reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Uffff masakra!!!! Oczywiscie zrobilam 2 niepedagogiczne kroki: 1) mleko i nic, dalej ryk 2) spacer po domu, lacznie z chlodnym balkonem i nic...i wiecie co go uspokoilo? Ja zaczelam spiewac kolysanki:szok::-) mimoze puscilam cichutko z plyty
tfu tfu poki ci jest cicho, chyba zasypia...
a co do kołysanek. To Córcia właśnie rozpłakał się dziś dlatego, że zaczęłam jej do słuchawki telefonu śpiewac kołysankę, codziennie jej śpiewam tą samą od 3 lat.:tak:

Hrudzia to dobrze, że stasiulek usnął oby do rana


CO Z WAMI?????? Chyba podusia mnie wzywa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej i ja jeszcze na chwilkę wrócilam z D nic nie bylo i nie będzie bo zapomnial kupić gumek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: obejrzeliśmy se tylko jakąś komedie na DVD i zaczeliśmy się calować a on do mnie że nie ma co się rozkręcać bo zapomnial kupić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ach te chlopy jak oni chcą to zawsze musi być a jak kobieta ma ochote to co:confused::no::wściekła/y:
Hurdzia jak Stasiu śpi????????
Nuśka ile lampek wina już wypilaś i jak humorek? dopisuje?
Agulka niby podusia wzywa a lapka się pali:-D
 
o widze że u Agulki i Hurdzi już zgaslo światelko więc już pewnie śpią :tak:
Nuśka halo jesteś jeszcze???????????
 
ale macie szybkośc
tyyle stron w jeden wieczór
a atak apropo witam z rana:-)
Mati wstał 5,35:wściekła/y:

na długa jazdę tez mi sie przydadza sprawdzone sposoby, bo jest wycie już po 40 minutach jazdy....tak jak Julce Matiego fotelik chyba w pupke gryzie ;-)
 
witajcie moje kochane mamuśki :-):-):-)
troche mnie nie było i mam zaległości nie do odrobienia:-(
zrobiłam sobie taki mini urlopik i pojechała z Julia na 3 dni do Szklarskiej.... no i muszę Wam napisać, że nie pojechałyśmy same.... P również się z nami zabrał... juz tak od 2 tyg spędzaliśmy dużo czasu ze sobą no i chyba znów jesteśmy razem.... tzn nie chyba , ustaliliśmy że damy sobie jeszcze jedna szanse- poprawimy nasze błędy..
co do Juli to nadal nie raczkuje ( i już myślę, że nie będzie) i nie chodzi ,nawet sama nie stanie przy meblach:-( ale nie panikuje bo już dosyć mi lekarze nagadali że każde dziecko ma swoje tępo:-)
 
asiek nawet nie wiesz jak mi ulżyło że powoli dogadujesz się z mężem jesteście młodzi i całe zycie przed wamibedzie dobrze, ędzie pięknietrzymam kciuki za 100% zgodność i powodzenie a i o Julitkę się nie martw jak sama piszesz każde dziecko ma swoje tempo trudno taka już jest najgorsze jest takie zmuszanie dziecka do chodzenia jak u noich znajomych chłopiec z lipca jeszcze nie chodzi nigdy nie raczkowała oni go codziennie musztrują żeby chodził za rączkę dziecko to jak u upada to leci jak kłoda i ciągle sobie coś obija serce się kroiło jak na to patrzyłam, Wiki ani razu nie chodziła za rączkę i mama mnie z tego powodu tyrpała że powinna już a ja doszłam do wniosku że mała będzie robić to na co ma jest gotowa i co już u mie i myślałam że ni epójdzie przed roczkiem a tu taka niespodzianka z dnia na dzień hehehehe więc mamusie nie znacie dnia i godziny kiedy wasze pociechy pójdą na nóżkach w dłuższą trasę a jaka ulga dla prania jak już nie raczkuje gdzie popadnie i mogę czasem ubrać białe spodnie i sukieneczki a mam ich chyba z 10 które sa już dobre na Witorię
 
hej i ja jeszcze na chwilkę wrócilam z D nic nie bylo i nie będzie bo zapomnial kupić gumek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: obejrzeliśmy se tylko jakąś komedie na DVD i zaczeliśmy się calować a on do mnie że nie ma co się rozkręcać bo zapomnial kupić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ach te chlopy jak oni chcą to zawsze musi być a jak kobieta ma ochote to co:confused::no::wściekła/y:
Skad to znam...i koniec koncow to ja kupuje gumki tzn o niech pamietam...i to moja wina bo dziada trzeba przyzwyczaic od...malenkosci;-) - do organizacji pewnych zadan:tak:

na długa jazdę tez mi sie przydadza sprawdzone sposoby, bo jest wycie już po 40 minutach jazdy....tak jak Julce Matiego fotelik chyba w pupke gryzie ;-)
Uuuu u mnie by nie przeszlo. Ja czesto i dlugo autem wiec Stanislaw...? Nie ma wyboru.:sorry2:

witajcie moje kochane mamuśki :-):-):-)
troche mnie nie było i mam zaległości nie do odrobienia:-(
zrobiłam sobie taki mini urlopik i pojechała z Julia na 3 dni do Szklarskiej.... no i muszę Wam napisać, że nie pojechałyśmy same.... P również się z nami zabrał... juz tak od 2 tyg spędzaliśmy dużo czasu ze sobą no i chyba znów jesteśmy razem.... tzn nie chyba , ustaliliśmy że damy sobie jeszcze jedna szanse- poprawimy nasze błędy..
co do Juli to nadal nie raczkuje ( i już myślę, że nie będzie) i nie chodzi ,nawet sama nie stanie przy meblach:-( ale nie panikuje bo już dosyć mi lekarze nagadali że każde dziecko ma swoje tępo:-)
No to ja az zaspiewam...Jezu, jak sie ciesze tralalala:-):-):-)

Stasiek jeszcze sie budzil ale juz po swojemu z "gadaniem" i przewracaniem po lozeczku ale zasnal...zaluje ze dalaam mu te butle. Moze nie o to sie rozchodzi a teraz jeszcze maluch sobie wykokmbinuje ze: "Oho, to jest pomysl":baffled::crazy:
A tesciowka miala byc z rana, ja na stand-by'u, oczy na zapalke bo poszlam spac okolo1ej..a ona pisze ze sie spozni...pkp:wściekła/y:
Dzis poza tym robie moja przyjaciolke na bostwo, bo ida na wesele (w piatek:szok:) no i oczywiscie makijaze i te sprawy
Milego piatki BaBony:tak::-)
 
Ja też się witam na moment dopóki Bartek śpi bo potem nareszcie muszę dość dobrze chatę ogarnąć :szok: Bo w kątach dużo kurzu :szok:
Ja już świadectwo w ręku mam :-) I nawet nauczyłam się języka angielskiego dość dobrze ( bo niemiecki już znam) i będę sama kontynuować dalszą naukę :tak:
Mój mąż dzisiaj wraca...to się będzie działo he,he
 
reklama
Witam się z rana :-D

Wczorajszy incydent chyba czegość nauczył Kubusia bo nie dochodzi już do kontaktu (zaslepki już są na miejscu) ale nie jestem z tego dumna i sama na siebie jestem wkurzona, że dałam się wyprowadzić z równowagi. Pewnie go to nie bolało bo klaps w pampersa to jak przez poduszke jaśka, ale sam fakt dacia klapsa :-( teraz się zastanawiam czy ja jestem dobrą mamą skoro dałam dziecku klapsa :-:)zawstydzona/y:

Wklejam pare fotek fotelika :laugh2:










Nuśka zawsze do usług :-) aha jeszcze jedno kupka może się zmienić :laugh2: będzie bardziej ciemna :tak:


 
Do góry