reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wysokie TSH

Dołączył(a)
6 Luty 2016
Postów
8
Witam,

Jestem w 15 tygodniu ciąży i dopiero teraz wykryto u mnie niedoczynność tarczycy : wynik 4,60. Od razu zrobiłam ft3 i ft4 i są w normie. Wiem, że tsh powinno wynosić w ciązy w okolicy 2,5. Nigdy wcześniej na tarczycę nie chorowałam. Dziecko do tej pory rozwija się wzorowo, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań. Moje pytanie brzmi: czy niedoczynność wykryta dopiero w 15 tc może mieć jakieś negatywne skutki dla rozwoju dalszego mojego maluszka? Jeśli tak to jaki? oraz czy w przyszłości po np odpowiednim leczeniu będzie miało szansę na normalny rozwój? dodam , że od tygodnia biorę lek hormonalny na obniżenie tsh. Proszę o odp. i szczerość. Pozdrawiam
 
reklama
Najważniejsze że FT4, jest w normie, dzidzi nic nie będzie :) Nie martw się na zapas. Od 12 tyg. ciązy dzidzia już sama uzupełnia sobie niedobory. Myślę, że najlepiej żeby uspokoił Cię Twój ginekolog/endokrynolog ...
Nie martw się, bo nerwy nie służą maluszkowi ...i gratuluję dzidziusia :)
Pewnie jakaś mama z niedoczynnością Cię później bardziej uspokoi ...
Główka do góry ...
 
Ja kilka lat temu miałam lekką niedoczynność tarczycy, wyleczyłam ją i nie musiałam brać leków. A w 8 tc TSH urosło mi do 5,30 i musiałam wrócić do przyjmowania leków aby je obniżyć. Lekarz uspokoił mnie, że to w ciąży TSH wzrasta, a że miałam już problemy wcześniej to tak bardzo urosło. I jeżeli będę brała leki to będzie wszystko w porządku. Więc nie martw się, wszystko będzie dobrze :)
 
Dziękuję za słowa otuchy :) biorę leki, ale jak czytam ze to 12 tyg jest najważniejsze żeby obniżyć to się obawiam że za późno będzie dla maluszka a tak już go kocham i chciałabym aby było zdrowe :) a jest jakaś mama co dopiero w 2 trymestrze ciazy odkryli wyższe tsh a dziecko dobrze ze rozwija ?
 
Wenka - ja miałam niedoczynność wykrytą w pierwszej ciąży, dopiero na początku 5 miesiąca (po zmianie gin prowadzącego dopiero się dowiedziałam że powinnam zmierzyć tsh). Wynik miałam chyba powyżej 5. Córeczka urodziła się cała i zdrowa i rozwija się zupełnie prawidłowo.
 
Ja od kilku lat choruje na niedoczynność. Po jakiś 3 latach udało mi się unormować tsh a gdy zaszłam w ciąże - bardzo długo oczekiwaną - to zaś skoczylo do ponad 5. I mój endokrynolog i gin mówili że w ciąży to częste zjawisko i ważniejsze jest żeby ft 4 było w normie. Z Euthyrox 75 przeszłam na 100, przez całą ciążę byłam pod opieką endokrynologa i teraz mam pięknego, zdrowego syna.
 
ja również mam podwyższone TSH. Lekarz mówi że w ciąży to normalne biorę od dzisiaj tabletki. Dla dziecka to nie jest zagrożenie, ale duży dyskomfort dla mam - ciągłe zmęczenie i senność oraz uczucie zimna i dreszcze :) Na to musisz się nastawić. A jeśli chodzi o dziecko to moja koleżanka, która jest wieloletnią niedoczynnosciowa tarczyca w pierwszej ciąży w ogóle miała niewykryte TSH a dziecko urodziła zdrowe. Nie martw się
 
reklama
Wenka mi wyszedł taki sam wynik jak Tobie: TSH 4,60, ft4 w normie (badania wykonane pod koniec stycznia) i było to dla mnie dużym zaskoczeniem bo nigdy z tarczycą problemów nie miałam a miesiąc przed zajściem w ciąże (listopad'15) robiłam badania i TSH wynosiło 2,12:confused:
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u endokrynologa (był to u mnie 10 tydz. 5 dzień ciąży) dostałam lek Euthyrox N50 + do wykonania dodatkowe badania a za 4 tygodnie kolejna wizyta u endo...
Jestem dobrej myśli :tak:

W poprzednich ciążach nawet lekarz nie pomyślał żeby mi zlecić wykonanie TSH a chodziłam prywatnie więc co mu szkodziło:dry: Dobrze że ten obecny gin ma głowę na karku :confused:
 
Do góry