reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Halo czy ktos tu dzisiaj będzie?????????

ja zagladalm czesto, ale nic sie nie zkeinalo we wpisach:-(
zaraz ide klasc julitke i chyba siebie, bo nie wiadomo jaka bedzie nocka. obawiam sie, ze mala znow nie ebdzie mogla psac, bo nosek zapchany:-(

milej nocki i niedzieli kobietki!!!
 
reklama
Witam
My właśnie ucinamy sobie drzemkę- tzn. M i Damian. Dzisiaj mały posmakował zjeżdżania na sankach z górki- ale radochę miał- co prawda pierwszy zjazd-to panika w oczach a później to uśmiech od ucha do ucha i pisk :-D:-D:-D Teraz smacznie sobie śpi i moze później wyjdziemy jeszcze na jakieś 0,5 godz ale już na spokojny spacerek. I właśnie propos spacerków-smaruję małemu buźkę kremem za każdym razem jak wychodzę na spacer i wymyślam już cuda wianki bo 5 minut po wyjściu Damian ma buźke czerwona jak burak. juz stosowałam Nivea, Bambino nawet maść witaminową +Bambino i nic ciagle tak samo. Boję się z nim być trochę dłuzej na dworze bo mam wrazenie ze sie robi aż fioletowy z zimna ( reszta ciałka jest cieplutka i dobrze zabezpieczona, tylko ta buźka.)
U Waszych maluszków też tak jest? Czy to moje jakieś takie delikatne tylko jest:baffled:

Gagulec, a może trochę za późno mu smarujesz buźkę? Ja smarowałam tuż przed wyjściem i Oskarek też miał takie czerwone plamy a potem chrostki. Jak zaczęłam smarować 20 minut przed wyjściem to nie ma problemu.

My po imprezie, bywałam na lepszych, z tej wróciłaz z wielką migreną i dopiero super mocne tabletki mi pomogły. Oskar mojej mamie płakał godzinę w nocy :no::szok: a ona go nosiła, ciekawe co będzie dzisiaj w nocy :crazy:
 
Ja jestem właśnie przyszłam tylko najpierw podczytałam co się w ciągu dnia działo.:tak:
Hrudzia ja też tak mam w czasie owulacji nasiliło się to po urodzeniu małej ja naszczęście trafiłam na świetnego gina który mi prowadził całą ciążę i teraz też do niego chodzę i on twierdzi że czasem tak się dzieje po urodzeniu dziecka zmiany hormonalne w organiźmie kobiety to powodują. Zresztą nawet Wam pisałam ostatnio że zdycham i nic mi nie pomaga:confused:
Agulka strasznie mi Was wszystkich szkoda raz że Maja się męczy a dwa że Wy wszyscy razem z nią a jeszcze wychodzi na to że długa droga przed Wami skoro i Adaś pewnie załapie i J też nie miał. Oj współczuję:-(
Donkat jak tak czytam o tej Twojej mamie to nawet nie wiesz jak Ci jej zazdroszczę z wiadomych powodów;-) Dobrze że chociaż na super teściową trafiłam i nie dość że dziecka przypilnuje jak trzeba to jeszcze w domu zawsze coś ogarnie a i nie zawodna jest w zaganianiu M do roboty której unkia jak ognia a ja nie mogę się doprosić żeby coś zrobił czy naprawił:tak:
A my jednak saneczek nie kupiłyśmy bo zabrakło a z magazynu w l`eclercu nie mogli donieść bo mieli inwentaryzację Pani powiedziała żeby przyjść w poniedziałek. Bardzo Was proszę nie straszcie mnie tymi mrozami bo już mam w porach na myśl o jeździe po lodowisku. Dzisiaj na zakupach jednak zadbałam o siebie i kupiłam sobie odmrażacz do szyb i do zamka hehe:-D bo ostatnie skrobanie szybek wyszło mi bokiem a i otwieranie drzwi szło jakoś nie tak więc wolę być przygotowana.
 
Nie no Agulka aż takiej tragedii to tu jeszcze nie ma a na trasie do Polanicy nie mam też żadnej większej góry tzn jedną ale w tamtą stronę mam zgórki gorzej spowrotem. Jeszcze nigdy nie widziałam żeby na tej trasie ktoś z łańcuchami jechał no chyba że tiry.
 
Nie no Agulka aż takiej tragedii to tu jeszcze nie ma a na trasie do Polanicy nie mam też żadnej większej góry tzn jedną ale w tamtą stronę mam zgórki gorzej spowrotem. Jeszcze nigdy nie widziałam żeby na tej trasie ktoś z łańcuchami jechał no chyba że tiry.
ja z pomorza, więc nie wim jak się jeździ w górach. Ja tak tylko z troski o Ciebie:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
ja z pomorza, więc nie wim jak się jeździ w górach. Ja tak tylko z troski o Ciebie:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:

Agulka domyślam się kochana jesteś więc trzymaj jutro kciuki za moją jazdę bo poszedł mi w lewym przednim kole amortyzator a M nie zdążył dziś tego zrobić bo miał tyle roboty. A ja uciekam się wykąpać i góra prasowania na mnie czeka:growl: muszę to dziś przerobić bo kolejne schnie w łazience ale może jeszcze poźniej zajrzę.
 
reklama
Majandra faktycznie nie doczytałam :happy: Zakładam tetrę a na to albo po prostu zapinam bodziak, i normalnie rajstopy, albo jak mnie fantazja najdzie to: pieluszka, majteczki, bodziak i rajty. U nas z powodu choroby przerwa w zakładaniu tetry, nie chcę żeby w przypadku wypadku chodził mokry.
 
Do góry