Wrześniówkowe mamy

[majandra]

Wczoraj rozpoczęliśmy odstawianie od smoka. Jak na razie walkę przegrywamy:-(. Ale się nie poddajemy.:-)

 

[klavell]

my dzis na wesele idziemy siedze uczesana i czekam na meza hani spi a mi sie nie chce isc malowac
oj widze ze tu dzis pustki
co do mojeg dziadka to w nocy kaszel go dopadl jest strasznie slaby cos mi sie wydaje ze zapalenie pluc go dopadlo a lekarze nic nie robia
Majandra a ty jak tescik robilas

 

[majandra]

Klavell, nie robiłam, bo nie było nigdzie po drodze apteki całodobowej. Jutro kupię.

 

[*Kasia*]

Klavell bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka :-( mam nadzieję, że wyjdzie z tego obronną ręką.

Majandra a ja nie wiem czego Ci życzyć dwóch czy jednej kreseczki :-);-) sama wiesz najlepiej ;-) ale jak bym postawiła siebie na Twoim miejscu chyba bym była troszku załamana bo drugą dzidzie co prawda planujemy, ale gdzieś za dwa góra trzy lata ----- nie teraz

 

[Carioca77]

Carioca jak do tej pory na weselu porażka, tzn, że później będzie super.

święta prawda! Wybawiłam się tak, ze dziś bolą mnie nogi. Głowa nie boli, ale to chyba jakaś pomyłka, bo byłam na bani. A jaka jestem zadowolona, bo w prezencie slubnym poprosilismy pirotechnika, zeby zrobil pokaz ogni sztucznych, alez przepieknie wyszlo i udalo nam sie utzrymac w tajemnicy, wyszla super niespodzianka. To pomysl mojego meza, nie bylam pewna czy sie spodoba.

A teraz troche ogarne i zmykam odespac, milego wieczorku!

 

[hruda]

Witajcie
Ja tez ide odespac bo wczoraj z kolezanka ciutek zabalowalysmy u mnie w domu i spalam 4 godziny...i w ogole nie mam humoru...
do pozniej
aha...u nas kolejny slad patologii - Stas sam sobie nabil limo - w lozeczku - skakal jak kiedys na filmiku Dawidek Blimki i ma foletowego guza - 3 wtym tygodniu

 

[monia_l]

Monia, chyba mamy takie same kafelki w łazience

to lazienka mojej mamy nie moja

Klevell udanej zabawy na weselu;-)

Dzieciaczki już śpią więc my z D postanowiliśmy zrobić se ognisko i pograć w paletki więc zmykam póki jeszcze widno bo zaraz się ściemni i lotki nie będzie widać

 

[30Agulka]

święta prawda! Wybawiłam się tak, ze dziś bolą mnie nogi. Głowa nie boli, ale to chyba jakaś pomyłka, bo byłam na bani. A jaka jestem zadowolona, bo w prezencie slubnym poprosilismy pirotechnika, zeby zrobil pokaz ogni sztucznych, alez przepieknie wyszlo i udalo nam sie utzrymac w tajemnicy, wyszla super niespodzianka. To pomysl mojego meza, nie bylam pewna czy sie spodoba.

A teraz troche ogarne i zmykam odespac, milego wieczorku!

Nie powiem ;a nie mówiłam. Tak zawsze jest.

Klavell tobie też życzę miłej zabawy i przykro mi z powodu dziadka:-(

Monia super, że tak z mężem spędzasz wolny czas ja chyba zgapię od Ciebie, będzie to zawsze jakaś odmiana;-)

majandra daj mu jeszcze trochę podydac...... cycka nie może to przynajmniej gumę. ;-) oni jeszcze mają odruchy ssania

 

[hruda]

Hrudzia, pomęczę Cię jeszcze o to odżywianie, dobrze?

Warzywa lubię, tylko kurczę nie wszystkie na surowo. Ale postaram się polubić

Niektore gotowane maja wysoki indeks glikemiczny np marchewka, buraki...ale tych raczej nie jada sie na sniadanie.Je polecam na obiadek.

Czy sama robisz te pasty z cieciorki/wegetariańskie?

niestety nie, kupuje na stoisku ekologicznym. Mam w domu zapas suchych cieciorek, soczewicy, tofu ale cos nie moge sie zabrac za ugotowanie pasztetu

Co do wędzonych ryb, to ja właśnie słyszałam niepochlebne opinie. Kiedyś trochę ich jadałam. Bardzo lubiłam szprotki w oleju.Teraz u mnie z rybami jakoś słabiutko. A jeżeli już to smażona panga.

A jakie niepochlebne opinie? nic nie slyszalam?
Puszkowe nie sa wskazane bo sa konserwowane. Pange odradzam bo to ryba sztucznie hodowana i "pedzona", zero wartosciowych skladnikow, procz bialka.

Co jeszcze na śniadanie proponujesz? Może jakieś białe, twarożkowe serki? A te sery brie to jakieś wykwintne jadasz? Ja dziś zrobiłam takie mini zdrowe zakupy, w tym ser brie Turek. Rzadko go jadam i tak naprawdę nie wiem czy on taki prawdziwy brie jest.

.
Nabial jak najbardziej ale bez cukru i z ograniczona iloscia tluszczu ( bo to bomba kaloryczna czyli odpadaja zolte sery) Z brie Turek jak najbardziej choc dietetyczny nie jest. Ale odradzam jogurty slodzone, twarozki tluste itp. mozesz np zrobic sobie bialy chudy twarozek z rzodkiewka, szczypiorkiem, szalotka czy czym tam chcesz - pyszotka.

Z wodą będzie problem, bo ja wolę herbatę i kawę. Niestety kawa

ze śmietanką i to taką w proszku, więc już totalny syf.

Przemilcze to...ale woda to podstwa zdrowej diety. Kawe pij i herbate ale muisz dopajac sie woda bo sie odwodnisz i organizm wtedy mgazynuje te wszystkie resztki ktorych powinien ( ale nie ma mozliwosci) sie pozbyc

A nabiał w ogóle jadasz? Jakieś jogurty, kefiry?

Kefir i maslanke ale rzadko bo nie maja budulca czyli bialka a na tym sie koncentruje przy sniadanku.

Co jeszcze... Aha,sałatki jak robisz to z jakimś sosem, np. vinegret czy na sucho?

Z oliwa z oliwek, jogurtem naturalnym...a sos winegret robie sama bo ten kupny ma cukier i konserwanty.

Aha, i warto pamietac o kielkach (roznych) bo to czyste zrodlo witamin, cynku...nie wspomne ze nasze szkraby tez powinyy je jadac
Jak cos to pytaj smialo, moze cos pomoge.:-)

 

[NuŚka]

Niektore gotowane maja wysoki indeks glikemiczny np marchewka, buraki...ale tych raczej nie jada sie na sniadanie.Je polecam na obiadek.

niestety nie, kupuje na stoisku ekologicznym. Mam w domu zapas suchych cieciorek, soczewicy, tofu ale cos nie moge sie zabrac za ugotowanie pasztetu A jakie niepochlebne opinie? nic nie slyszalam?
Puszkowe nie sa wskazane bo sa konserwowane. Pange odradzam bo to ryba sztucznie hodowana i "pedzona", zero wartosciowych skladnikow, procz bialka.
.
Nabial jak najbardziej ale bez cukru i z ograniczona iloscia tluszczu ( bo to bomba kaloryczna czyli odpadaja zolte sery) Z brie Turek jak najbardziej choc dietetyczny nie jest. Ale odradzam jogurty slodzone, twarozki tluste itp. mozesz np zrobic sobie bialy chudy twarozek z rzodkiewka, szczypiorkiem, szalotka czy czym tam chcesz - pyszotka.

Przemilcze to...ale woda to podstwa zdrowej diety. Kawe pij i herbate ale muisz dopajac sie woda bo sie odwodnisz i organizm wtedy mgazynuje te wszystkie resztki ktorych powinien ( ale nie ma mozliwosci) sie pozbyc
Kefir i maslanke ale rzadko bo nie maja budulca czyli bialka a na tym sie koncentruje przy sniadanku. Z oliwa z oliwek, jogurtem naturalnym...a sos winegret robie sama bo ten kupny ma cukier i konserwanty.

Aha, i warto pamietac o kielkach (roznych) bo to czyste zrodlo witamin, cynku...nie wspomne ze nasze szkraby tez powinyy je jadac
Jak cos to pytaj smialo, moze cos pomoge.:-)

to po tym co ja jem powinnam już nie żyć bo ja lubię same nie zdrowe rzeczy Hrudzia gratuluje samozaparcia ba ja bym tak nie dała rady a bardzo bym chciała, tak zdrowo jeść. Ale ja uwielbiam pieczywo ciemne, jasne lubię też sery , uwielbiam sałatki najróżniejsze mogą być z dużą ilością majonezu jedno dobre nie lubię słodkich jogurtów chociaż coś ;-)