pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Mojej córce też wyszła dolna lewa jedynka, w tym tygodniu, dokładnie 31.X. Zanim to się stało, już od 3 m-ca dziąsła były rozpulchnione, mała wszystko brała do buzi, ale się bardzo nie śliniła. Zresztą, teraz też tej sliny aż tak dużo nie było. Samo wyrzynanie się zęba (to bolesne) trwało jakiś tydzień, a noc przed pamiętnym dniem była jej najgorszą w życiu. Takiego płaczu u niej jeszcze nie było, pomógł dopiero vibrukol (smarowaliśmy też calgelem, ale pomagało tylko na chwilę). Zęba jeszcze jako tako nie widac, bo mała nie pozwala sobie zajrzeć, ale stuka ładnie na łyżeczce i palcem podczas smarowania żelem i masażu też idzie ładnie wyczuć. Coś mi się zdaje, że jest też chyba prawa dolna "1", ale nie widać jej, a wyczuć też trudno, bo mała się wierci i przez to nie mam pewności.