Witam,
30 października 2012 urodziłam syna. W trakcie ciąży i przez okres 2 miesięcy przed ciążą byłam na zwolnieniu chorobowym. W tym czasie mój pracodawca ciął koszty i zmieniał wszystkim pracownikom umowy zmieniając w nich kwotę pensji. Jestem zatrudniona na całym etacie na czas nieokreślony. Firma ma mniej niż 20 pracowników. Zatrudniona w niej jestem od 1 czerwca 2011. Będąc już na zwolnieniu dostałam wypowiedzenie zmieniające, menager firmy przyjechała do mojego domu abym podpisała nową umowę- byłam już w ciąży jednak zwolnienie chorobowe dotyczyło moich problemów sprzed ciąży. W tym czasie cały czas dzwonił do mnie mój pracodawca i straszył że jeśli tego nie podpiszę to mnie zwolni. Podpisałam tą umowę z datą w którym w moim domu pojawiła się pani menager.Bardzo chciała żebym podpisała to z jakąs wcześniejszą datą ale się nie zgodziłam.
Przez cały okres ciąży oraz na urlopie macierzyńskim zasiłek miałam wypłacany w wielkości takiej jaką miałam na pierwszej umowie. Tej umowy która podpisałam na zwolnieniu nigdy później nie dostałam do rąk własnych. Gdy ją podpisywałam nie była podpisana przez prezesa spółki. Nie pamiętam jej szczegółów ani dat.
Moje pytanie dotyczy tego czy ta umowa jest w ogóle ważna- podpisana na zwolnieniu. Mój pracodawca nie wypłacił mi jeszcze pieniędzy za zaległy urlop wypoczynkowy za 2012 rok na którym obecnie przebywam. Czy wypłata będzie obliczona według umowy sprzed ciąży? Pamiętam że na starej umowie wypłata była do 1 każdego miesiąca a na tej następnej już że do 10. Na razie czekam ale chcę wiedzieć czy czasem nie powinnam mieć już pieniędzy na koncie.
A i jeszcze jedno- kilka razy prosiłam/ pisałam mejle/ wysyłałam pisma o to aby pracodawca przelewał mi wynagrodzenie na konto- nigdy tego nie zrobił- zawsze jakieś przekazy pocztowe- dla mnie to niewygodne zwłaszcza że zameldowana jestem w jednym miejscu a mieszkam w innym.
30 października 2012 urodziłam syna. W trakcie ciąży i przez okres 2 miesięcy przed ciążą byłam na zwolnieniu chorobowym. W tym czasie mój pracodawca ciął koszty i zmieniał wszystkim pracownikom umowy zmieniając w nich kwotę pensji. Jestem zatrudniona na całym etacie na czas nieokreślony. Firma ma mniej niż 20 pracowników. Zatrudniona w niej jestem od 1 czerwca 2011. Będąc już na zwolnieniu dostałam wypowiedzenie zmieniające, menager firmy przyjechała do mojego domu abym podpisała nową umowę- byłam już w ciąży jednak zwolnienie chorobowe dotyczyło moich problemów sprzed ciąży. W tym czasie cały czas dzwonił do mnie mój pracodawca i straszył że jeśli tego nie podpiszę to mnie zwolni. Podpisałam tą umowę z datą w którym w moim domu pojawiła się pani menager.Bardzo chciała żebym podpisała to z jakąs wcześniejszą datą ale się nie zgodziłam.
Przez cały okres ciąży oraz na urlopie macierzyńskim zasiłek miałam wypłacany w wielkości takiej jaką miałam na pierwszej umowie. Tej umowy która podpisałam na zwolnieniu nigdy później nie dostałam do rąk własnych. Gdy ją podpisywałam nie była podpisana przez prezesa spółki. Nie pamiętam jej szczegółów ani dat.
Moje pytanie dotyczy tego czy ta umowa jest w ogóle ważna- podpisana na zwolnieniu. Mój pracodawca nie wypłacił mi jeszcze pieniędzy za zaległy urlop wypoczynkowy za 2012 rok na którym obecnie przebywam. Czy wypłata będzie obliczona według umowy sprzed ciąży? Pamiętam że na starej umowie wypłata była do 1 każdego miesiąca a na tej następnej już że do 10. Na razie czekam ale chcę wiedzieć czy czasem nie powinnam mieć już pieniędzy na koncie.
A i jeszcze jedno- kilka razy prosiłam/ pisałam mejle/ wysyłałam pisma o to aby pracodawca przelewał mi wynagrodzenie na konto- nigdy tego nie zrobił- zawsze jakieś przekazy pocztowe- dla mnie to niewygodne zwłaszcza że zameldowana jestem w jednym miejscu a mieszkam w innym.