reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Najpierw pogratuluje naszej mamie wrzesniowkowo-lipcowej zdrowego i pieknego synka...oj ciekawe jak to bedzie z nami, czy wszystkim uda nam sie wytrzymac do wrzesnia z porodem...????
Kurcze ja tez w przyszlym tygodniu na zakupki sie wybieram...tylko u mnie bedzie dosc duzy problem mam malutkie mieszkanko...kawalerka...w ktorej musi zmiescic sie lozeczko dla dzidzi, a raczej kosz na kolkach mam w planach kupic nie jest duzy wiec sie zmiesci mam tylko nadzieje ze dzidzi bedzie wygodnie i pospi w nim z pol roczku, bo potem chcialabym juz kupic kojec po pol roku i do zabawy i do spania musze myslec praktycznie ze wzgledu na wielkosc mieszkania co do przewijania i kapania to myslalam aby kupic przewijak z wanienka rowniez ze wzgledow praktycznych i postawic pod oknem przy kaloryferze, czy ktoras z was moze wie czy takie przewijaki sa praktyczne i bezpieczne??? no i to by bylo na tyle, bo wiecej sie nie zmiesci, no moze jeszcze lezaczek dla malutkiej.
Maz wczoraj zamontowal mi dwie szafeczki na ciuszki, ja dzis wysprzatalam cale mieszkanko, poukladalam malenkie, rozowe kaftaniki, spioszki, body. Zrobilam to z usmiechem na twarzy nie moge sie na nie napatrzec tak bym juz chciala miec moja Hanife na raczkach...
Mam jeszcze do was pytanko jak to u was jest z wozkami kupujecie przed porodem czy po porodie, ja z moim mezem chcemy kupic juz teraz, ale moi rodzice twierdza ze wozka przed porodem nie nalezy kupowac dla mnie to tylko przesad ale jednak troszke sie obawiam, gdyz moja ciocia wozek dostala w prezencie slubnym no i niestety ciazy nie donosila poronila....jak to jest u was???:-)
 
Mam jeszcze do was pytanko jak to u was jest z wozkami kupujecie przed porodem czy po porodie, ja z moim mezem chcemy kupic juz teraz, ale moi rodzice twierdza ze wozka przed porodem nie nalezy kupowac dla mnie to tylko przesad ale jednak troszke sie obawiam, gdyz moja ciocia wozek dostala w prezencie slubnym no i niestety ciazy nie donosila poronila....jak to jest u was???:-)
Ja z mężem zamówiłam wózek i własnie dzisiaj dzwonili ze jest już do odbioru (miał być dopiero pod koniec sierpnia) no i zamierzamy go odebrać więc też będziemy mieli go przed porodem. Myślę ze śmiało możesz już kupić wózek, nie będziesz musiała później biegać po sklepach z zegarkiem w ręku żeby jak najszybciej wrócić do małej. Takie jest moje zdanie .
 
ja z wyprawka tak samo jak wiekszosc z was czyli do tylu mam tylko ubranka ,bujaczo-fotelik, kocyki ,lozeczko no i to wszystko narazie alke an poczatku sierpnia mam zamiar wybrac sie na zakupy i pakowac walizke do szpitala:tak:
 
jak już wczesniej wspomniałam za tydzień w sobotęidziemy na wesele i własnie wygrałam aukcje z marynarką dla Szymonka, spodnie znalazłam w lumpku za 1 zeta jak nowe, z kamizelki nie wyrósł i brakowało marynareczki i własnie taka upolowałam *Aga*poleca REWELACYJNA Marynarka jak NOWA !!! (216649015) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.

dzisiaj też chłopaka poprałam ciuchy wyjściowe, jutro poprasuje i beda czekały na następną sobotę, ja ide w swoich ulubionych spodniach i lnianej białej tunice spodnie są kremowe prawie białe, zdecydowałam że te pieniądze które bym wydała na cos na teraz wole wyda jesienią czy bliżej świąt bożego narodzenia jka troszkę spadne z gabarytów.
włąsnie wszamałam pomidorki z cebulka i ze smietanką pyszotka, wogóle to ja bym mogła pomidory i arbuzy cały rok jeśc w każdej postaci.
wiecie co tak się zastanawiam czy dotrwam do terminu porodu po pierwsze dziewczynki szybciej się pchaja na świat po drugie szyjka i cała reszta "używana" i może już tak nie trzymac mam tylko nadzieje że to wesele przeżyje w całości bo to wesele męza brata i obecnośc obowiązkowa, najwyżej pójdzie B z Szymonkiem tylko.
 
reklama
U mnie torba do szpitala juz od tygodnia spakowana...
W szpitalu w ktorym bede rodzic praktycznie wszystko daja mi mojej kruszynce. Dostaje koszule do porodu, majtki jednorazowe i podpaski moge brac do woli, jedzonko, wode i soki tez dostaje, ciuszki dla dzidzi tez pampersy rowniez...
Spakowalam tylko kosmetyki (puder, tusz,zel pod prysznic, zel do intymnej, szampon, dezedorant, chusteczki nawilzajace, krem do twarzy i ciala) szczotke do wlosow, gumki i spinki, reczniki papierowe, dresik, klapki pod prysznic i kapcie do chodzenia po szpitalu, 3 staniki do karmienia...dla mojej kruszynki rozek i komplecik ciuszkow na wyjscie ze szpitala i dwa kompleciki na pierwsza sesje zdjeciowa w szpitalu, gdyz wspolnie z mezem zamowilismy profesjonalnego fotografa do szpitala, no chyba to wszystko...niby nic mialam nie brac a jednak troche sie tego nazbieralo aha jeszcze dwa reczniki kapielowe i jeden mniejszy
 
Do góry