Cześć dziewczyny
Wiem, że takich pytań jest tu cała masa ale sama niewiem co myśleć...
Trzeci miesiąc staramy się o dziecko ale na zasadzie "co ma być to będzie" , póki co sorawdzam tylko kalendarzyk - lekarz dopiero po bezowocnym roku chce monitoring.
Wg. Kalendarzyka jestem 7dpo i z głupa zrobiłam sobie dziś test - tak żeby się go pozbyć, żeby mnie nie korciło codzienne testowanie się bliżej okresu , żeby nie potrzebnie się nie nakręcać...
Trochę zgłupiałam jak go zobaczyłam
Co myślicie?
Wiem, że takich pytań jest tu cała masa ale sama niewiem co myśleć...
Trzeci miesiąc staramy się o dziecko ale na zasadzie "co ma być to będzie" , póki co sorawdzam tylko kalendarzyk - lekarz dopiero po bezowocnym roku chce monitoring.
Wg. Kalendarzyka jestem 7dpo i z głupa zrobiłam sobie dziś test - tak żeby się go pozbyć, żeby mnie nie korciło codzienne testowanie się bliżej okresu , żeby nie potrzebnie się nie nakręcać...
Trochę zgłupiałam jak go zobaczyłam
Co myślicie?