reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wzrost piersi w trakcie ciąży

M

malenstwo20

Gość
Hej mam pytanie, może nietypowe :-p
o ile rozmiarów i kiedy zaczęły rosnąć Wam piersi??

Ja już w 12 tygodniu jestem i z miseczki B/C (byłam na granicy tych rozmiarów) na D musiałam zmienić.
 
reklama
Zaczęły rosnąć od początku - zanim jeszcze zrobiłam test, już staniki stały się za ciasne. Zaraz po zrobieniu testu,musiałam biec po nowe:-D Potem rosły mniej spektakularnie - ale i tak w ostatnim trymestrze pierwszej ciązy musiałam kupować kolejne. W sumie od C doszłam do G/H -ale te monstrualne kształty miałam tylko przez chwilkę - tuż po porodzie.
 
Mnie piersi zaczęły się powiększać około 10-12 tyg. ciąży.
Niestety po każdej ciąży zawsze coś w biuście zostawało.Miałam miseczkę C i to nie duże,a teraz big D.:-(
 
Nowy stanik kupiłam w okolicach 2 miesąca. Teraz, w połowie 5 kupiłam kolejny. Startowałam z C teraz mam E :-D Ale mąż się cieszy, mówi że w końcu jak kobieta wyglądam i "Pamela" do mnie zaczął mówić :-D:-D:-D
 
Od początku mi zaczeły rosnąc i już 3 raz kupowałam wiekszy stanik :-D
Ale mnie to cieszy :-D wreszcie mam piersi a nie jakieś liliputki :-D
 
A ja napiszę, jak to było ze mną. Podczas pierwszej ciąży piersi nie urosły mi ani trochę. Dopiero ok. 3 dni po porodzie napełniły się i tym sposobem urosłam o jeden rozmiar. Natomiast teraz w drugiej ciąży zaczęły rosnąć w ok. 15 tygodniu, ale rozmiar mi się nie zmienił, tylko biustonosz stał się pełniej wypełniony. Dziewczyny tak naprawdę, to nie ma reguły. Jednym nie rosną, innym trochę a jeszcze innym całkiem sporo.
 
BabyMama - nie zgodzę się, że karmienie niszczy piersi - moje są na to najlepszym przykładem ;-) OK, długo pierwszego malucha nie karmiłam, ale poza tym, że po ciąży i karmieniu stały się o pół rozmiaru większe, to kształt, wielkośc brodawek, itp był identyczny jak przed ciążą.
O piersi trzeba dbać - smarować, dobrze dobierać staniki i tyle. A spanie w nocy w staniku - brrr! Ja wolałam założyć obcisły top i do niego wkładki laktacyjne przymocować, a nie męczyć się i gnieść stanikami.
 
reklama
Mi też karmienie nie "zniszczyło" piersi. A karmiłam 16,5 miesiąca. Przez pierwsze pół roku spałam w biustonoszu do karmienia (bez fiszbin). Biustonosz musiał być tak dobrany, aby nie zmieniał swojego położenia w czasie snu (aby się nie przesuwał, itp). Innej metody nie było, bo miałam tyle pokarmu, że żaden top nie dałby rady utrzymać wkładek laktacyjnych. W moim przypadku problem był gdzie indziej. Jedną piersią karmiłam tylko ok 8 miesięcy a drugą dwa razy dłużej. Póki karmiłam, to pierś, którą karmiłam była sporo większa, natomiast po zakończeniu stała się tej samej wielkości co ta, którą nie karmiłam tak długo. Dodam, że po zakończeniu karmienia rozmiar powrócił do stanu sprzed ciąży i porodu.
 
Do góry