reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachciewajki :)

Naszło mnie na jabłka. Zresztą to norma,ale zauważyłam, że im dłużej jestem w ciąży tym moje zachcianki są mniejsze.
 
reklama
niesamowicie mnie naszło na jedzenie po drzemce popołudniowej... miałam na jednym talerzyku ciasto, na drugim bułkę z roztopionym żółtym serem i kiełbasę swojską:happy2: Tak sobie siedziałam i myślałam jak ciężko mi będzie przejść na dietę po ciąży...
 
ech te zachcianki-faktycznie ciezko bedzie po ciązy zrezygnowac z tylu smakołyków... ale wtedy trzeba bedzie inne znaleźć albo ograniczyć dotychczasowe
 
ale mi się chce wafelka!! AAAAAAAaaaaaaa zaraz umrę jak jakiegos nie zjem - to moja pierwsza tak poważna zachcianka :/ Grzesia jakiegoś albo princesse orzechową bym zjadła.... WAFELKA!!!!!
 
reklama
Mi ze słodkim przeszło, za to wróciła ochota na owoce. Ledwo się powstrzymuję, żeby komuś jabłka nie wyrwać z buzi, jak przechodzi obok mnie i akurat takowe pałaszuje :-(
 
Do góry