hejka
Cały dzień jakoś jakoś minął przy robocie................chałupka ogarnięta, choinka stoi, domek przystrojony, cisteczka upieczone ( masakra z Adasiem, bo zabierał cisto i zjadał surowe) a teraz kapusta się gotuje na postny bigosik i mięsny na jutro................... Postny potem zmielę i zawinę w nalesniki..... będą krokiety.........
Dzieci do szału nas doprowadzały................. Boziu jak dobrze, że już spia od 30 min.
Luandzia rzeczywiście nieźle zamieszany będzie ten przyszły tydzień
Aneta dużo macie gości w pensjonacie?
Cały dzień jakoś jakoś minął przy robocie................chałupka ogarnięta, choinka stoi, domek przystrojony, cisteczka upieczone ( masakra z Adasiem, bo zabierał cisto i zjadał surowe) a teraz kapusta się gotuje na postny bigosik i mięsny na jutro................... Postny potem zmielę i zawinę w nalesniki..... będą krokiety.........
Dzieci do szału nas doprowadzały................. Boziu jak dobrze, że już spia od 30 min.
Luandzia rzeczywiście nieźle zamieszany będzie ten przyszły tydzień
Aneta dużo macie gości w pensjonacie?