- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2022
- Postów
- 7
W pierwszej ciąży bez żadnych tego typu zdarzeń. Dlatego od razu myśl że to na pewno koniec. Jak wczoraj to zobaczyłam to byłam załamana.Nie spisuj wszystkiego na straty, ja byłam pewna, że poroniłam na sto procent. Nie dawałam szans, a krwawienie było bardzo duże, później okazało się, że zarodek jest, a nawet po tygodniu serduszko
Jutro rano pójdę na betę,(czy może coś sensownego pokazać?), wieczorem do ginekologa idę, zobaczymy co powie. Bo nawet nie wiem jak sprawdzić czy to koniec czy nie, w usg cokolwiek zobaczymy?