reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Dziewczyny jestem padnięta i ledwo co na oczy patrzę. Od trzech dni i nocy Patryk bez przerwy płacze i prawie nie śpi. W nocy budzi sie co 1,5-2 godziny a w dzien jest jeszcze gorzej. Juz sama nie wiem co to jest i co mam robić. Kupki robi 1 raz dziennie i są normalne, raczej nie ma wzdęć i chyba nic go nie boli. Czy on jest głodny? Jestem już zdesperowana i chyba zaraz sprobuje mu podać mleko modyfikowane. Dodatkowo mam wrażenie że piersi nie nadążają z produkcją i ciągle są miękkie. Żeby nie płakał biorę go na ręce przez co kręgosłup mi pęka. Jak tak dalej pójdzie to wpadnę w depresję.
Majandra, Ruda-Iza czy u was też były takie objawy?

Tygrysku po twoim opisie chyba skuszę sie na ten pas poporodowy. Jam M wróci z pracy podejde do apteki i zobaczę czy je mają. A ile za niego płaciłaś? Ja we wtorek zaczęłam ćwiczyć i od wczoraj nie mogę się ruszać, takie mam zakwasy.

No i znowu nie odpiszę wszyskim bo Patryk sie obudził. Ratujcie mnie!!!!
 
Xeone, u mnie bylo tak tylko jeden dzien i szybko sie rowiazalo czemu: wczesniej juz o tym pisalam, skonczyla mi sie herbata owocowa i ze 2 dni pilam tylko czarna (po kilka dziennie) i to odbilo sie na zachowaniu Maciusia. Byl pobudzony, nie mogl zasnac i ciagle plakal.

A ogolnie to jak jest najedzony to jest naprawde spokojnym i slodkim dzieckiem:tak:
 
Może faktycznie to herbata. Od kilka dni piję po kilka kubków dziennie herbaty z cytryną. Majandra wielkie dzięki za podpowiedź. Oby to było to.

Właśnie Patryk tez do niedawna był bardzo spokojny i słodziutki i żadko płakał a od 3 dni masakra.
 
Xeone ja swój pas kupiłam na allegro, nie wiem po ile są w aptece zresztą w naszej małej apteczce musiałabym go zamawiać i czekać tydzień a tak miałam po 2 dniach, i wg pomiarów pasa wyszło mi na pograniczu M i L to wziełam mniejszy i odciskają mi się paski ale to nic ważne że jak zdejmuję go po całym dniu to mam taki niewiszący brzuch a w moim przypadku po 2 porodzie wielkoludków to te mięśnie są w opłakanym stanie. Co do Patryczka to może faktycznie herbatka z cytrynką jemu nieodpoiwada albo zaczął być głodny jak cała reszta wrześniwych niemowlaczków.

Już drugi raz w tym tygodniu ugotowałam kompot z jabłuszek i mala zaczeła cześciej robić kupki a robiła 1-2 na tydzień, i nawet przed wczraj dałam jej kilka łyczków i nic jej nie było co do smakowania to ona jednak woli mleczko ale ssak taki mały wampierek nawet w szpitalu tak na nią mówiłam i dziewczyny z sali podłapały jak szła siostra z jakimś dzieciaczkiem korytarzem to od razu było wiadomo że to Wikuśka bo tak płakała za cycem.
 
Witam drogie mamusie.
Mam nadzieję,że mnie jeszcze pamietacie?!

Zaglądałam tu do was kilka razy:-)

U nas bez zmian.Nikolka grzeczna jak aniołek.Przesypia całe noce.Czasem to,aż mnie niepokoi,że ona taka grzeczna jest:tak:

podnosi juz bardzo wysoko główę,bawi się rączkami i już próbuje chwytać.Ahh mogłabym się tak chwalić:-D

Przepraszam,ale nie jestem w stanie przeczytac wszystkiego takie jesteście produktywne babki,ale mam nadzieję ,że zauważycie mój powrót...

pozdrawiam


glitter-candy_10_17_2007_08_04_35_13090.gif

glitter-bubble-gum_10_17_2007_08_09_26_52943.gif

 
Mam pytanie do mam z Niemczech jakie mleko w niemczech podaje sie dziecia ze skaza bialkowa bo wiem ze w polsce jest to nutramigen, bebilon pepti i sa to mleka na recepte wtedy kostuja mniej czy w niemczech jest podobnie czy musze miec recepte na takie mleczko i ile ono kosztuje bardzo prosze o pomoc pytalam na watku mam z niemczech ale niestety nie potrafia mi pomoc
 
Nakarmiłam Patryka cycem i dałam mu jeszcze 40ml mleka modyfikowanego i śpi jak suseł (nawet pochrapuje:-)). Chyba był głodny. Może zaczął sie u niego ten etap szybkiego wzrostu? Qrcze nie chciałabym go dokarmiać. Tak jak tobie Majandra mnie też troche przykro, że ja mu nie wystarczam. Może to takie chwilowe i za kilka dni wszytsko wróci do normy.

Klavell niestety nie pomogę bo nie mam o tym zielonego pojęcia. Mam nadzieję, że któraś dziewczyna będzie wiedziała. Może Atruviell ona mieszka przy granicy.

Tygrysku - np tak, nie ma to jak mleczko mamusi więc nie dziwię sie Wikusi, że woli cycusia niż kompot :-). Strasznie sie napaliłam na ten pas jak takie dobre rzeczy o nim wypisujesz. Mój brzuszek jest strasznie obwisły więc mam nadzieję, że ten pas + ćwiczenia pomogą.

Witaj Mritula, dobrze wiem co to znaczy nie miec czasu więc ci się nie dziwię, że dawno cie u nas nie było. Chociaż z drugiej strony ja jestem chyba uzalezniona od naszego forum. Jak nie mam czasu to chociaz czytam co sie dzieje.

My wczoraj mieliśmy dzien załatwiania. Rano pojechalismy do urzędu paszportowego (na szczeście nikt sie nie przyczepił o zdjęcie bez uszu) i 12 grudnia odbieramy paszport, później pojechaliśmy do kościoła i ustaliliśmy datę chrztu - 2 grudnia, a po południu M bronił swoja opóźniona o jakieś 3 lata pracę magisterską i pojechaliśmy mu kibicować. No i przed samym wyjazdem, jak juz oboje sie szykowaliśmy Patryk zrobił taką kupę, że wyszła mu na całe plecki. Musielismy go wykąpac pod prysznicem i o mało co nie spóźniliśmy się na uczelnię. No a na uniwersytecie synek był maskotka polowy profesorów i zrobił furore jako najmłodszy i najładniejszy :-D student. A M obronił się na 5 i juz nie będzie miał wymowek w weekend, ze musi pisac pracę albo sie uczuć zamiast iśc z nami na spacer :-):-):-)
 
reklama
Nuśka - do antybiotyku dostaliśmy Lakcid ale zastanawiam się, czy nie zmienić na Lacidofil bo przecież Tymo ma ponoć skazę białkową, a Lakcid zawiera chyba pałeczki kwasu mlekowego...

Tygrysku - ja też nie jestem zadowolona z tego antybiotyku. Wydaje mi się, że został przepisany trochę na wyrost, bo przecież mały ma tylko katar no i przez niego pokasłuje. Żadnej gorączki, ani innych objawów poważniejszej infekcji. Ale wczoraj na TVN Style oglądałam "Mamo to ja" i tam ten mądry i przystojny pan doktor pediatra wypowiadał się, że - owszem, często lekarze bez powodu przepisują antybiotyki - ale noworodkom i młodszym niemowlętom najczęściej przepisuje się antybiotyki "na wszelki wypadek", bo z pozoru błaha infekcja jest w stanie w błyskawicznym tempie przerodzić się w naprawdę poważną chorobę. Trochę mnie to uspokoiło, mam nadzieję, że uda nam się szybko odbudować nadszarpniętą odporność małego.

Mirtula - witamy ponownie i jak najbardziej zauważamy:-D:-D:-D

Klavell - wybierz się po prostu z Hanife do pediatry. Lekarz odpowie na wszystkie twoje pytania. I tak nie radziłabym zmieniać mleka bez konsultacji ze specjalistą. Albo popytaj w aptece. Skazy nie wyleczysz samodzielnie, bo możesz tylko pogorszyć sprawę.
 
Do góry