reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wyprawka-co kupić i kiedy ?

Zajrzałam, bo nie jestem na bieżąco z koniecznymi wydatkami, moje najmłodsze (aktualnie) dziecko ma 14 lat... i zdołowaliście mnie troszeczkę tymi wydatkami :-D
Ale nic to, damy radę :-)

Moje poprzednie dzieci nie kosztowały mnie nic - oprócz oliwki Bambino - bo wtedy i tak innej nie było - i paru lekarstw po drodze, które trzeba było wykupić... Wszystko dostaliśmy w prezencie lub ktoś nam pożyczył. Pierwszy ciuszek, jaki nabyłam osobiście, to była bluza dresowa dla najstarszego syna w momencie, kiedy szedł do przedszkola... :-)

A teraz - już wydałam około 300 zł na ciuszki, które wpadły mi w oko na różnych wyprzedażach (nie szaleję, kupuję też większe rozmiary, jak cena jest atrakcyjna, bo nie mam dosłownie nic i nie będzie też raczej okazji, żeby od kogoś odkupić bądź dostać w całości, trochę latek mi przybyło, zaszalało się "na starość", a znajomi już dzieci mają odchowane, jak i moje starsze).
Ginekolog raz na miesiąc 60 zł, w tym USG, na badania wydałam na razie dokładnie 77 zł, ale już czekają mnie kolejne.
Łóżeczko mam upatrzone za 270 zł i wózek za 1250.

Ale jak poczytałam o tych wszystkich bujaczkach, leżaczkach i karuzelach, to złapałam się za głowę :-D

I nie mówię tego z pretensjami ani wyrzutem - tylko nawet nie wiedziałam, że aż tyle rzeczy może mi się przydać :-)

Ha, ja nawet nie miałam za bardzo do czynienia z pampersami, bo kupowało się je wtedy na sztuki i używało od wielkiego dzwonu, np. do lekarza :-)
 
reklama
Ile tych najmniejszych śpiochów kupić?
Bo są takie wypasione że najchętniej wykupił bym z Allegro 300 sztuk.
 
No ja tych najmniejszych czyli rozmiar 56 mialam tylko 2 szt. i moje dziecko wyrosło z nich w ciągu tygodnia? ;) prócz tego 2 pajace :) i 2 pary półśpiochów ;) roz. 56 oczywiscie ;)
 
Qlfon na to pytanie tez ciężko odpowiedzieć, to wszystko zależy jak malutkiego szkraba będziecie mieć, moja miała tylko 53cm, więc u mnie te najmniejsze długo służyły, fakt też jest taki że mała urodziła się w listopadzie, więc takie śpiochy zdały egzamin, bo ciepłe
 
Ile tych najmniejszych śpiochów kupić?
Bo są takie wypasione że najchętniej wykupił bym z Allegro 300 sztuk.

Uważam, ze lepiej więcej bodziaków w rozmiarze 56 kupić + 2-4 szt śpioszków (bawełnianych i welurkowych) i z 2 pajacyki - tak jak pisze Alusia8989. Ja bodziaczków w tym rozmiarze mam z 10szt- najwyżej wszystkich nie zużyję, ale bynajmniej jak małej będzie się ulewać nie będę musiała nastawiać 2 body co drugi dzień żeby mieć ją w co ubrać :-)

Osobiście polecam 7miopaki body Early Days Primarku dostępne na All za około 30zł. W Polsce nie dostaniesz body w takiej cenie (te są sprowadzane z Anglii), a są świetnej jakości, mięciutkie, nie rozwlekają się po praniu i trzymają kolor :tak:
 
koszta... hmmmm

Miejsce zamieszkania istotne Warszawa czytaj ceny razy dwa

lekarz raz w miesiącu 200 zł
leki raz w miesiącu ok. 100 zł za sam duphaston plus witaminki jakieś 40

wyprawka dla małej wliczając krzesełka do karmienia (czyli sprzęty do roku czasu)

6000 zł.... wliczone szczepienia skojarzone

część kupiona używana, nic nie było straaasznie drogie czytaj spacerówka za 500 zł (to chyba nie jest szaleństwo)

nic mi nikt nie dał ani nie kupował. W rodzinie brak chęci- każdy trzyma na następne :/

comiesięczne wydatki
1200 zł żłobek prywatny (na państwowy jako samotna matka nie mam co liczyć przez 1,5 roku mimo zapisania dziecka od razu po urodzeniu) cena bez wyżywienia !!! sic!!! jeden z najtańszych jaki znalazłam :/
150 zł pieluchy
300 zł słoiczki
200 zł paróweczki, ciasteczka, bułeczki, owocki, warzywka
średnio 150 zł ubranka i buciki
zabawki około 50 zł miesięcznie
basen 100 zł

przeciętnie 2200 zł :/ jak dziecko zachoruje to koszta rosną (pewnego miesiąca z uwagi na niekompetencję lekarzy zapalenie płuc córki kosztowało mnie 500 zł:(

co do ubranek i rozmiaru. Moja córcia urodziła się z 50 cm i jak się urodziła to we wszystkim się topiła... po tygodniu przechodziłyśmy na 56 i było okej po dwóch tygodniach konieczne było 62 :D

a czego nie warto kupować lub na czym oszczędzić?

albo leżaczek albo huśtawka. Dwie rzeczy są zbędne
gondola wózek używana na allegro
spacerówka nowa
nie oszczędzaj na foteliku samochodowym
sprzęty typu krzesełka do karmienia, huśtawki warto kupować używane- w fajnym stanie można dostać za połowę ceny
nie kupuj łóżeczka drewnianego bo jak Ci się trafi ruchliwe dziecko to masz tragedię (wiem coś o tym, mimo ochraniaczy konieczne było turystyczne) kup dobre turystyczne i dokup materacyk
wystarczą 4 butelki nawet jak żona planuje karmienie piersią
laktator tylko ręczny ale nie z gruszką tylko taką klamką
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Qlfon Jesli chodzi o lekarza to ja podobnie wybierałam swojego... poza tym zwracałam uwagę na wyposażenie gabinetu, ale sie troszke przejechałam, bo o ile na USG był w stanie powiedziec wszystko ze jest ok a także wykrył wadę nerki u mojego synka ( chwała mu za to) to jednak po porodzie nie zaja sie mną w ogóle a co najlepsze na obchodzie widzac ze juz urodziłam stwierdził że dobrze ze zgłosiłam sie sama dzien wczesniej do szpitala bo byłoby kiepsko... No cóz dodam ze po terminie po rosu nie mówił ze mam sie zgłosic na KTG czy USG bo był pewny ze urodze na dniach w sumie to nawet przed terminem, jednak urodziłam w 11 dniu po terminie z USG a tym z OM to 21.... Mój lekarz ma u nas na prawde dobrą opinie ale czasem własnie takich lekarzy gubi rutyna... Tak wiec radze uwazac

Co do ciuszków w rozmiarze 56 wszystko zazley czy ty i zona jestescie wysokimi osobnikami:-) ja brałam pod uwage ze moje prawie 170 cm i 195 cm mojego T. mocno sie od cisnie na moim dziecku wiec ubranek w rozmiarze 56 miałam nie wiele a i tak za duzo, bo po urodzeniu okazało sie ze mały ma 57 cm i wiekszosc rzeczy na nim trzeszczała... Po nie całych 2 tygodniach musieliśmy sie przerzucić na rozmiar 62. A kilku śpioszków, bodów i innych takich bzdetów nawet nie założył, tak wiec wg mnie wszystko zalezy od genetyki, tego czy jestescie wysocy no i jakie duze urodzi sie wasze dziecko no ale togo sie nie wie do samego konca.

bonusowa ja nie robiłam USG genetycznego moze gdybym była starsza to tak bo fakt jest taki myslałam o tym ale wiele na ten temat czytałam i udało mi sie wcisnac do tego dosc bezpiecznego przedziału wiekowego z urodzeniami najmniejszej ilosci dzieci z wadami, a to co miało zostac wykryte zostało tak wiec z prowadzenia ciazy przez mojego lekarza i z profesjonalizmu jestem zadowolona z reszty nie. Ale zgadzam sie lepiej dopłacic i miec pewnosc!!
 
Ja na szczęście porzuciłem śmierdząca, okropną, beznadziejną Warszawę dla
pięknego, cudownego, pachnącego Krakowa ...
I koszty życia jako takiego faktycznie są niższe i to wyraźnie.

catedra trochę mnie zgnoiłaś tymi 2000 ale cóż ... damy rade :-)
 
Ja na szczęście porzuciłem śmierdząca, okropną, beznadziejną Warszawę dla
pięknego, cudownego, pachnącego Krakowa ...
I koszty życia jako takiego faktycznie są niższe i to wyraźnie.

catedra trochę mnie zgnoiłaś tymi 2000 ale cóż ... damy rade :-)

wiesz... weź pod uwagę, że ja wydaję sporo

bo połowa z tego to żłobek
sporo idzie na słoiczki bo studiuję dziennie, pracuję na etacie i do tego mam jeszcze kluchę małą więc nie mam czasu na gotowanie a kebabami jej żywić nie będę :p

więc jeżeli nie ma koneiczności żłobka to mogę śmiało powiedzieć, że koszt utrzymania dziecka bez zbędnych luksusów tylko na takim średnim poziomie życia to 1000 zł miesięcznie mniej więcej ze wszystkim...

a rzucam tak cenami bo musiałam wszystko skrupulatnie policzyć do sprawy alimentacyjnej...

pomyśl sobie, że przeciętny żłobek w Wawie to koszt 1400 zł miesięcznie a dobra opiekunka życzy sobie 2000 i zastrzega, że nawet prania nie włączy :/

ja pochodzę z Olsztyna i tam faktycznie opiekunki są o połowe tańsze ale koszt życia i mieszkań jest minimalnie niższy niż w Wawie a zarobki o połowę mniejsze... więc mimo wszystko w Wawie życie wychodzi mi taniej :/
 
reklama
Moim zdaniem kto ile wyda na dziecko zależy od budżetu rodziny. U nas np. obecny budżet na miesiąc jest bardzo skromny bo wynosi 2000zł. Ale radę sobie jakoś dajemy i dziecku też niczego nie brakuje :tak:
Część rzeczy kupowaliśmy nowych a część używanych. Łóżeczko kupiłam drewniane z szufladą, używane oczywiście, i kosztowało zaledwie 50 zł. Wystarczyło tylko przetrzeć je papierem ściernym i pomalować jeszcze raz specjalnym lakierem bezbarwnym i jest jak nowiutkie. Wózek był nowy, ale teraz posłuży kolejnemu dzidziusiowi. Resztę gadrzetów takich jak lerzaczek, krzesełko do karmienia, rowerek ( kupiony w późniejszym czasie) itp. były kupowane zawsze okazjonalnie w najniższych cenach, choć nie najgorszej jakości.
W sumie można wydać na dziecko na początek od 2000 w górę.
Co do lekarza prowadzącego to tutaj nie ma co oszczędzać. Przy poprzedniej ciąży chcieliśmy zaoszczędzić wybierając lekarza który brał mniej za wizytę i robił USG przy każdej wizycie. Aparat do USG jednak był nienajlepszej jakości i ginek też nie umiał najlepiej odczytywać wszystko z monitora. Efekt był taki że przegapił łożysko przodujące i w 28 tc o mało co nie urodziłam córeczki. Musiałam leżeć dwa miesiące w szpitalu a dziecko i tak urodziło się o miesiąc za wcześnie. Teraz płacę za wizytę 80 zł i dodatkowo 100zł za USG. Tym razem jet to jeden z najnowocześniejszych sprzętów a i ginek też ma bardzo dobre opinie co do diagnozowania z USG.
Do tej pory (w obecnej ciąży) na lekarza, badania i lekarstwa wydałam 1400zł
Sprawę z żłobkiem rozwiązaliśmy w ten sposób że dziecko zostało ze mną w domu. Policzyłam koszty i wychodziło mi że jakbym wróciła do pracy to musiałabym oddać całą swoją pensję na żłobek lub nianię. Wolałam pójść na wychowawczy (bezpłatny) i być z dzieckiem w domu :-)
 
Do góry