reklama
a ja osiągnęłam wagę sprzed ciąży ;D ale tak do wymarzonej chciałabym 5 kg schudnąć na razie cieszę się tym co mam
asiam statecznej kurze domowej ja tam ubieram biodrówki i bluzki z dekoltem i spódnice może dzięki temu nie jest sie tą kurą domową
asiam statecznej kurze domowej ja tam ubieram biodrówki i bluzki z dekoltem i spódnice może dzięki temu nie jest sie tą kurą domową
Moja waga przed ciążą jest dla mnie nadal tylko wspomnieniem i obawiam się, że tak zostanie. Choć "dobrzy ludzie" chcąć zapewne podnieść mnie na duchu mówią, że jak wrócę do pracy to szybciutko zgubię niepotrzebne kilogramy mam nadzieję :laugh:
AsiaM daj spokój piekna mama z pięknym dzidzusiem na spacerku to dopiero widok ;D
AsiaM daj spokój piekna mama z pięknym dzidzusiem na spacerku to dopiero widok ;D
Ja się ostatnio podbudowałam. Byłam na basenie z Adasiem w zeszłą sobotę i przechodząc obok ratowników- młodych w sumie chłopaków usłyszałam "Jaka śliczna młoda mama" Fajnie usłyszeć taki komplement tym bardziej że byłam w stroju dwuczęściowym, czyli moje ciałko wróciło już do normy.
AsiaM tez sie zastanawialam nad zmiana garderoby : ale w koncu doszlam do wniosku,ze przeciez po co?? jestesmy mlode atrakcyjne kobitki i nie ma sensu ubierac sie jak 40-latki rany jeszcze nigdy nie pomyslalam o sobie jak o statecznej korze domowej :
AsiaM
mama czterech córek
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2006
- Postów
- 1 125
No widzicie, takie myśli mi już do głowy przychodzą, tak to jest jak się siedzi od rana do wieczora z dzidziusiem. No ale mnie przekonałyście, w końcu jeszcze nie jestem aż taka stara , tylko ten mój paskudny brzuch to chyba lepiej schować.
Eg jeszcze raz Ci gratuluję. Ja zamierzałam iść na basen, ale mam taki flak w miejscu w którym kiedyś był zgrabny brzuszek
Ważę teraz około 7 kilo więcej niż przed ciążą, tylko że wtedy byłam bardzo szczupła.
Jutro wyjeżdżamy na 5 dni do Czech, tam wezmę jakieś ubranka, typu dekolty i mini i zobaczę, jak się w tym czuję i czy ludzie na ulicy się ze mnie nie będą śmiać
Eg jeszcze raz Ci gratuluję. Ja zamierzałam iść na basen, ale mam taki flak w miejscu w którym kiedyś był zgrabny brzuszek
Ważę teraz około 7 kilo więcej niż przed ciążą, tylko że wtedy byłam bardzo szczupła.
Jutro wyjeżdżamy na 5 dni do Czech, tam wezmę jakieś ubranka, typu dekolty i mini i zobaczę, jak się w tym czuję i czy ludzie na ulicy się ze mnie nie będą śmiać
reklama
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
A właśnie.... tak myślałam, czy nie czas wyrzucić w kąt krótkie sukienki... ale co tam... może pępka już pokazywać nie będę : ale sukienki wrzuciłam spowrotem do szaft, a trochę garderobę zmieniłam z tym że na... rozmiar mniejszy... W ciązy przytyłam 25 kg a schudłam do tej pory prawie 30... I wcale mi nie do śmiechu bo siostra np powiedziała mi że już nie dla mnie czarny kolor bo wyglądam już jak zwłokiestenskar pisze:AsiaM tez sie zastanawialam nad zmiana garderoby : ale w koncu doszlam do wniosku,ze przeciez po co?? jestesmy mlode atrakcyjne kobitki i nie ma sensu ubierac sie jak 40-latki rany jeszcze nigdy nie pomyslalam o sobie jak o statecznej korze domowej :
Podziel się: