Malwi, no my spróbowaliśmy wiadro bo wanienka mu nie przypadła do gustu. Płaczu i darcia może nie było, ale wyglądał na wystraszonego i niespokojnego (w wanience). Pozycja na plecach nie jest naturalna dla noworodka, bo się czuje zagrożony. Do tego do połowy zanurzony w wodzie a brzuszek zazwyczaj wystaje, więc zimno. W wiaderku (mieliśmy jakieś zwykłe
) zanurzał się po szyję prawie i od razu miał błogi wyraz twarzy
przyznam że mycie jest bardziej uciążliwe i lepiej to robić we dwoje na początku, bo trzeba włożyć rękę i umyć dupkę. No ale bez przesady, noworodek nie bawi się węglem, żeby go trzeba było szorować
Dziewczyny coś o plastikowych butelkach wolnych od BPA. Dlatego chcę kupić szklaną.
Link do: BPA, czyli kłamstwo, o którym warto mówić