reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyglądać sexy

Ja nie wiem czy wogóle nie zmienić garderoby letniej, bo jako statecznej "kurze domowej" nie wypada nosić ani za krótkich spódniczek, ani bluzeczek, jak myślicie?
 
reklama
a ja osiągnęłam wagę sprzed ciąży ;D ale tak do wymarzonej chciałabym 5 kg schudnąć :) na razie cieszę się tym co mam :)

asiam statecznej kurze domowej :D ja tam ubieram biodrówki i bluzki z dekoltem i spódnice :) może dzięki temu nie jest sie tą kurą domową :)
 
Asia nie przesadzaj ;) ja tam nie zamierzam zmieniac sposobu ubierania. Lubie obcisłe bluzeczki. A co myslisz ze mama z wozeczkiem nie moze młodo i seksi wygladać :D
 
Moja waga przed ciążą jest dla mnie nadal tylko wspomnieniem i obawiam się, że tak zostanie. Choć "dobrzy ludzie" chcąć zapewne podnieść mnie na duchu mówią, że jak wrócę do pracy to szybciutko zgubię niepotrzebne kilogramy  ;) mam nadzieję :laugh:
AsiaM daj spokój piekna mama z pięknym dzidzusiem na spacerku to dopiero widok ;D
 
Ja się ostatnio podbudowałam. Byłam na basenie z Adasiem w zeszłą sobotę i przechodząc obok ratowników- młodych w sumie chłopaków usłyszałam "Jaka śliczna młoda mama" Fajnie usłyszeć taki komplement tym bardziej że byłam w stroju dwuczęściowym, czyli moje ciałko wróciło już do normy. ;)
 
AsiaM tez sie zastanawialam nad zmiana garderoby ::) ale w koncu doszlam do wniosku,ze przeciez po co?? jestesmy mlode atrakcyjne kobitki i nie ma sensu ubierac sie jak 40-latki ;) rany jeszcze nigdy nie pomyslalam o sobie jak o statecznej korze domowej ::)
 
No widzicie, takie myśli mi już do głowy przychodzą, tak to jest jak się siedzi od rana do wieczora z dzidziusiem. No ale mnie przekonałyście, w końcu jeszcze nie jestem aż taka stara :D, tylko ten mój paskudny brzuch to chyba lepiej schować.
Eg jeszcze raz Ci gratuluję. Ja zamierzałam iść na basen, ale mam taki flak w miejscu w którym kiedyś był zgrabny brzuszek :mad:
Ważę teraz około 7 kilo więcej niż przed ciążą, tylko że wtedy byłam bardzo szczupła.
Jutro wyjeżdżamy na 5 dni do Czech, tam wezmę jakieś ubranka, typu dekolty i mini i zobaczę, jak się w tym czuję i czy ludzie na ulicy się ze mnie nie będą śmiać :D
 
Byłam dzisiaj u fryzjera bo w końcu w niedzielę idę na komunię i trzeba jakoś wyglądać. ;) A poza tym łatwiej mi utrzymać króciutkie włoski no i Adaś nie może za dużo złapać. ;D
 
reklama
estenskar pisze:
AsiaM tez sie zastanawialam nad zmiana garderoby ::) ale w koncu doszlam do wniosku,ze przeciez po co?? jestesmy mlode atrakcyjne kobitki i nie ma sensu ubierac sie jak 40-latki ;) rany jeszcze nigdy nie pomyslalam o sobie jak o statecznej korze domowej ::)
A właśnie.... tak myślałam, czy nie czas wyrzucić w kąt krótkie sukienki... ale co tam... może pępka już pokazywać nie będę  ::) ale sukienki wrzuciłam spowrotem do szaft, a trochę garderobę zmieniłam z tym że na... rozmiar mniejszy... W ciązy przytyłam 25 kg a schudłam do tej pory prawie 30... I wcale mi nie do śmiechu bo siostra np powiedziała mi że już nie dla mnie czarny kolor bo wyglądam już jak zwłoki :(
 
Do góry