reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Z przymrużeniem oka :)

wyszukałam jeszcze coś, nie śmieszne ale sprytne...ze też ja takich pomysłów nie miałam :-)

2cda074a43eae016299ffba4261625d9.jpg
 
reklama
alicja- fajne, to młoda ma wyobraźnie ja bym na bank tak nie wymyśliła, ciekawa jestem co nasze dzieciaki wymyślą za te 14 lat :-)
 
Apropos chłopów heh



Dlaczego mężczyźni siusiają na stojąco...
Kiedy Bóg stworzył Adama i Ewę miał jeszcze dla nich dwie rzeczy, które chciał im podarować.
Bóg powiedział: Mam jeszcze dwa podarki dla was, ten pierwszy to umiejętność siusiania na stojąco...
Adam przerwał mu - To dla mnie! ja chcę to! To będzie naprawdę fajnie, życie będzie znacznie prostsze i
weselsze.
Bóg popatrzył pytająco na Ewę, a ona skłoniła głowę i
powiedziała:
- Dlaczego nie, to nie jest konieczne dla mnie.
Więc
Bóg dał Adamowi tę umiejętność. Adam krzyczał, skakał ze szczęścia i obsikiwał wszystko dokoła. Obsikiwał okoliczne drzewa, pobiegł na wybrzeże i na piasku siusiając zrobił przepiękny wzór. Był dumny z tej umiejętności.
Bóg i Ewa patrzyli na radość Adama a w końcu Ewa zapytała Boga:
- Jaki jest ten drugi podarek,który chciałeś nam dać?
Bóg westchnął i odpowiedział:
- Rozum Ewo, rozum!
 
reklama
Do góry