Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Przepraszam, że się wcinam, ale podróżuję po forum i znalazłam ten wątek Trochę czytałam od początku i powiem Wam, że przypomniały mi się czasy, kiedy to ja szykowalam wyprawkę.
Z tego co wyczytałam to moje podpowiedzi są takie:
- Przewijaka używam do dziś! Olo ma już ponad rok a oboje z małżem jesteśmy wysocy i przewijanie go na wersalce to koszmar dla kręgosłupa. Wprawdzie młodemu wiszą nogi, ale on jest przyzwyczajony i pieluch gdzie indziej nie lubi zmieniać. Polecam gorąco sztywny przewijak na łóżeczko lub komodę.
- Z laktatorem poczekajcie do porodu, bo nigdy nie wiadomo jak będzie z laktacją. W dzisiejszych czasach nie trzeba wszystkiego kupować na zapas, bo w dobrych sklepach jest wszystko od ręki. zapiszcie tylko gdzieś nazwę takiego jak chcecie i innych rzecz to wtedy mąż czy ktoś inny kupi taki jak potrzeba. Zresztą zawsze jest możliwość wymiany.
- Co do ubranek to na pierwsze miesiące polecam koszulki zamiast body. Ja nie czułam się pewnie wkładając noworodkowi coś przez głowę. Są też body rozpinane na całej długości i takie są super. Koszulki najlepsze są bawełniane wiązane pod paszką. Śpiochy polecam z rozpięciem w kroku. Takie najwygodniejsze. Olo bardzo długo był w śpiochach i kaftanach. W bardziej dorosłe ubranka zaczęłam go ubierać dopiero jak samodzielnie usiadł. Do raczkowania miał już dersiki z lumpeksów. (8mies.).
- Z butelek polecam Avent albo Canpol Balonik.
- Pościel Feretti dobra, ale niestety droga.
Chętnie coś podpowiem jak tylko będziecie chciały. Pozdrawiam!
Zapomniałam! Stelaż do wanny sprawdźcie czy jest stabilny! I czy wanienka mieści się potem do dużej wanny, bo jak maluch zacznie siadać to ze stelaża trzeba będzie zrezygnować. Na okres przejściowy polecam leżaczki do kąpieli, takie plastkowe. Nie polecam gąbkowych wkładów do wanienki. Trudno utrzymać to w czystości. lepiej włożyć na spód wanny pieluche, jeśli wogóle cokolwiek, bo maluszek w kąpieli często macha nóżkami i plącze się to wszystko niepotrzebnie. Do mycia na początek bawelniany gałganek wystarczy. Gąbka dla dziecka u nas pojawiła się dopiero po 4tym miesiącu.
Z tego co wyczytałam to moje podpowiedzi są takie:
- Przewijaka używam do dziś! Olo ma już ponad rok a oboje z małżem jesteśmy wysocy i przewijanie go na wersalce to koszmar dla kręgosłupa. Wprawdzie młodemu wiszą nogi, ale on jest przyzwyczajony i pieluch gdzie indziej nie lubi zmieniać. Polecam gorąco sztywny przewijak na łóżeczko lub komodę.
- Z laktatorem poczekajcie do porodu, bo nigdy nie wiadomo jak będzie z laktacją. W dzisiejszych czasach nie trzeba wszystkiego kupować na zapas, bo w dobrych sklepach jest wszystko od ręki. zapiszcie tylko gdzieś nazwę takiego jak chcecie i innych rzecz to wtedy mąż czy ktoś inny kupi taki jak potrzeba. Zresztą zawsze jest możliwość wymiany.
- Co do ubranek to na pierwsze miesiące polecam koszulki zamiast body. Ja nie czułam się pewnie wkładając noworodkowi coś przez głowę. Są też body rozpinane na całej długości i takie są super. Koszulki najlepsze są bawełniane wiązane pod paszką. Śpiochy polecam z rozpięciem w kroku. Takie najwygodniejsze. Olo bardzo długo był w śpiochach i kaftanach. W bardziej dorosłe ubranka zaczęłam go ubierać dopiero jak samodzielnie usiadł. Do raczkowania miał już dersiki z lumpeksów. (8mies.).
- Z butelek polecam Avent albo Canpol Balonik.
- Pościel Feretti dobra, ale niestety droga.
Chętnie coś podpowiem jak tylko będziecie chciały. Pozdrawiam!
Zapomniałam! Stelaż do wanny sprawdźcie czy jest stabilny! I czy wanienka mieści się potem do dużej wanny, bo jak maluch zacznie siadać to ze stelaża trzeba będzie zrezygnować. Na okres przejściowy polecam leżaczki do kąpieli, takie plastkowe. Nie polecam gąbkowych wkładów do wanienki. Trudno utrzymać to w czystości. lepiej włożyć na spód wanny pieluche, jeśli wogóle cokolwiek, bo maluszek w kąpieli często macha nóżkami i plącze się to wszystko niepotrzebnie. Do mycia na początek bawelniany gałganek wystarczy. Gąbka dla dziecka u nas pojawiła się dopiero po 4tym miesiącu.