reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Etka - zaglosowalabym ale jakos nie moge wciaz doczytac co i jak mam zrobic...
Luandzia - brawo dla coreczki!!!! widze ze zrobila ci taki prezent jak mi Stas wczoraj

Izabela - jakbys wiedziala:szok::-D:tak: - byc kobieta byc kobieta tralala...przynajmniej tak sobie moge mini-radosc zrobic bo z mezem masakra:-(...wiec wlasnie kupilam sobie takie oto obuwie letnie:-) - oba za 49,99:szok::-D

te to jak cie moge, chcialam biale, wyzsze espadryle ale spox




ale z tych ciesze sie jak gwizdek:laugh2::-D


Hrudzia a byly inne kolory tych butow z h&m np. braz
 
reklama
Dziewczyny, uważajcie (jeśli się oczywiście da) na meszki. Moją mamę taka mała kur.. ugryzła i mama okropnie spuchła. Dostała dziś jakiś zastrzyk i już jej powoli schodzi. Ale ponoć wczoraj wyglądała jak ten chłopak z filmu MASKA z Cher, kojarzycie?
 
Kurna:wściekła/y::wściekła/y: Nie mogę dodać zdjęcia do Quelle. Wyskakuje mi komunikat,że mam dodać zdjęcie ze swojego kompa.
Na te 2 od Etki też weszłam i jakoś niejażąca jestem.:-(Kupiłam Matysowi portki na allegro. Dzisiaj wpłaciłam kasę, ciekawe kiedy przyjdą. Znajoma odebrała dzisiaj ciuszki z punktów Pampersa. Powiedziała,że ogólnie są fajne tylko nie wie,czy jej córka zmieści się w nie,bo bardzo wąskie są.
 
Dziewczyny, uważajcie (jeśli się oczywiście da) na meszki. Moją mamę taka mała kur.. ugryzła i mama okropnie spuchła. Dostała dziś jakiś zastrzyk i już jej powoli schodzi. Ale ponoć wczoraj wyglądała jak ten chłopak z filmu MASKA z Cher, kojarzycie?
Ja oglągałam. Są ludzie bardziej i mniej uczuleni na te głupie meszki. Mnie pogryzły na plecach,ale swędzi jak po komarze tylko,że taka górka jest.
 
ale jedno zdjecie tych butow Hrudy fajne - jak Stachu sobie ogląda te buciki z H&M, dopiero teraz zauwazylam. boskie!

A dzisiaj dla odmiany ja mam vqrva na mojego chłopa. Jest zawalony robotą, staram sie mu czasem pomoc, ale szczerze mowiac, zle sie czuje w jego zleceniach, tyle ze sie zajmuje papierami. Teraz terminy go gonią, wiem ze ledwo zipie, ale ja w domu wciaz mam burdel, bo szafy sa ale polki nie pozakladane, zreszta i tak sa tak zastawione pudlami ze nie mozna ich otworzyc. Co uprasuje i odloze do szafy to psu na bude bo jak sie cos siega to wszystko wylatuje. Juz nie wspomne o tym, ze wogole, ale to naprawde wogole mi przy dziecku nie pomaga. No wiec dzis zrobil te polki do szafek i normalnie nie wiedzialam gdzie sie schowac, bo tyle czasu smialam mu zabrać.
Jeszcze nie zaczelam studiowac, a juz mam zapowiedziane, ze on nie bedzie mogl sie zajmowac Stasiem, jeszcze mam swoje pieniadze, a on juz mi wypomnial, ze on zarabia. Ledwo wyrabiam sie z domowo-dziecieco-poremontowymi obowiazkami, a tez ma pretensje ze mu nie pomagam. Wiecie, ze ani razu nie bylo tak zebym to nie ja kąpała Staska? Byl z nim na spacerze moze 5 razy i za kazdym razem z łaską. Nie ma pojęcia co to nocne wstawanie.
Aha, no i ze ja przeciez przesiaduje godzinami na BabyBoom. Wlalam sobie gin z tonikiem, ciekawe czy nie padne bo wzielam prochy na kregoslup.

Nie lubie nazekac na meza, bo to dobre chlopacysko, ale musialam. Nie mam komu, bo tesciowej przeciez nie, a mama to mi jeszcze do pieca dorzuca, ze powinnam sie cieszyc. A ona miala trojke dzieci i sobie radzila. Tylko ze zawsze miala pomoc od babci, mnie to prawie nie wychowywala, bo do czasu az poszlam do przedszkola to zajmowala sie mna babcia.
#%^*!#$%^ to bluzg jest
 
Carioca, no ja to już bym mu nawrzucała. Taka jestem. Mój mąż dziś poznał mnie z innej strony,a mianowicie ja taka pyskata jestem raczej tylko do niego, do obcych się hamuję, ale dziś mi nerwy puściły. Opieprzyłam masę ludzi w autobusie, bo nie raczyli zrobić miejsca dla osoby na wózku inwalidzkim. W dodatku stali na miejscu przeznaczonym właśnie dla takich wózków. Zjechałam ich równo. Aż mąż oczy zrobił, a Maciuś przestał płakać (zrobił nam scenę w drodze powrotnej).
 
reklama
Oj Carioca znam ten ból... S zapieprza żeby nas utrzymać. Jeździ tirem, co prawda po kraju,ale to jest stresująca praca. Rozumiem,że jest zmęczony,potrzymuję go na duchu, głaszczę po głowie;-), podsuwam talerz z obiadem pod dziób,bo przecież "ja nic nie robię, siedzę cały dzien w domu przed kompem". Może ze 4 razy zmienił Matysowi pieluchę jak bardzo go poprosiłam, w niedzielę pójdzie na spacer żeby obiad był tak na 1. Nic poz tym. Żadnej pomocy. Normalnie ryczeć mi się chce czasami.
 
Do góry