Licpowe brzucholki, która jeszcze nie ma upatrzonego szpitala i skzoły rodzenia a jest z Warszawy lub okolic to zapraszam do wspólnych poszukiwań... może uda się być na tym samym kursie lub rodzić jednocześnie w końcu wszytskie jestesmy lipcowe a dzieciuchy nie słuchają sie lekarzy i nie pojawiają się zgodnie z kalendarzem...
ja na razie slyszałam jedynie opinie o szpitalu i szkole rodzenia na żelaznej, mam dwóch świeżo upieczonych tatusiów w pracy, którzy służą mi za źródło informacji w tym temacie, no ale niestety tam jest drogo... może słyszałyście opinie o innych placówkach?
ja na razie slyszałam jedynie opinie o szpitalu i szkole rodzenia na żelaznej, mam dwóch świeżo upieczonych tatusiów w pracy, którzy służą mi za źródło informacji w tym temacie, no ale niestety tam jest drogo... może słyszałyście opinie o innych placówkach?