Wrześniowe mamy 2024

[MaM J&J]

23.01 progesteron 8,2

Dodam że beta w ciągu 24 h przyrost to 43,2….. to za malo

 

[MaM J&J]

Myślisz że jeszcze dzisiaj ? Zostaje tylko IZBA PRZYJĘĆ czy jutro na 8:00?

 

[Owca91]

Jak tam samopoczucie kobietki?

Ja dziś dogorywam dlatego milcze, od rana mdłości, jeszcze córka na chacie i praca zdalna więc zdycham. Teraz marze tylko o drzemce Zjadłam dwie pyzy żeby cokolwiek zjeść i znów mnie mdli.

 

[Żonkaa]

Dodam że beta w ciągu 24 h przyrost to 43,2….. to za malo

Powyżej pewnej wartości beta nie podwaja się co 48h, tylko potrzebuje więcej czasu.

 

[Żonkaa]

Myślisz że jeszcze dzisiaj ? Zostaje tylko IZBA PRZYJĘĆ czy jutro na 8:00?

Jutro na 8, skoro nie krwawisz. Jeśli lekarz nie zdecyduje się ciebie przyjąć to wtedy raczej IP. Ale dla spokoju oznaczyłabym ponownie poziom progesteronu, bo to niepokojące żeby była tak niska wartość.

 

[Owca91]

WITAM MAMUSIE
Gratuluję, szczęśliwym Mamom posiadającym bijące serduszko

Ja zaraz postradam zmysły
OM 21.12.2023
Biorę pod uwagę że OM mogła być 20.12, nie zapisałam.
Jakoś tak intuicyjnie, bo miałam test zrobiłam 18.01.3024 i dwie kreski piekne- również na innym teście
Tego samego dnia BETA wynosiła 428,02
18.01 428,02

20.01. 796,78

23.01. 2095,93

25.01. 3001,53


Wyszło mi 5+0 tc

Co myślicie ?

Nie mam lekarza, bo jestem w nowym mieście od jakiegoś czasu wszędzie są półroczne kolejki. Ale Pani poradziła telefonicznie w poradni, abym przyszła jutro przed wizyta stałych pacjentek i zapytała czy Pani Dr mnie przyjmie.

O ile pierwszy przyrost był na granicy normy tak ostatni jest poniżej normy. Z historii dziewczyn na forum to może być ciąża biochemiczna

 

[MaM J&J]

Co to może być

 

[MaM J&J]

Labo takie ma widełki

 

[Zazuzi]

Jak tam samopoczucie kobietki?

Fizycznie dziś całkiem spoko. Ani wymiotów, ani mdłości. Zawrotów głowy i Mroczków też nie było. Nawet brzuch nie pobolewa. Jedynie głowa mnie boli, ale to pewnie ciśnienie, bo pogoda kiepska. Nawet na spacer z córką się wybralysmy. Krótki, ale zawsze coś. Mąż pochwalił moje mielone. Nigdy mi dobre jeszcze nie wyszły, dodatkowo nielubie i nie umiem gotować, za to mąż jest w tym mistrzem także taka pochwała od niego jest dla mnie bardzo budująca
Za to psychicznie nie najlepiej. Ale o tym nie chce na ogólnodostępnym forum pisać. Państwo nasze nie sprzyja uczciwym i pracowitym ludziom.. kolejny raz czuje niesprawiedliwosc.. ogólnie to lepiej wyszlabym na tym wszystkim gdybym zamiast pracować na 2 etaty z mopru świadczenia pobierała... Ot takie przemyślenia moje. Jutro muszę się z naczelnikiem i księgowa skontaktowac. Mam nadzieję, że jednak aż tak źle nie będzie...

 

[Ailime1996]

Wczoraj po południu tak zaczęło mnie boleć podbrzusze, że myślałam że będzie najgorsze. Bolało mnie jak na miesiaczke, ale częściej i bardziej. Dziś już jest ok, tylko ogólne samopoczucie słabe, plamienia żadnego nie ma. Na sobotę umówiłam się do lekarza na pierwsze USG.