reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wywołanie porodu

reklama
A no i vacum i kleszcze na koniec
Ale Ci się kombo trafiło. Ja miałam drugi poród potylicowy tylny. Podobno, gdyby był to pierwszy poród to byłoby CC, a że drugi to podjęto decyzję o sn. Było gorzej niż przy pierwszym, ale obyło się bez "tylu atrakcj" co u Ciebie.
 
Ale Ci się kombo trafiło. Ja miałam drugi poród potylicowy tylny. Podobno, gdyby był to pierwszy poród to byłoby CC, a że drugi to podjęto decyzję o sn. Było gorzej niż przy pierwszym, ale obyło się bez "tylu atrakcj" co u Ciebie.
Nigdy nie sądziłam że mogę mieć taki poród. Nawet moja gin była w szoku jak pojechałam na kontrol....zresztą kontrol miałam co miesiąc bo walczyliśmy z ziarniną...
Mówiła że duże dziecko ale odwrócić się musiał zaraz przed samym porodem bo na wizycie tydzień przed był ok. ....no i szybki poród tez chyba nie pomógł. Wstałam rano w dzień terminu i nic się nie zapowiadało i nagle 8 rano i ból ale ciągły nawet nie było minuty przerwy między skurczami 🙄🙄🙄 położna która mnie przyjmowała to stwierdziła że mam częste skurcze ale krótkie i mało efektywne więc to długo potrwa ....no przed 10 bylam w szpitalu a 11.07 się urodził....i jeszcze miałam tą przyjemność że po wszystkim to mnie trzy położne myły.....po tym jak 5h po porodzie padłam pod prysznicem....to ja leżałam plackiem a one mnie myły🤦
 
Nigdy nie sądziłam że mogę mieć taki poród. Nawet moja gin była w szoku jak pojechałam na kontrol....zresztą kontrol miałam co miesiąc bo walczyliśmy z ziarniną...
Mówiła że duże dziecko ale odwrócić się musiał zaraz przed samym porodem bo na wizycie tydzień przed był ok. ....no i szybki poród tez chyba nie pomógł. Wstałam rano w dzień terminu i nic się nie zapowiadało i nagle 8 rano i ból ale ciągły nawet nie było minuty przerwy między skurczami 🙄🙄🙄 położna która mnie przyjmowała to stwierdziła że mam częste skurcze ale krótkie i mało efektywne więc to długo potrwa ....no przed 10 bylam w szpitalu a 11.07 się urodził....i jeszcze miałam tą przyjemność że po wszystkim to mnie trzy położne myły.....po tym jak 5h po porodzie padłam pod prysznicem....to ja leżałam plackiem a one mnie myły🤦
A myślałam, że jak trzecie poród to już "samo wyskoczy" 😅 bardzo Ci współczuję takich doświadczeń. Ale faktycznie poród ekspresowy.
 
@Magda8888 , nie chcę odbierać Ci nadziei, ale w 38 tyg nie daję Ci zbyt dużych szans na naturalne przyspieszenie porodu.
W pierwszej ciąży ledwo zaczęłam 38 tydz i mimo, że od 7 tyg chodziłam z bardzo krótką i rozwarta szyjka (w dniu wywoływania oksytocyna rozwarcie 4 cm), to po 12 h pod kroplowka wróciłam na patologię. Dopiero następnego dnia udało mi sie urodzić.
Wiem, ze każdy jest inny, ale jeśli szyjke masz zamknietą, to raczej slabe szanse.
 
@Magda8888 , nie chcę odbierać Ci nadziei, ale w 38 tyg nie daję Ci zbyt dużych szans na naturalne przyspieszenie porodu.
W pierwszej ciąży ledwo zaczęłam 38 tydz i mimo, że od 7 tyg chodziłam z bardzo krótką i rozwarta szyjka (w dniu wywoływania oksytocyna rozwarcie 4 cm), to po 12 h pod kroplowka wróciłam na patologię. Dopiero następnego dnia udało mi sie urodzić.
Wiem, ze każdy jest inny, ale jeśli szyjke masz zamknietą, to raczej slabe szanse.
Nie ja jestem autorką 😉
 
reklama
Ja miałam dzień wcześniej wizytę u gina i o 1 w nocy zaczęło sie, tzn bóle brzucha kręgosłupa i dość szybko poszło. Mały dostał 9 pkt i jest zdrowy za chwilę kończy 7 miesięcy.
 

Podobne tematy

Odpowiedzi
60
Wyświetleń
11 tys
Do góry