Nuśka po porodzie będziesz się zamartwiać tak samo albo jeszcze bardziej ;-)
ja tez już chciałam urodzić żeby sie nie martwic tym ze cośmoże małemu jest i mu źle tam w środku a teraz się martwie ze albo za biały jest albo że ma krzywą nózkę, albo że ma oczko ropiejące albo tysiąc innych rzeczy w większości urojonych, tak ze lepiej się przyzwyczaić do tego ze już bedziemy się martwić o nasze dziatki do końca naszych dni
No jakbym ja sama to napisała Jest taka super książka, która rozwiewa wile wątpliwości "Pierwszy rok życia dziecka", naprawdę polecam na allegro za 30 zł mozna dostac, mimo ze w ksiegarnaich po 60 zl są.
Nuśka - ja Ci radzę wyśpij się na maksa teraz Ja jeszcze nie odespałam szpitala, bo jak naświetlali Małego, to miałam go w pokoju i sama go nadzorowałam i bałam się że mu te okularki spadną, skończyło się na tym że nie spałam dwie noce z rzedu, a potem najwyzej po 3-6 godzin dziennie. Teraz mam problem w nocy do Małego wstawać.
Harsh - jaki ładny ten Twój Omarek, ale ci się trafiło uśmiech uchwycić, superowe zdjęcie.
Xeone - Przeciwciałą mogą być, ale mogą się nie zdażyć namnożyć tyle, żeby zagrozić maluszkowi. U mnie też było konfliktowe zestawienie, ale okazało się że Mały ma moją krew A Rh- i tego Tobie też życzę. Nie trzeba się chociaż o to matrwić.
Atru - dzięki za radę. Wczoraj wziełam mu patyczkiem posmarowałam spirytusem i chyba za mocno przetarłam, poleciała kropelka krwi. Teraz po prostu zakraplam tam kroplę rywanolu i już nie dotykam. Podrażnienia nie ma. W poniedziałek lub wtorek będę miała wizytę patronażową, to się upewnię co i jak.
Ciekawe czy Cię w końcu wezmą pod nóż A tak wogóle czemu masz wskazanie na cesarkę?
Po porodzie do domu się zdziwiłam, że tylko 10 kg mniej po porodzie. Ale od środy kolejne 3 w dół, chociaż jem zupełnie normalnie (ale zero słodyczy i badziewia). Może uda się na wiosnę wrócić do rozmiaru 38