reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Z przymrużeniem oka :)

reklama
E-lona,Paolcia,Kania,Efa:-D:-D:-D:-D- dzięki:tak:
W teście wyszło mi 35 -żeński,ale opis mi sie nie zgadza- umiem myśleć logicznie (czasami:-p;-)) i z orientacją raczej tez u mnie nieźle.Jak M. wstanie,to "zbadam"jego mózg,hehe;-).
 
Ja teraz jak będę mieć kiepski nastrój to najpierw będę zaglądać na ten wątek, żeby sobie nastrój poprawić a potem reszta ;-)
 
Wycieńczony wędrowiec (W) czołga się przez pustynię. W piasku odnajduje butelkę. Butelka jest, niestety, pusta. Wyskakuje jednak z niej dżin (D) i mówi tak:
D: Hej, jestem dżinem! Spełnię Twoje wszystkie życzenia.
W: Chcę do domu! Do Chicago!
D (biorąc wędrowca za rękę): Dobrze, idziemy!
W (po chwili marszu, skonsternowany): Ale ja chcę szybko!
D: No to biegnijmy!

:-D
 
Chłopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dłonia o ściane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobiła laseczke...
- Tutaj? jestes nienormalny.
- Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś bedzie wychodził...
- No dawaj nie badź taka...
- Powiedzialam ci że nie i koniec!
- No weź, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
- Tata mowi ze juz wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekę z tego domofonu bo jest k**wa 3 rano!

:-D:-D:-D
padłam i nie wstanę :laugh2::laugh2::rofl2::laugh2::laugh2::rofl2::happy:

ROXI :))))) no to biegiem do LBN :)))
 
reklama
Do góry