MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
No tak, zdiagnozować się warto, niezależnie od podejścia do terminacji.@jadzik28 I mąż ma rację. To nic nie zmieni. Nie ma co porównywać się do innych. Ja bym amniopunkcję zrobiła po to, by wiedzieć na czym stoję. Ciąży z takiego powodu bym nie usunęła. Jakkolwiek by nie było - będzie dobrze. To będzie, a w zasadzie już jest, Twoje dziecko!
Szkoda, że dokładna diagnostyka prenatalna jest tak okrutnie droga, bo dałaby trochę więcej przejrzystości na przyszłość. Nie wiem, czy dałabym radę czekać do porodu, żeby dowiedzieć się, czy moje dziecko jest zdrowe czy chore. Zrobiłam amniopunkcję przy ryzyku T21 1:227, co genetyk nazwał wysokim.