reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ząbkowanie u 3,5 miesięcznego dziecka?

Dmalw

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2019
Postów
3 389
dziewczyny, proszę was o poradę. Mój synek po raz pierwszy dzisiaj nie chciał absolutnie nic jeść. Karmiony z mlekiem modyfikowanym. Do tej pory apetyt ma olbrzymi. Ostatni posiłek jadł o 11:20 i około 17:00 zaczął dzisiaj być marudny... Znowu zaczęłam próbować podawać mu mleko ale się bardzo irytował. Potem zaczął się bardzo duży płacz, którego nie mogłam ogarnąć. Dodam, że synek od kilku dni bardzo się ślini i w pycha rączki do buzi. Czy możliwe że to obiaw ząbkowania?
czytałam że przy ząbkowaniu paracetamol może być niewystarczające i od razu podałam czopek Nurofen, gdzie trochę się denerwuje czy dobrze zrobiłam bo on ma dopiero 3 i pół miesiąca.
bardzo się męczył i z głodu zjadł w końcu o godzinie 18:30, po czym padł. 10 przed jedzeniem dałam mu Nurofen.

Powiedzcie mi proszę, czy u tak maleńkiego dziecka może to być już ząbkowanie?
 
reklama
Rozwiązanie
dziewczyny, proszę was o poradę. Mój synek po raz pierwszy dzisiaj nie chciał absolutnie nic jeść. Karmiony z mlekiem modyfikowanym. Do tej pory apetyt ma olbrzymi. Ostatni posiłek jadł o 11:20 i około 17:00 zaczął dzisiaj być marudny... Znowu zaczęłam próbować podawać mu mleko ale się bardzo irytował. Potem zaczął się bardzo duży płacz, którego nie mogłam ogarnąć. Dodam, że synek od kilku dni bardzo się ślini i w pycha rączki do buzi. Czy możliwe że to obiaw ząbkowania?
czytałam że przy ząbkowaniu paracetamol może być niewystarczające i od razu podałam czopek Nurofen, gdzie trochę się denerwuje czy dobrze zrobiłam bo on ma dopiero 3 i pół miesiąca.
bardzo się męczył i z głodu zjadł w końcu o godzinie 18:30, po czym padł. 10 przed...
Dobrze zrobiłaś. Mój bratanek pierwszy ząbek na 4 mca, mój syn na 5 mcy. Lepiej podać ibuprofen niż paracetamol bo działa przeciwzapalnie. Moja dentysta mówi, żeby nie smarować niczym tylko dać gryzak albo jak dramat to przeciwbólowy. Przecież widać, czy dziecko boli czy nie...
 
reklama
@Dmalw wychodzi na to, ze dobrze zrobiłaś. Skoro po podaniu nurofenu dziecko usnęło i obudziło się w lepszym nastroju to dobrze. Znaczy, ze tego potrzebowało. Tylko pamiętaj to nie jest rutynowe postępowanie.
Ja podaje paracetamol tylko w ostateczności. Myśle, ze dwugodzinny nieutulony płacz zalicza się do takiej kategorii.
Osobiscie wole paracetamol. Moje dzieci po nurofenie miały różne reakcje. Nurofen według mnie jest silniejszy niż paracetamol i jednocześnie może powodować więcej skutków ubocznych jeśli ktoś ma niewykryta alergie lub inne schorzenia.
Moj synek pierwszego zabka dostał w kilka dni po 4 miesiącu życia, tak wiec, tak, jest możliwe, ze twój już tez ząbkuje.
Jeszcze sporo się napłacze z powodu zebow, jeśli możesz to staraj się nie podawać paracetamolu zbyt często. Ja unikałam go za dnia ale podawałam na wieczór tuż przed spaniem. Niech dziecko się troszkę prześpi.
 
Cieszę się, że udało mi się poprawić ci humor. Ty natomiast w dalszym ciągu nie podałaś żadnego argumentu, który by wskazywał, że Nurofen jest szkodliwy. No właśnie jest rekomendowany jako lek pierwszego wyboru, wiec nie rozumiem czemu go nie podawać


E8BCBAB3-1D47-419B-B617-1FFAE1763DEF.jpeg

446A776A-467A-45E3-A097-9C8FD277E98E.jpeg


Tak wyglądało moje dziecko po podaniu nurofenu...to jest już wersja lagodna, po kilku dniach. Bo w chwile po podaniu te plamy były wszędzie, krwistoczerwone i na serio bałam się, ze już jej tak zostanie. Mam zdjęcia ale przez wzgląd na to, ze nie każdy tutaj ma mocne nerwy nie będę ich wstawiać...
 
No to trzeba zrobić inaczej...weź swojego palca, włóż mu do buzi i delikatnie masuj dziąsła. Niektóre dzieci reagują na to płaczem ale niektórym dolegliwości przechodzą. Nie wiem jak zareaguje twój synek ale zawsze możesz spróbować....nie wiesz, ze mama jest dobra na wszystko? ;)
 
Zobacz załącznik 1169632
Zobacz załącznik 1169633

Tak wyglądało moje dziecko po podaniu nurofenu...to jest już wersja lagodna, po kilku dniach. Bo w chwile po podaniu te plamy były wszędzie, krwistoczerwone i na serio bałam się, ze już jej tak zostanie. Mam zdjęcia ale przez wzgląd na to, ze nie każdy tutaj ma mocne nerwy nie będę ich wstawiać...
Tak naprawdę każdy lek ma skutki uboczne i reakcja alergiczna może wystąpić po wszystkim, nawet po kosmetykach do kąpieli, ale to nie jest powód żeby nie kąpać dziecka. Tak samo jest z Nurofenem. Jedno dziecko będzie miało skutki uboczne, a inne nie. U Twojego dziecka odczyn był bardzo duży i po czymś takim też bym go nie stosowała. Ale to i tak nie jest powód żeby tak jak koleżanka wyżej zrobiła z autorki potwora, że chciała pomóc dziecku i podała lek przeciwbólowy
 
O Jezu......
Po jakim czasie nastąpiła ta reakcja?!

W kilka godzin po podaniu.
Zeby nie było....żadnych innych zmian w diecie czy środowisku nie było. Nie kupiłam tez nic nowego do skory, nie użyłam nowego proszku czy płynu do płukania.
To nie była kwestia szczepienia ani nic takiego.
Bylo o wiele, wiele gorzej niż na zdjęciu. Martwiłam się, ze już jej takie czerwone plamy zostana ale po kilku dniach zaczęło przechodzić. Zniknęło na szczęście.
Bulek kilka tygodni temu był w szpitalu. Miał wysoka gorączkę na która paracetamol nie pomagał. W końcu ucięłam się i pozwoliłam w szpitalu żeby mu podali Nurofen. Gorączka spadła. Po paracetamolu nie chciała stad wnioskuje, ze Nurofen jest silniejszy ale następnego dnia Bułek tez dostał plamek. Były one wprawdzie mniejsze i jaśniejsze niz u Gaby ale były.
Dlatego ja osobiście nurofenu unikalabym jak ognia i podawała go dzieciom tylko wtedy, kiedy inne środki zawiodły i tylko w szpitalu lub jego najbliższych okolicach.
Po paracetamolu moim dzieciom nic nie jest.
 
Tak naprawdę każdy lek ma skutki uboczne i reakcja alergiczna może wystąpić po wszystkim, nawet po kosmetykach do kąpieli, ale to nie jest powód żeby nie kąpać dziecka. Tak samo jest z Nurofenem. Jedno dziecko będzie miało skutki uboczne, a inne nie. U Twojego dziecka odczyn był bardzo duży i po czymś takim też bym go nie stosowała. Ale to i tak nie jest powód żeby tak jak koleżanka wyżej zrobiła z autorki potwora, że chciała pomóc dziecku i podała lek przeciwbólowy

Akurat nie o przepychanki słowne mi chodziło.
Chce pokazać innej mamie co Nurofen MOŻE spowodować. Wiadomo, nie musi ale może. Jeśli komuś ta wiedza pozwoli uniknąć dodatkowego stresu z powodu jednej decyzji to ja się chętnie podzielę swoim doświadczeniem. A każdy i tak zrobi jak chce.
Co do koleżanki...może po prostu nie do końca dobrze dobrała słowa jakich chciała użyć i wyszło jak wyszło.
 
reklama
Akurat nie o przepychanki słowne mi chodziło.
Chce pokazać innej mamie co Nurofen MOŻE spowodować. Wiadomo, nie musi ale może. Jeśli komuś ta wiedza pozwoli uniknąć dodatkowego stresu z powodu jednej decyzji to ja się chętnie podzielę swoim doświadczeniem. A każdy i tak zrobi jak chce.
Co do koleżanki...może po prostu nie do końca dobrze dobrała słowa jakich chciała użyć i wyszło jak wyszło.
Ja to rozumiem i na Twoim miejscu bym zrobiła dokładnie to samo. Ty akurat podałaś konkretne argumenty, że Nurofen może powodować taką reakcję alergiczną, i dlatego chcesz przed nim przestrzec, a nie mówiłaś że Ty byś nie podała, bo nie i nie potrafiła tego uargumentować, próbując jeszcze z kogoś innego zrobić potwora, że śmiał dać dziecku coś na ból
 
Do góry