reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wysypka u 3 tygodniowego niemowlaka

Gabjon94

Początkująca w BB
Dołączył(a)
29 Sierpień 2017
Postów
17
Hej dziewczyny🙂możecie doradzić na co wygląda wam ta wysypka na buzi u synka ? 🤔 z góry dziękuję za każdą odpowiedź 💟
 

Załączniki

  • 20220608_150739.jpg
    20220608_150739.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 409
reklama
reklama
Łojotokowe zapalenie skóry
Nie jestem specjalistą, ale może ty się orientujesz - to nie jest tak że właśnie trądzik nowordkowy/niemowlecy, łzs, potówki, rumień. Ze to wszystko jest ze sobą powiązane? Trądzik i łzs zawsze kojarzyło mi się że to hormony matki, potówki i trądzik że to z przegrzania itp tak samo jak np w naszym przypadku combo w postaci azs+alergia
 
Nie jestem specjalistą, ale może ty się orientujesz - to nie jest tak że właśnie trądzik nowordkowy/niemowlecy, łzs, potówki, rumień. Ze to wszystko jest ze sobą powiązane? Trądzik i łzs zawsze kojarzyło mi się że to hormony matki, potówki i trądzik że to z przegrzania itp tak samo jak np w naszym przypadku combo w postaci azs+alergia
Tak trądzik i łzs są z hormonów matki. Łzs może, ale nie musi świadczyć o skłonności do azs.
Miałam u córki bardzo podobną wysypkę i krosty na głowie jak na zdjęciu autorki posta. Krostki zaczęły pojawiać się około 3 tygodnia. Na początku myślałam, że to trądzik i zbyt wiele z tym nie robiłam. Z dnia na dzień było coraz gorzej, a że dokarmiałam też mm, to już sama nie wiedziałam co to jest i co może być przyczyną. Cała wysypka zaczęła też schodzić już coraz niżej na szyję i ramiona. Poszłam do pediatry i powiedziała, że to łzs. Zaleciła odpowiednią pielęgnację i powiedziała, że wyleczenie może zająć nawet miesiąc. U nas, na szczęście, szybko była poprawa. Już jakoś po tygodniu skóra wyglądała ładnie. Z krostek na głowie zrobiła się ciemieniucha.
Teraz córka ma już prawie 10 tygodni i wszystko jest w porządku. Włączyłam odpowiednie kremy do pielęgnacji i jak tylko gdzieś pojawiają się krostki to od razu działam.
 
Potwierdzam, dla mnie to wygląda jak LZS. Na FB jest grupa: łojotokowe zapalenie skóry u dzieci, polecam poczytać jak to pielęgnować bo często lekarze mimo że postawią dobra diagnozę to przepisują źle leki i jest jeszcze gorzej. Ogólnie wysuszamy, absolutnie nie natluszczamy ani nie używamy emolientow...
 
Możesz napisać co konkretnie używasz do piegnacji? Nie mam fb, a myślę że warto wiedzieć, i fajnie jakby się pojawiła tutaj taka informacja, może komuś się przyda.
Potwierdzam, dla mnie to wygląda jak LZS. Na FB jest grupa: łojotokowe zapalenie skóry u dzieci, polecam poczytać jak to pielęgnować bo często lekarze mimo że postawią dobra diagnozę to przepisują źle leki i jest jeszcze gorzej. Ogólnie wysuszamy, absolutnie nie natluszczamy ani nie używamy emolientow...
 
Hej widziałam się dziś z położną, która stwierdziła że wygląda jej to na trądzik niemowlęcy, poradziła żeby to zostawić i samo przejdzie.. no nic zostało mi czekać 😪😪
 
Możesz napisać co konkretnie używasz do piegnacji? Nie mam fb, a myślę że warto wiedzieć, i fajnie jakby się pojawiła tutaj taka informacja, może komuś się przyda.
jeśli zmiany są suche tzn nie sadzy się woda to puder hasco wystarczy (nakładać kilka razy dziennie warstwa na warstwę aż zluszczy się chora skóra) jeśli się sączy to trzeba je najpierw podsuszyć srebrem koloidalnym. Potem to hasco. Szybkie kąpiele co 2-3 dni w letniej wodzie, samym mydłem w kostce z rosamana. nie przegrzewać, ok 21 st w domu.
 
jeśli zmiany są suche tzn nie sadzy się woda to puder hasco wystarczy (nakładać kilka razy dziennie warstwa na warstwę aż zluszczy się chora skóra) jeśli się sączy to trzeba je najpierw podsuszyć srebrem koloidalnym. Potem to hasco. Szybkie kąpiele co 2-3 dni w letniej wodzie, samym mydłem w kostce z rosamana. nie przegrzewać, ok 21 st w domu.
Podobne zalecenia co przy azs :)
 
jeśli zmiany są suche tzn nie sadzy się woda to puder hasco wystarczy (nakładać kilka razy dziennie warstwa na warstwę aż zluszczy się chora skóra) jeśli się sączy to trzeba je najpierw podsuszyć srebrem koloidalnym. Potem to hasco. Szybkie kąpiele co 2-3 dni w letniej wodzie, samym mydłem w kostce z rosamana. nie przegrzewać, ok 21 st w domu.
I silnej alergii
 
reklama
Do góry