reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Z przymrużeniem oka :)

reklama
BAŚKA dokładnie tak widzę różnice pomiędzy kotem a psem :cool2: i ku mojemu zdziwieniu coraz bardziej chce mieć takiego indywidualistę w domu :szok:
 
Dzisiejszy dialog z 3letnim synem szwagierki;

SZ;ciociu a ja mam kotka
JA;to super a jak ma na imię?
SZ;klakier,tygrys i hubabuba
JA;aż tyle ma
SZ;Tak i nauczylem go sztuczki
JA;a jakie?
SZ;umie spać i jeść
Padłam po tym:szok::-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
No, my teraz mamy teraz cztery takie "szczęścia " w domu, bo nasz kotka sie okociła...Wszystkie szare, tylko 3 w czarne,"tygryskowe " paski, a jeden taki cudny jasnopopielaty.Amelka zachwycona, wszystko teraz u niej "wytarguję" obietnica pójscia do kotków(mieszkają sobie w pomieszczeniu z bojlerem, tam mają ciepło i swobodnie:tak:).Mam nadzieje, że jeden znajomy dotrzyma słowa i weźmie je do Polski, jak obiecał, bo co ja zrobię z tyloma kotamni????A jeszcze taki właśnie czarny w białych skarpetkach (podejrzewam, że tatus tych naszych, hehe) przychodzi sie stołować.
To nie ten wątek, bo mamy o zwierzakach, więc jak Makuc będzie się chciało, to przeniesie, ale tak zaczęłyście o tych kotkach:sorry2:.Dziś jak pójdę je karmić, to zrobię im fotki, bo gdzieś mam , ale jeszcze takich maleńkich, zaraz po urodzeniu.I wrzucę.
W ogole kotki sa słodkie....póki nie dorosną:dry:
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry