Znowu ja zakladam temat
Pomyslalam sobie ze moze warto zalozyc taki temat bo sama po sobie wiem jak sie stresuje kiedy nic nie rozumiem z tych cyferek :>
Ja moge sie pochwalic ze dzisiaj odebralam badania ktore zlecil mi ginek:
Tak jak sie juz wczoraj pochwalilam (dzwonilam wczoraj po wynik) beta w przeciagu tygodnia wzrosla mi z 6800 do 37800 wiec chyba dobrze
Testy na kile, HBC, HCV ujemne wiec kamien z serca a mocz i morfologia dobre, ale w moczu widac bakterie (no tak jak ja na antybiotyku jestem to nie dziwne).
Jedno tylko pytanko: Wiecie moze co to oznacza jesli w madaniu moczu jest cos takiego?
ciała ketonowe : +-
szukalam tego w necie ale jakos nie moge znalezc przyczyny ktora bylaby ta wlasciwa (jeszcze w grudniu bylam u urologa zapytac jak tam stan moich nerek bo kiedys mialam problemy z kamica ale wszystko bylo w porzadku ani piasku ani kamieni, badania super - poprzedne badanie moczu robione tydzien wczesniej nie wykazalo tych cialek ketanowych a z moim pecherzem jest wszystko ok - robie czesciej siusiu ale to nie przez infekcje jakas na pewno:/ )
Pomyslalam sobie ze moze warto zalozyc taki temat bo sama po sobie wiem jak sie stresuje kiedy nic nie rozumiem z tych cyferek :>
Ja moge sie pochwalic ze dzisiaj odebralam badania ktore zlecil mi ginek:
Tak jak sie juz wczoraj pochwalilam (dzwonilam wczoraj po wynik) beta w przeciagu tygodnia wzrosla mi z 6800 do 37800 wiec chyba dobrze
Testy na kile, HBC, HCV ujemne wiec kamien z serca a mocz i morfologia dobre, ale w moczu widac bakterie (no tak jak ja na antybiotyku jestem to nie dziwne).
Jedno tylko pytanko: Wiecie moze co to oznacza jesli w madaniu moczu jest cos takiego?
ciała ketonowe : +-
szukalam tego w necie ale jakos nie moge znalezc przyczyny ktora bylaby ta wlasciwa (jeszcze w grudniu bylam u urologa zapytac jak tam stan moich nerek bo kiedys mialam problemy z kamica ale wszystko bylo w porzadku ani piasku ani kamieni, badania super - poprzedne badanie moczu robione tydzien wczesniej nie wykazalo tych cialek ketanowych a z moim pecherzem jest wszystko ok - robie czesciej siusiu ale to nie przez infekcje jakas na pewno:/ )