dziewczyny, proszę was o poradę. Mój synek po raz pierwszy dzisiaj nie chciał absolutnie nic jeść. Karmiony z mlekiem modyfikowanym. Do tej pory apetyt ma olbrzymi. Ostatni posiłek jadł o 11:20 i około 17:00 zaczął dzisiaj być marudny... Znowu zaczęłam próbować podawać mu mleko ale się bardzo irytował. Potem zaczął się bardzo duży płacz, którego nie mogłam ogarnąć. Dodam, że synek od kilku dni bardzo się ślini i w pycha rączki do buzi. Czy możliwe że to obiaw ząbkowania?
czytałam że przy ząbkowaniu paracetamol może być niewystarczające i od razu podałam czopek Nurofen, gdzie trochę się denerwuje czy dobrze zrobiłam bo on ma dopiero 3 i pół miesiąca.
bardzo się męczył i z głodu zjadł w końcu o godzinie 18:30, po czym padł. 10 przed jedzeniem dałam mu Nurofen.
Powiedzcie mi proszę, czy u tak maleńkiego dziecka może to być już ząbkowanie?
czytałam że przy ząbkowaniu paracetamol może być niewystarczające i od razu podałam czopek Nurofen, gdzie trochę się denerwuje czy dobrze zrobiłam bo on ma dopiero 3 i pół miesiąca.
bardzo się męczył i z głodu zjadł w końcu o godzinie 18:30, po czym padł. 10 przed jedzeniem dałam mu Nurofen.
Powiedzcie mi proszę, czy u tak maleńkiego dziecka może to być już ząbkowanie?