fasolka32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2023
- Postów
- 332
Czyli co jest objawami infekcji u Was?Mój nigdy nie ma temperatury przy infekcjach albo taką 37,5 i po 2 dawkach nurofenu mija.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czyli co jest objawami infekcji u Was?Mój nigdy nie ma temperatury przy infekcjach albo taką 37,5 i po 2 dawkach nurofenu mija.
Marudzenie, takie rozjechanie, pokładanie się, brak energii, ta temperatura będąca w okolicach 37, ale nie aż taka żeby ją zbijać, ostatnio też świsty z oskrzeli, katar, kaszel.Czyli co jest objawami infekcji u Was?
Czasami przy infekcji nie ma temperatury, a przy ząbkowaniu jest.Już nie ma temperatury, a chyba przy infekcji by była co?
Zamówiłam czopki,bo nie chce jeść żadnych kropli (kiedyś na wzdęcia żadnych,ani pedicetamolu teraz) wypluwa i koniec, w nocy budziła się dziś co godzinę z płaczem. Przytulanie na szczęście pomagało i tak co godzinę. Chyba przy infekcji przytulanie by nie wystarczyło?Czasami przy infekcji nie ma temperatury, a przy ząbkowaniu jest.
Co dziecko to może być inna historia, inne objawy.
Moja kuzynka np nie wie co to ząbkowanie. Zęby wychodziły od tak po prostu. Patrzą - o, nowy ząb. I tyle.
A mój : ślinił się ( zresztą nadal się ślini bo akurat wychodzą górne "5tki" ) tak, że trzeba przebierać body czy bluzkę kilka razy w ciągu dnia, paluszki w buzi a obecnie niemal cała ręka, marudzenie, totalny brak apetytu. Brak apetytu to u nas taka norma, że czasami już nie zwracam tak na to uwagi. Najważniejsze, żeby pił.
Gdy był na samym mleku to też pił dużo mniej. To mogę opisywać za każdym razem bo mam to wryte w pamięć na dobre bo swoje stresy też mnie to kosztowało
Pił połowę mniej niż normalnie albo po parę łyków.
Podawałam mu wtedy IbumForte przeciwbólowy.
Przy kilkumiesięcznym malichu wszystko sprowadza się do metody prób i błędów- no niestety.Zamówiłam czopki,bo nie chce jeść żadnych kropli (kiedyś na wzdęcia żadnych,ani pedicetamolu teraz) wypluwa i koniec, w nocy budziła się dziś co godzinę z płaczem. Przytulanie na szczęście pomagało i tak co godzinę. Chyba przy infekcji przytulanie by nie wystarczyło?
Nie wiem czemu tak się nastawiłaś na te zęby. Czy przytulanie by pomogło na bolące dziąsła? Myślę, że też nie. Mogą to być one ale nie muszą. Nie masz gdzieś apteki koło siebie tylko musisz zamawiać?Zamówiłam czopki,bo nie chce jeść żadnych kropli (kiedyś na wzdęcia żadnych,ani pedicetamolu teraz) wypluwa i koniec, w nocy budziła się dziś co godzinę z płaczem. Przytulanie na szczęście pomagało i tak co godzinę. Chyba przy infekcji przytulanie by nie wystarczyło?
No wczoraj mniej było śliny, noc trochę lepsza, więc może nie ząbkowanieNie wiem czemu tak się nastawiłaś na te zęby. Czy przytulanie by pomogło na bolące dziąsła? Myślę, że też nie. Mogą to być one ale nie muszą. Nie masz gdzieś apteki koło siebie tylko musisz zamawiać?
Miały być na następny dzień te czopki, więc zamówiłam. Oczywiście wyrolowano mnie, więc mąż był w aptece,ale nie użyliśmy finalnie,bo jest lepiej. Farmaceutka przestrzegła przed ich używaniem ze względu na delikatne jelitka niemowląt, mówiła, że lepiej płyn podawać (no u nas odpada). Nie wiedziałam o tym... naprawdę tak jest?Nie wiem czemu tak się nastawiłaś na te zęby. Czy przytulanie by pomogło na bolące dziąsła? Myślę, że też nie. Mogą to być one ale nie muszą. Nie masz gdzieś apteki koło siebie tylko musisz zamawiać?
Nigdy tego nie słyszałam. U nas wręcz zalecano czopki bo szybciej działają.Miały być na następny dzień te czopki, więc zamówiłam. Oczywiście wyrolowano mnie, więc mąż był w aptece,ale nie użyliśmy finalnie,bo jest lepiej. Farmaceutka przestrzegła przed ich używaniem ze względu na delikatne jelitka niemowląt, mówiła, że lepiej płyn podawać (no u nas odpada). Nie wiedziałam o tym... naprawdę tak jest?