bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 575
Dziewczyny, córka ma 4,5 miesiąca. Nie miała jakichś szczególnych objawów ząbkowania, oprócz tego, że się bardzo śliniła, wszystko pakowała do buzi warcząc jak tygrys Mocniej ulewała, śmierdziało to wymiocinami i tarła oczy, ale wtedy nie wiązałam tego z zębem. W tym tygodniu jednej nocy wybudzała się kilka razy z płaczem, nie chciała jeść w swoich godzinach jedzenia mimo tego płaczu, co mnie zaniepokoiło, sprawdziłam dziąsło i miała przekrwione. Następnego dnia rano zauważyłam białą kropkę na dziąśle w miejscu prawej dolnej jedynki. Minęło kilka dni i w miejscu drugiej dolnej jedynki pojawiło się wgłębienie, a ta biała kropka jest bez zmian, nie powiększa się. Ile może trwać dalsze wyrzynanie się tego zęba, który już w jednym miejscu się przebił? Codziennie sprawdzam i mam wrażenie, że jest bez zmian Jak już się przebiło, to chyba powinno dalej jakoś już pójść, prawda?