
potrzebne do szczęścia.
Od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś
gdy mówisz że kochasz"
 
Karolciu ja wszystko z pokora przyjmuje bo zawsze w takich chwilach sobie mysle ze sa na swiecie ludzie ktorzy wlasnie w tej chwili maja gorzej a moje problemy to nic w porownaniu z ich problemami. Co cie nie zabije to cie wzmocni no i dlatego twarda ze mnie babka . No ale czasami zaduzo tego sie zwala:-(.Ale koniec gadania o sobie
Kochana nie przejmuj sie wszystkim dzidzia rosnie rozpycha sie wszystko moze bolec to dopiero poczatek twojego cudownego stanu. Ja z najmlodszym tez nie czulam sie super tu ciaglo tam kulo tak musi byc.Nie panikuj z powodu koloru sluzu bedzie wszystko dobrze sloneczko:-):-):-)
 
Cześć dziewczynki :-) Wpadam przed praca, bo dziś już mogę tu nie zajrzeć:-(

losiczka tulę mocno:-( Ale wszystko będzie dobrze :-) Musi być i koniec:-)
Gosia słuchaj Katriny, bo wie co mówi ;-)

To pa Gwiazdy, miłego i spokojnego dnia wszystkim życzę:-)
 
O rany nie był mnie pół dnia a tu tyle do nadrobienia :-) po pierwsze
axarai gratulacje suuuuuuuuper grubasy na tesciorze hehe teraz trzymaj za nas mocno kciukasy

dzoana - witam witam

Ilonka - - kolorki super bedzie wszystko cacy :tak::tak:

domiska - marudz i narzekaj ile sie da kazdy ma prawo do złego chymoru,a mi to juz za czesto sie to zdarza

karolka - ja tez cos dzis bez nastroju głowa boli 3 dzien i to ta pogoda jeszcze dobijająca +3 za chwile -1 w nocy deszcz,rano śnieg ,az z łózka wstawac sie nie chce,wczoraj wieczorem miał byc sexik ale była spinka z moim ksieciem hehe i focha wywaliłam i poszłam spać,a on obudził mnie o 4 rano i do dzieła krzyczy hehehehe ale sie uśmiałam,teraz w pracy wieć kochane znowu ponadrabiam wieczorkiem :-D:-D:-D
 
Dzięki Dziewczyny....Katrina mam taką nadzieję że w końcu nadejdzie ten czas że będzie dobrze.
Rozia nie ma szans na rozmowę.Młody nic nie powie....On jest zamknięty.Na różne tematy można porozmawiać ale na takie nie ma szans.Podobnie jeśli chodzi o mamę czy jego rodzinę.A żeby nie powiedzieć prawdy kłamie co od razu widać....Dlatego nie pytamy,tylko chwalimy ....

Jeszcze mam prąd:tak:
 
Cześć Dziewczynki :-)

Na samym poczatku gratulacje dla : Karolinki i Axari Super
:tak:

Z góry przepraszam zamojądługą nieobecność :zawstydzona/y: ale miałam styczeń pełen egzaminów ale naszczęście już wszystko pozytywnie zaliczone i już spokój. Czytałam Was ale się nie odzywałam bo wiedziałam,że jak napiszę słowo to pozostanę do końca dnia :-D bo z tym to się wiąże.

Dużo zmian wiedzę :) no i dobrez o to chodzi.
Dziewczynki wszystkie głowy do góry;-) będzie dobrze.

Lorelain powiem Ci ,ze ja po zakończonej ostatniej swojej @ czyli w pażdzierniku przez dwa tygodnie nie wychodziłam z małżenskiego łoża :) i boboseksy były codziennie a nawet dwa razy dziennie no i się udało. Także częstotliwość, moim zdaniem nie ma złego wpływu a raczej przeciwnie :) pierwszy raz widziałam jak mój M miał już mnie dosyć :happy:

Mnie dziś naszło na posłuchanie
Gotye - Somebody that I used to know (ft Kimbra)

A muszę się ruszyc bo dziś przylatuje do mnie mój braciszek a tu ani nie posprzatanie ani zakupy nie zrobione. Trzeba się brać do roboty ale ciężko teraz pewnie nosa od kompa nie oderwę :sorry:



Karolinka a bierzesz jakąś Luteinę albo inny wspomagacz? jesli chodzi o ból brzucha to mnie rwał mocno na samym poczatku tak do 6 - 7 tydzień tak mocno ,ze nie mogłam pracować i poszłam na zwolneinie. Plamienia miała dwa : jedno w 7 tyg. drugie w 10 tyg. ale na poczatku może tak byc i nie musi znaczyć nic złego. Dużo odpoczywaj nic nie podnioś jednym slowem leżeć i nic nie robić i głowa do góry bez zlych mysli bo to źle wpływa na dzidzię :)

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam

losiczka
powiem Ci ze faktycznie nie tak łatwo o dobrego pracodawce dziś :( mój mąż jak pojechał po szkole średniej do Wawy do pracy to NIC nie umiał w sensie prac dekarskich , teraz bedzie 5 lat jak tam pracuje i stwierdził ze to nie ma sensu juz bo są takie problemy z szefem ze zwalnia sie i sam zakłada własną firmę i bedzie pracować dalej w Wawie ale na własny rachunek bo powiem Ci ze jest tragicznie jak szef wypłaca wypłatę , a jak mąz Go prosi o kasę to sie Go pyta "a po co Ci w ogóle pieniądzę""????? a doskonale wie ze musi utrzymać tu nas i siebie w Wawie za tą wypłatę i jeszcze kredyt na mieszkanie spłacamy ale szef ma to wszystko w nosie, wazne ze on sie bogaci a nie ważny jest juz pracownik i jego rodzina !!!!! (a muszę podkreślić ze pracodawca nie jest z Wawy tylko mieszka w naszym rodzinnym mieście wiec tak jakby sąsiad a tu proszę nie ma serca tylko liczą sie jego interesy ) wiec mam nadzieje ze Twój mąż nie trafi na takiego sknere ( prywaciarza) co by chciał aby praca była szybko zrobiona ale zeby wypłacać kasę to juz nie łaska !!!!!!!!!także kochanie trzymam kciuki aby wszystko sie ułożyło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zagubiona pochwal sie narożnikiem :)
Gosiulek
- kurcze ja nie doradzę nic, ale dziewczyny dobrze piszą !!!!!!!!!!!
Karolinko
ja miałam 2 razy śluz brązowy i myslałam ze na zawał zejdę ale to było jednorazowe a poza tym takie "sceny" mogą sie pojawiać w ciąży, ważne aby nie było żywej krwi a aby brzuch nie bolał strasznie przy tym !!!!!!!!!!!!!! bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aha a takie brudzenie może sie zdarzyć w okresie kiedy powinna być normalnie @ !!!!!!!!!!!
Małami
no to miałaś przygodę nad ranem hehe :-D
Gosiulek
korzystaj póki prąd jeszcze jest :) a ogrzewanie tez jest ?????????????????

MIłego dnia wszystkim !!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
anaber.... o matko to już 13 tydzień!!! kiedy to minęło to ja nie wiem :))) ktoś coś robi z czasem, ale jak patrzę na swój wykres to mam wrażenie, że każdy dzień się tak dłuży w nieskończoność. :)

gosiulek im więcej miłości i czułości oraz zrozumienia mu okażecie teraz bez pretensji czy wyrzutów to wróci to do was swego czasu ze zdwojoną siłą. w tym wieku najważniejsze jest wsparcie i chwalenie, a nie karecenie i nagany ;)
 
Do góry