reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wywoływanie porodu 7my dzień, Propess 10mg

Gonia126029

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Styczeń 2021
Postów
15
Dziewczyny pomocy!
Od ostatniego poniedziałku próbują wywołać u mnie poród.
Przez 6 dni męczyli mnie żelem, wczoraj odmówiłam wszystkiego, nie spałam 2 dni, wymiotowałam i czułam się jak ***** od tego całego bólu.
Dziecko waży powyżej 4300g (kontrola 7 dni temu) po 6 ciu dniach podawania żelu rozwarcie na 2cm. I żadnego innego postępu. Dziś miałam dostać oxy i jeśli nie pomoże miała być cesarka. Niestety porodówka dziś pełna. Wsadzili mi taką tasiemke propess 10mg,czy któraś z Was miała z tym do czynienia? Jak to działa?
 
reklama
Współczuję, napewno się męczysz... Dwa razy miałam wywoływany poród po terminie, ale u mnie poszło po dwóch dniach. Coś ruszyło od Twojego wpisu?
Skończyło się na 8mym dniu, wczoraj wzięli na porodówkę, dowalili oksytocyna miałam wrażenie w dawce jak dla konia i po 10h urodziłam z pomocą lekarza który wycisnął moje dziecko z brzucha. 4470g, 52 cm. Prawie umarłam tam.
 
Dlaczego nie zrobili cc przy takim dużym dziecku?
Przepraszam że się wtrące ,ale to chyba tak nie działa. Mi też kazali rodzić naturalnie. Miałam usg w 30tc i już dziecko ważyło ponad 2,2kg z tym że to prywatne usg. Jak poszłam na usg do szpitala to mówiły że wszystko okej i że nie mam się przejmować bo dziecko będzie miało 3,9kg przy porodzie. Wywoływali mnie tydzień po terminie i córa urodziła się z wagą 4710g ... Jedyne co usłyszałam to to że taka moja natura że rodzę duże dzieci [emoji2360]
 
Rodziłam w Niemczech i okazuje się że tu cesarka to ostateczność. U mnie dziecko jeszcze wchodziło twarzą w kanał rodny ale jakoś palcami nastawili🙂 ból był przeogromny ale nie wiem czy faktycznie chciałabym cesarkę, kiedy byli pewni że dam radę
 
Przepraszam że się wtrące ,ale to chyba tak nie działa. Mi też kazali rodzić naturalnie. Miałam usg w 30tc i już dziecko ważyło ponad 2,2kg z tym że to prywatne usg. Jak poszłam na usg do szpitala to mówiły że wszystko okej i że nie mam się przejmować bo dziecko będzie miało 3,9kg przy porodzie. Wywoływali mnie tydzień po terminie i córa urodziła się z wagą 4710g ... Jedyne co usłyszałam to to że taka moja natura że rodzę duże dzieci [emoji2360]
Ze mną leżała dziewczyna, urodziła siłami natury 5,6 kg 🙈🙈🙈
 
reklama
reklama
Do góry