reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

A my wlasnie wrocilismy ze spacerku i jest strasznie zimno:crazy:
Larcia ale ci zazdroszcze tej pieknej pogody.My mieszkamy w Swords i jest strasznie zimno.
Ja takze podgrzewam Naomi jedzonko w mikrofali.Myslalam ze jak byla Tesciowa to moze mnie jakos zgani za to:baffled:,ale ona podeszla do tego normalnie,tak jak by ona tez tak robila.Ulzywo mi strasznie.
 
reklama
Witam się i ja

U nas juz od 2 tygodni goraaaaaco, chodzimy w krotkich rekawkach :)

Fajnie Ci, niby jesteś niedaleko a taka różnica w pogodzie:szok::szok: u nas wieje taki straszny wiatr, że aż mieszkanie przewiewa i muszę ogrzewanie czasem włączyć bo mi normalnie zimno:baffled::baffled:
ale fakt jak nie wieje to w słoneczku ponad 20 stopni więc lato tuż tuż:-D:-)

Agulka no wlasnie mamy chyba ten sam problem. Patrykowi zaczely wychodzic gorne zabki i strasznie wieczorami marudzil wiec spal z nami i wczoraj nie chcial sam zasnac w lozeczku. Mam nadzieje, ze to chwilowy problem

Naszemu nie wiem które ząbki się przebiją, mam wrażenie, że wszystkie na raz ale problem mam identyczny. Jak go wkładam do łóżeczka to musze co 20 minut wstawać i go uspokajać więc po kilku raz zabieram go do łóżka bo już nie mam siły tak wstawać i wstawać co chwilę.:angry::angry::angry: Też mam nadzieję że to tylko chwilowy problem ząbkowy i jak mu się w końcu wybiją to będzie spał bez problemów. Na szczęście w dzień sam zasypia bez problemu. Włożyłam go do łóżeczka pogłaskałam przykryłam kocykiem a on się obrócił na boczek i zasnął:-D:laugh2:

A poza tym to mam chyba jakiegoś doła giganta, nienawidze mojego życia :crazy::crazy:
czuje sie beznadziejnie no ale nie bede was zanudzac na weekend
pozdrowienia
 
Larcia witam. Zazdroszczę Wam,że macie tam ciepło. U nas w Polsce na północy +6 stopni i okropne wiatrzysko.
Izabela dobrze ,że Piotrus śpi ........

Jak podgrzewacie maluchom jedzonko, czy picie... W kapieli wodnej czy używacie mikrofali?
Ja zazwyczaj mikrofalówkę używam Ale jak mnie odwiedziła koleżanka to była oburzona, że w taki sposób podgrzewam, że to bardzo szkodliwe dla dziecka..

Agulka ja uzywam podgrzewacza :-) z mikrofalą u mnie by było za dużo zchodu bo musialabym przepinać przedużacz i wiesz szkoda czasu :-)

U Nas też pogoda super!!!! Tak się zastanawiam czy iść z małym na spacer czy nie :dry:
 
W kąpieli wodnej. Nie jestem zwolenniczka mikrofalowek i nawet jak robie dla siebie jedzonko to staram sie jak najrzadziej jej uzywac

Ja również :tak:
A u nas brzydka pogoda zazdroszczę wam :sorry2: ja to bym poszła na spacerek,
bo siedzę tu taka "uwięziona" a za oknem brrr aż nic mi się nie chce.
 
Agulka jeden dzień mojej nieobecności :-) to nie może być!!!! :laugh2: :laugh2: :laugh2: A wiecie R mi ściagnoł "Gotowe na wszystko" gre i teraz w nią gram :-) właśnie R wrócił z pracy więc mam chwilke na forum i zaraz zabieram się na gre :-) cos podobnego do Simsów, ale fajniejsze bo nie to głupia gra taka po prostu, ale trzeba rozwikłać różne intrygi i rozszyfrować koleżanek sekrety :dry::laugh2: a i jeszcze można poderwać paru facetów :laugh2::-D
 
Agulka, twoja koleżanka powtarza nie potwierdzone naukowo stereotypy. Ja również podgrzewam w mikrofalówce, bo nie mam czasu bawić się w kąpiele wodne czy podgrzewacze. Zapewniam cię, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla zdrowia dziecka, poza tym, że trzeba bardzo dokładnie wymieszać jedzenie po podgrzaniu, ponieważ mikrofalówka podgrzewa nierównomiernie, zatem istnieje teoretycznie niebezpieczeństwo poparzenia buzi dziecka. Ale przecież każda zdrowa na umyśle mama najpierw porządnie wymiesza i sama sprawdzi temperaturę zanim poda dziecku czy to picie czy to cokolwiek innego do jedzenia...
A jak podgrzewasz tzn na ile nastawiasz i ile czasu trzymasz?
 
reklama
A wracając do kupy Kuby :baffled: to nie podoba mi się ona :-( Atru pisała kiedyś jakie mogą być objawy ząbkowania, ale nie pamietam czy coś o kupach mówiła. Poczekam jeszcze do następnej kupki i jak równie bedzie a fe to wybieramy się do szpitala bo niestety mamy przed soba weekend i lekarka nie przyjmuje no lub pojedziemy prywatnie do pediatry.

A jaka kupa bo nie napisałam. Najpierw była bardzo twarda, podałam Kubie czopek i nie wiem czy to on tak się rozpuścił czy w kupce był śluz :no::wściekła/y: a właśnie bo jeszcze nie miałam na szczęście zapoznania się z brzydkimi kupami. Jaki sluz jest w kupie biały czy przeźroczysty???? Bo Kuba miał przeźroczysty (tak to się pisze :baffled::dry:) i nie wiem może to ten czopek :nerd:
 
Do góry