Hej! W sobotę byłam 2 dni po terminie miesiączki. Zrobiłam o 17 godzinie 2 testy. Od razu wyszły po 2 kreski. Dziś jest 5 dzień po terminie miesiączki. Byłam na becie. Wynik wyszedł 6500.
Zadzwoniłam do Pani ginekolog umówić się na wizytę. Mam ją dopiero 26 stycznia ponieważ wtedy dopiero będzie w domu narzeczony a chce aby przy tym był.
Pani gin słysząc wynik bety zapytała czy ostatnia miesiączka, która była 8 grudnia była normalna. Chyba trochę zdziwiła się wynikiem. Lecz miesiączka była normalna 6 dniowa. Jak myślicie co to może oznaczać?
Zadzwoniłam do Pani ginekolog umówić się na wizytę. Mam ją dopiero 26 stycznia ponieważ wtedy dopiero będzie w domu narzeczony a chce aby przy tym był.
Pani gin słysząc wynik bety zapytała czy ostatnia miesiączka, która była 8 grudnia była normalna. Chyba trochę zdziwiła się wynikiem. Lecz miesiączka była normalna 6 dniowa. Jak myślicie co to może oznaczać?
Ostatnia edycja: