reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Z literaturą za pan brat - Co czytamy, co polecamy...

Czytam Świat marzeń zakupoholiczki (czyli w innym tłumaczeniu Wyznania zakupoholiczki). Fajnie się czyta: szybko, lekko i przyjemnie :-) Po Władcy much, którego nie strawiłam do końca - rewelacja :tak:
 
reklama
Czytam Świat marzeń zakupoholiczki (czyli w innym tłumaczeniu Wyznania zakupoholiczki). Fajnie się czyta: szybko, lekko i przyjemnie :-) Po Władcy much, którego nie strawiłam do końca - rewelacja :tak:
Ja czytam "gospodarkę nieruchomościami" ustawa:sorry2::sorry2::baffled::baffled::baffled: i muszę ją strawić do końca :dry::dry: i to ze zrozumieniem-wrrrr

GoogleSearchIconShadow.gif
SuperSearchIconShadow.gif
 
po waszych namowach skusilam sie na Whartona, bo czytalm wczesniej tylko "kochankow". jedna oddalam P, bo byla o tematyce wojennej, wiec mnie nie interesowala. teraz czytam Stado (P tez zaczal:-D)
 
po waszych namowach skusilam sie na Whartona, bo czytalm wczesniej tylko "kochankow". jedna oddalam P, bo byla o tematyce wojennej, wiec mnie nie interesowala. teraz czytam Stado (P tez zaczal:-D)
To fajowo...bo ja czytam Kosmetologie i farmakologie skory:baffled: - zero romantycznej nuty:baffled::dry:
 
A jaką? Bo jak w Księżycową, jasną noc, to żałuj, bo jest świetna - mało tam o samej wojnie.

sprawdzilam, wlasnie tę:tak:
oj, nie przebrnelabym dalej. przeczytalam moze ze 30str i mnie bardzo zmeczyla szczegolowym opisem wojska itp itd a dla mnie to bylo WOGOLE niezrozumiale.

ogolnie Wharton mnie trche meczy tymi przesadnymi szczegolami- ja za niecierpliwa jestem:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry