reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

No i zrobiłam "coś" ze sobą, raczej bolesne "coś", bo potraktowałam się depilatorem pod pachami :baffled: ała ała ała ale efekt jest (a raczej będzie jak się skóra uspokoi).

Carioca, ja testuję w niedzielę, o ile wcześniej nie będzie @ ale coś czuję, że znowu nie mam na co liczyć. I jakoś tak mi przykro...

O rety, to wy już odzywyczajacie dzieciaczki od pampersów :szok: Jakaś do tyłu jestem. Oskar nie kuma o co chodzi z nocniczkiem i po 30 sekundach się nudzi, wstaje i nie sposób go usadzić. Chyba mu dam jeszcze trochę czasu..
 
reklama
Przypomnijcie plisss o co chodziło z tym testem chmurkowym, bo nie mam możliwości pojechać po test. Ogólnie to nie ma z czego być ciąży,ale kurna... załamałabym się. To jest ostatnia rzecz o jakiej marzę. A i u nas sytuacja jak u Hrudzi:wściekła/y:
 
Justyna, ten test to kicha. Nie ma co robić. Niby ma być tak: sikasz do słoiczka, na 40 minut do zamrażarki. Jak "chmurka" z osadu zrobi się na górze, to jesteś w ciąży, jak na dole to nie. Ja zrobiłam i "byłam" a wcale nie byłam. Wróżenie z fusów.
 
Z nocniczkiem sprawę potraktowałam na luzaku, a ze zakumał to się cieszę.
Test chmurkowy to przesąd, też nie polecam.

Majandra - tych tetr zbiera i sie dziennie dwie - trzy.

Tak się cieszyłam, że mój tytanowy Stachu nie chorował cały rok, a tu mi dziś zaczyna jakby podkasływać. Stodal w ruch, czoch, sanostol, nebulizator z solą fizjologiczną, sok z dziką różą. Mam nadzieję, że się nie rozłoży....:baffled:
 
Chyba tak naprawdę to bym się nie potrafiła gniewać na Was:tak: Tuśka przez chwilę jeszce w brzuchu mamy miała być Antosią potem do końca 8 miesiąca głaskaliśmy brzuszek i mówiliśmy do niej Lena a na koniec przez chwilę była Marysią żeby ostatecznie urodzić się Natalką także jak już tyle imion miała w swoim krótkim życiu to co mam się o kolejne gniewać:-D
 
reklama
Do góry