reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

zachcianki w czasie ciaży

Od kilku dni chodzą za mną wafle przekładane taką krówkową masą.. mmm.. No i się nie powstrzymałam, mleko na masę się właśnie gotuje :-D Mmm i kilka będzie z nutelką :-D
Papierówki w dzieciństwie najlepiej smakowały kradzione ;-) A teraz można dostać je w sklepach-dowiedziałam się o tym przypadkiem. Miałam ogromną ochotę na zielone jabłka. Akurat przechodziłam koło warzywniaka. Dałam 2,50 zł za papierówkę. A było napisane "zielone jabłka".. Interes życia :-D
 
reklama
Ja mam sezon na śliwki... Oj, śliwki mi wchodzą jak nigdy dotąd. Mogłabym je pochłaniać kilogramami:tak::-D
zgagę mam po śliwkach...:-( a mogłabym jeść i jeść...

Brzoskwinie... nieodmiennym wstrętem napawa mnie włochata brzoskwiniowa skórka...:-D nie jadam tego. Nie lubię dotyku tej skórki na języku :-D
kurczę, ja to lubię :-D:-D:-D

Najbardziej z owoców to lubię jabłka... Może mało ogyginalnie, ale je uwielbiam. Cieszy mnie, że mam w sadzie 3 papierówki (znaczy drzewa), które wyjątkowo dużo jabłek w tym roku mają. Mmmmmm....

szczęściaro!
jutro piątek, będzie targowisko to będą i papierówki :tak::tak::tak: ostatnio jadłam taką 'kradzioną' z gałęzi za płotem :-D:-D
kurcze, one takie kwaśne, że pewnie też będzie zgaga...:baffled::baffled:

ale Cyniczna ja nie pamiętam jak smakuja papierówki, tak dawno ich nie jadłam, normalnie nie do kupienia w sklepie, może mi podeslesz kilka;-)

a z owoców to były truskawki i czeresnie, ale się skończyły... teraz nektarynki i arbuz... no i czekam na wegierki...

szukaj na targu, będą na pewno :tak::tak:;-)
 
ja maialm juz sezony na pomorancze banany kiwi!! czeresnie wisnie maliny oattnio przez 2 tygodnie jadlam non stop arbuza po 4 kilo na dzien a teraz sliwki:) ( dobre na zatwardzenie:) nemtarynki nketarynki naktarynki i brzoskwinie:):) i zawsze znajde meisjce na zielone jabluszko
 
A ja ostatnio się jednak pro białkowa robię, zmienia mi się dieta na chłopakową (wreszcie ;-)). W I trymestrze zwracałam na samą myśl o jajkach i mięsku a teraz i jedno i drugie mi smakuje. Ale i tak owoce są najważniejsze. Tyle, że ja nie jem aż tyle.
4kg arbuza -- jestem w szoku.
 
AAAAAAAAAAA gdybym tu nie zajrzała zapomniałabym o targu i papierówkach!!!!:szok::szok::szok:


zadzieram kiecę i lecę...:-D:-D:-D
 
i dooopa... wróciłam ze śliwkami i jakimiś innymi sezonowymi jabłkami... Pan mi powiedział że na wtorek papierówki przywiezie... A jak ostatnio byłam na tym targu to papierówki też były...:-:)-:)-(
 
reklama
Do góry