Wszczęcie postępowania przez ZUS w sprawie zasiłku chorobowego

[Mama2025]

Cześć czy któraś z was była w sytuacji że ZUS przy pierwszym wniosku już o zasiłek chorobowy wszczął postępowanie wyjaśniające? Jak szybko się to rozwiązało i czy pozytywnie?

Moja sytuacja wygląda tak że od sierpnia 2024 mam umowę na czas nieokreślony. Dodam że w tej firmie pracuje już od ponad dwóch lat tylko wcześniej na zleceniu. W październiku dowiedziałam się o ciąży, od 18 grudnia 2024 jestem na zwolnieniu z powodów związanych z przebiegiem ciąży. Od 4 lutego tego roku ZUS jest już zobowiązany do wypłaty chorobowego. Dzisiaj dostałam informację od pracodawcy ze wszczęli postępowanie wyjaśniające, wątpliwe jest dla nich to jak szybko po zawarciu umowy nastąpiło chorobowe. Jest to dla mnie nieludzkie zachowanie ze strony zusu żeby dodatkowego stresu dokładać w takiej sytuacji. Nic nie nastąpiło niezgodnie z prawem, nie mają czym podważyć umowy, w trakcie jej podpisania nie byłam w ciąży, a historie pracy w tej firmie mam już długą. Czy mogą w jakiś sposób się uprzeć i unieważnić mi całą umowę?

 

[olka11135]

Cześć czy któraś z was była w sytuacji że ZUS przy pierwszym wniosku już o zasiłek chorobowy wszczął postępowanie wyjaśniające? Jak szybko się to rozwiązało i czy pozytywnie?

Moja sytuacja wygląda tak że od sierpnia 2024 mam umowę na czas nieokreślony. Dodam że w tej firmie pracuje już od ponad dwóch lat tylko wcześniej na zleceniu. W październiku dowiedziałam się o ciąży, od 18 grudnia 2024 jestem na zwolnieniu z powodów związanych z przebiegiem ciąży. Od 4 lutego tego roku ZUS jest już zobowiązany do wypłaty chorobowego. Dzisiaj dostałam informację od pracodawcy ze wszczęli postępowanie wyjaśniające, wątpliwe jest dla nich to jak szybko po zawarciu umowy nastąpiło chorobowe. Jest to dla mnie nieludzkie zachowanie ze strony zusu żeby dodatkowego stresu dokładać w takiej sytuacji. Nic nie nastąpiło niezgodnie z prawem, nie mają czym podważyć umowy, w trakcie jej podpisania nie byłam w ciąży, a historie pracy w tej firmie mam już długą. Czy mogą w jakiś sposób się uprzeć i unieważnić mi całą umowę?

Mogą. Jeżeli nie masz potwierdzenia wykonywania pracy. Plus jak wyjdzie, że przez ten czas zlecenia praca miała znamiona umowy o pracę to jeszcze pracodawca będzie miał ciepło.

Generalnie przygotuj się na długa walkę i na to że szybko pieniędzy nie zobaczysz.

 

[Mama2025]

Mogą. Jeżeli nie masz potwierdzenia wykonywania pracy. Plus jak wyjdzie, że przez ten czas zlecenia praca miała znamiona umowy o pracę to jeszcze pracodawca będzie miał ciepło.

Generalnie przygotuj się na długa walkę i na to że szybko pieniędzy nie zobaczysz.

Miałaś taką sytuację? Czy ktoś z otoczenia?
E-mail służbowy, wysyłane maile z datami, dużo jest rzeczy które potwierdza że wykonywałam pracę normalnie od tego sierpnia do zwolnienia

 

[olka11135]

Miałaś taką sytuację? Czy ktoś z otoczenia?
E-mail służbowy, wysyłane maile z datami, dużo jest rzeczy które potwierdza że wykonywałam pracę normalnie od tego sierpnia do zwolnienia

Nie. Natomiast moja mama (już na emeryturze) zajmowała się głównie sprawami z ZUSem.
Dużo też zależy od wyjaśnień pracodawcy, czy uda Ci się znaleźć jakiś świadków na Twoją korzyść.
Generalnie raczej polecam zainteresowanie się już prawnikiem. Zwykle takie sprawy trwają plus minus 3 lata i da się wygrać.

 

[ZielonaMamma]

Ja miałam taką sytuację. 2 miesiące po podpisaniu umowy zaszłam w ciążę. W ramach dowodu wystarczył wykaz z kadr, że się odbijałam (mieliśmy czytnik w zakładzie), moja umowa i lista obowiązków. Ja nie musiałam nic robić, ale na wypłatę chorobowego czekałam 4 miesiące - przyszło z wyrównaniem.

 

[witch84]

@Mama2025 Jeśli wszystko było legalnie i zwolnienie jest z powodu choroby, to raczej powinno być ok. A dlaczego mieliby Ci unieważniać umowę? Byłaś na zleceniu zgłoszona do ZUS - czy też miałaś status studenta?
Pracowałam w firmie, gdzie takie kontrole z ZUS przychodziły. Najczęściej kończyło się na przesłaniu kwestionariusza, by im odpowiedzieć na kilka pytań. W pozostałych przypadkach np. pytali pracowników czy daną osobę znają. U mnie ani razu nie podważyli chorobowego, aczkolwiek w kilku przypadkach przesunęła się data wypłaty (ale nie trwało to jakoś specjalnie długo).

 

[Mama2025]

Dziękuję, tu się trochę uspokoiłam. Ja miałam wcześniej status studenta, a na umowę przeszłam bo już długo pracowałam u nich i po prostu chciałam u nich już na dłużej sobie zagrzać miejsce, nie mieli z tym problemu

 

[witch84]

Będąc studentem nie jesteś zgłoszona do ZUS i nie są odprowadzane składki, stąd ZUS nawet nie ma wiedzy, że w tej firmie pracujesz dłużej.
Moim zdaniem to tylko formalność, by odpowiedzieć na to, co prześle ZUS.

 

[karolajna1996]

Też mialam identyczną sytuację. Wysłałam im odpowiedzi na wszystkie zadane ostatnia oraz dowody, że fizycznie a nie fikcyjnie tam pracowalam, czyli grafiki m.in i screeny rozmow z szefową. Ona również musiala składać wyjaśnienia. Trwało to max 30dni, dostałam kasę z wyrównaniem.