Witam i ja jestem załamana Igor ledwo skończył antybiotyk dokładnie tydzień temu i ..........w niedzielę załapał katar a poniedziałek wieczorem juz był okropny kaszel pół nocy nie spałam podałam mu eurespal ale teraz też ma ten paskudny kaszel i tak świszcze buuuu i to właśnie teraz jak mamy wyjechać w sobotę wrrrrrrrrrr chyba będę musiałą jednak pójść jutro do lekarza i co pewnie znowu antybiotyk :-( zła jestem jak i taka bezsilna mam jednak jeszcze troszkę nadzieji że się podkuruje do soboty bo z takim jak jest dzisiaj to niestety nie dam rady znim pojechać do tego pozarażałby wszystkie maluszki. DZiewczyny trzymajcie kciuki plisssssssssssssssss
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Na 2 o 21 jest dzisiaj PESTKA. Jak ktoś lubi lub miał w planach obejrzenie. A miałam wiśnie drylować no nic, robota nie zając, nie ucieknie. Lecę młodego wyrychtować do spania
Nuśka łączę się z Tobą w bezsilności.......... scenariusz identyczny jak u nas, antybiotyk za antybiotykiem................ kciukasy, aby sie polepszyło.
Monia zapomniałam Ci napisać , że wczoraj nauczyłam MAję jeździć na dwóch kółkach. Zobaczyłam jak małż chciał jej na nowo przykręcic boczne kółka to sie wkurzyłam, załozyłam jej nakolanniki i łokietniki oraz kask i ruszyłam w las.......... Nie dotarłyśmy do tego lasu a mała juz sama jeździła..............
Adaś przed kolacją był STRASZNIE marudny i teraz już wiemy dlaczego , po jadle i kąpieli wyrzygał wszysstko razem z zaległymi glutami na nasze łóżko...... cieszę się , że wyszły gluty...... może będzie już lepiej........
Monia zapomniałam Ci napisać , że wczoraj nauczyłam MAję jeździć na dwóch kółkach. Zobaczyłam jak małż chciał jej na nowo przykręcic boczne kółka to sie wkurzyłam, załozyłam jej nakolanniki i łokietniki oraz kask i ruszyłam w las.......... Nie dotarłyśmy do tego lasu a mała juz sama jeździła..............
Adaś przed kolacją był STRASZNIE marudny i teraz już wiemy dlaczego , po jadle i kąpieli wyrzygał wszysstko razem z zaległymi glutami na nasze łóżko...... cieszę się , że wyszły gluty...... może będzie już lepiej........
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Gratulacje dla uczennicy i nauczycielki:-)Nuśka łączę się z Tobą w bezsilności.......... scenariusz identyczny jak u nas, antybiotyk za antybiotykiem................ kciukasy, aby sie polepszyło.
Monia zapomniałam Ci napisać , że wczoraj nauczyłam MAję jeździć na dwóch kółkach. Zobaczyłam jak małż chciał jej na nowo przykręcic boczne kółka to sie wkurzyłam, załozyłam jej nakolanniki i łokietniki oraz kask i ruszyłam w las.......... Nie dotarłyśmy do tego lasu a mała juz sama jeździła..............
Adaś przed kolacją był STRASZNIE marudny i teraz już wiemy dlaczego , po jadle i kąpieli wyrzygał wszysstko razem z zaległymi glutami na nasze łóżko...... cieszę się , że wyszły gluty...... może będzie już lepiej........
Oj żeby już wam się te okropne choróbska pokończyły zdrówka dla Adasia i dla Igorka
Agulka a jak kuracja żelazem ??? Dajesz??? Jak żelazo będzie w normie to powinno być lepiej u Nas była duża poprawa i spokój aż do teraz jejku on znowu kaszle i to tak tak przeraźliwie kaszle ja mam dość ja się nie nadaję jak malutki choruje to zawsze sobie myslę że on będzie jedynakiem bo ze mnie taka panikara jest że hej JA Cię podziwiam Agulka ja przy jednym wymiękam z przerażenia a teraz jakby mi dwoje na raz zachorowało
Justyna co to za praca????? napisałaś że do października spokój czyli????
Justyna co to za praca????? napisałaś że do października spokój czyli????
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
juz mam dosc tego spania Julitkiznow sie zaczynaja cyrki tak w dzien jak i wieczorem. marudna, ale spac nie pojdzie
dzis spaal niecala godzine, od 18jeczy ze spiaca, a dopeiro chyba zasnekla, bo cicho w pokoju
znow nadszedl czas wielkiego wyspania mojego diecka
dodatkowo dzis mnie zdenerwowala, bo specjalnie zrywala zielone pomidory, mimo z enie od dzis tlumacze, iz nie wolno.
niestety, ale dostala w dupsko
pokserowalam dokumenty do PUP. w koncu przyszlo swiadectwo pracy, wiec jutro moze po drodze do mamy wstapie i sie zarejesrtuje
znow sie pogoda ma zepsuc. zawsze jak jade do mamy to pogoda sie zalamuje i biore jak ta wariatka ciuchy i buty na kazdy wariant
przeciez powiazane tematycznie
Nuska, do soboty jeszcze kilka dni, wiec jest sznasa na poprawe. a moze zmiana klimatu na nizinny dobrze malemu zrobi;-)
gratulacje dla Mai. teraz pewnie jej ulubiona forma spedzanai czasu bedzie jazda na rowerze:-)
Adas juz spokojnie? bez wymiotow?
dzis spaal niecala godzine, od 18jeczy ze spiaca, a dopeiro chyba zasnekla, bo cicho w pokoju
znow nadszedl czas wielkiego wyspania mojego diecka
dodatkowo dzis mnie zdenerwowala, bo specjalnie zrywala zielone pomidory, mimo z enie od dzis tlumacze, iz nie wolno.
niestety, ale dostala w dupsko
pokserowalam dokumenty do PUP. w koncu przyszlo swiadectwo pracy, wiec jutro moze po drodze do mamy wstapie i sie zarejesrtuje
znow sie pogoda ma zepsuc. zawsze jak jade do mamy to pogoda sie zalamuje i biore jak ta wariatka ciuchy i buty na kazdy wariant
Na 2 o 21 jest dzisiaj PESTKA. Jak ktoś lubi lub miał w planach obejrzenie. A miałam wiśnie drylować,
przeciez powiazane tematycznie
Nuska, do soboty jeszcze kilka dni, wiec jest sznasa na poprawe. a moze zmiana klimatu na nizinny dobrze malemu zrobi;-)
Monia zapomniałam Ci napisać , że wczoraj nauczyłam MAję jeździć na dwóch kółkach.
Adaś przed kolacją był STRASZNIE marudny i teraz już wiemy dlaczego , po jadle i kąpieli wyrzygał wszysstko razem z zaległymi glutami na nasze łóżko...... cieszę się , że wyszły gluty...... może będzie już lepiej........
gratulacje dla Mai. teraz pewnie jej ulubiona forma spedzanai czasu bedzie jazda na rowerze:-)
Adas juz spokojnie? bez wymiotow?
Jestem znowu i ja młoda zasnęła jakieś 20 minut temu strasznie mi się podoba że teraz jak jej to przestawiam sama domaga się bajki na dobranoc i ładnie słucha wcześniej wyrywała mi bajeczkę i siama siam w kółko pouczyłam już teściową co do jutrzejszej drzemki i jestem bardzo zadowolona b usłyszałam że bardzo dobrze robię budząc ją w ciągu dnia żeby szybciej szła na noc:-)
Nie musisz prosić kciukasy mocno zaciśnięte
Agulka gratulacje dla nowego zdobywcy szos:-);-)
Witam i ja jestem załamana Igor ledwo skończył antybiotyk dokładnie tydzień temu i ..........w niedzielę załapał katar a poniedziałek wieczorem juz był okropny kaszel pół nocy nie spałam podałam mu eurespal ale teraz też ma ten paskudny kaszel i tak świszcze buuuu i to właśnie teraz jak mamy wyjechać w sobotę wrrrrrrrrrr chyba będę musiałą jednak pójść jutro do lekarza i co pewnie znowu antybiotyk :-( zła jestem jak i taka bezsilna mam jednak jeszcze troszkę nadzieji że się podkuruje do soboty bo z takim jak jest dzisiaj to niestety nie dam rady znim pojechać do tego pozarażałby wszystkie maluszki. DZiewczyny trzymajcie kciuki plisssssssssssssssss
Nie musisz prosić kciukasy mocno zaciśnięte
Agulka gratulacje dla nowego zdobywcy szos:-);-)
reklama
Nuśka skończyłam dawać ponad tydzień temu, ale że bylismy na antybiotyku to nie mogliśmy zbadac krwi, muszą minąc dwa tyg od antybiotykuAgulka a jak kuracja żelazem ??? Dajesz??? Jak żelazo będzie w normie to powinno być lepiej u Nas była duża poprawa i spokój aż do teraz jejku on znowu kaszle i to tak tak przeraźliwie kaszle ja mam dość ja się nie nadaję jak malutki choruje to zawsze sobie myslę że on będzie jedynakiem bo ze mnie taka panikara jest że hej JA Cię podziwiam Agulka ja przy jednym wymiękam z przerażenia a teraz jakby mi dwoje na raz zachorowało
Justyna co to za praca????? napisałaś że do października spokój czyli????
Spokojnie, zakaszlał ze dwa razy i sie wierci, ale to chyba dlatego że brzusio głodny......... musimy przetrwać jakoś te noc, najwyżej wezmę go do nasjuz mam dosc tego spania Julitkiznow sie zaczynaja cyrki tak w dzien jak i wieczorem. marudna, ale spac nie pojdzie
dzis spaal niecala godzine, od 18jeczy ze spiaca, a dopeiro chyba zasnekla, bo cicho w pokoju
znow nadszedl czas wielkiego wyspania mojego diecka
ona jest za bardzo zmęczona i dlatego nie może usnąc
dodatkowo dzis mnie zdenerwowala, bo specjalnie zrywala zielone pomidory, mimo z enie od dzis tlumacze, iz nie wolno.
niestety, ale dostala w dupsko
zdarza się Adaś jak cos zbroi to sam juz mówi; nie ciem kapsia
pokserowalam dokumenty do PUP. w koncu przyszlo swiadectwo pracy, wiec jutro moze po drodze do mamy wstapie i sie zarejesrtuje
znow sie pogoda ma zepsuc. zawsze jak jade do mamy to pogoda sie zalamuje i biore jak ta wariatka ciuchy i buty na kazdy wariant
przeciez powiazane tematycznie
Nuska, do soboty jeszcze kilka dni, wiec jest sznasa na poprawe. a moze zmiana klimatu na nizinny dobrze malemu zrobi;-)
gratulacje dla Mai. teraz pewnie jej ulubiona forma spedzanai czasu bedzie jazda na rowerze:-)
oj teraz to mamy urwanie głowy, tylko na ulice chce iść, a nie zawsze mozna...... a ona zaraz obraza
Adas juz spokojnie? bez wymiotow?
zadowolenie z ust tesciowej to jak miód na serduchoJestem znowu i ja młoda zasnęła jakieś 20 minut temu strasznie mi się podoba że teraz jak jej to przestawiam sama domaga się bajki na dobranoc i ładnie słucha wcześniej wyrywała mi bajeczkę i siama siam w kółko pouczyłam już teściową co do jutrzejszej drzemki i jestem bardzo zadowolona b usłyszałam że bardzo dobrze robię budząc ją w ciągu dnia żeby szybciej szła na noc:-)
Nie musisz prosić kciukasy mocno zaciśnięte
Agulka gratulacje dla nowego zdobywcy szos:-);-)
Własnie popłakuje
Podziel się: