G
GwiazdaMuzykiPop
Gość
Zbankrutuję. Sprawdzam te zabawki i wszystkie mi się podobają. Na szczęście z tymi dla siedzącego dziecka mogę poczekać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie mam zgrzewarki ale super pomysł. Widziałam takie gotowe. Może spróbuję kupić na próbę.Z domowych zabawek sensorycznych polecam zgrzać folię z wodą w środku i różnymi koralikami, brokatem. Aktywizuje rączki, wzrok no i rusza się i chlupie. My mamy na próbę zrobione coś takiego i super się sprawdza. Będę robić kolejne tylko z wiekszymi elementami w środku.
Chyba taki etap. Przekręca się nawet przez sen ...U nas z tym brzuchem jest tak samo. Męczy się, stęka, ale jak go obrocę na plecy to od razu wraca
Dzięki. Piłkę zwykłą właśnie mam na swojej liście, bo na razie to mamy same niemowlakowe modyfikacje. Mata wodna też wychodzi na to, że się sprawdzi.U nas sprawdziła się mata wodna, przeciąganiec zippee i zwykła, gumowa piłka
Moja Młoda dostała taką mate sensoryczną. W pepco można kupić i z tego co kojarzę nie są drogieNie mam zgrzewarki ale super pomysł. Widziałam takie gotowe. Może spróbuję kupić na próbę.
Kupiłam jej taką wodną matę właśnie i super się sprawdza. Kupiłam też kraba, ale jak na razie to jest szok w trampkach jak go widzi. Pilka też się sprawdza. Z tymi takimi bardziej manipulacyjnymi czekam aż sama usiadzie, żeby mogła na spokojnie się bawić.Moja Młoda dostała taką mate sensoryczną. W pepco można kupić i z tego co kojarzę nie są drogie